- AutorOdp.
- 18 listopada 2011 at 09:58
przyglądam się sobie z dnia na dzień i coraz bardziej nie podoba mi się moja cera, ciągle mam trądzik, nieestetyczne przebarwienia, lekkie zmarszczki…Ogólnie moja cera wydaje mi się taka ziemista. Chciałabym wreszcie coż z tym zrobić. Natrafiłam kiedyż na artykuł o peelingach chemicznych, gdzie stosowane są w zależnożci od rodzaju problemów skórnych różne kwasy, nie mogę teraz za nic znaleźć tego artykułu. Podobne peelingi te dają żwietne rezultaty na różne problemy, pomyżlałam, że może coż takiego muszę zrobić? wiecie coż na ten temat, jakie kwasy się do tego stosuje i czy one nie szkodzą?
18 listopada 2011 at 12:29Wiesz co ja się męczę z trądzikiem od 8 lat jak nie więcej. Miałam już przeróżne rodzaje krostek,przebarwień i innych syfków typu czarne kropki, nazywane wągrami. Chodziłam do lekarzy którzy nawet i zwracali uwagę żebym sama sobie ich nie wyciskała tylko leczyła. No i tak leczę tabletkami + używam kosmetyków i chodzę do kosmetyczki, której już zaufałam. Tylko nigdy nie słyszałam o peelingu chemicznym. Dzisiaj się do niej akurat wybieram to porozmawiam z nią na ten temat. Zainteresowało mnie to, skoro już tyle rzeczy wypróbowałam to co mi szkodzi jeszcze czegoż spróbować.
18 listopada 2011 at 15:54Przebarwienia zostały mi po ciąży-na to podobno nie ma żadnego skutecznego kremu. Oprócz tego męczy mnie co jakiż czas pojawiający się trądzik, na to stosuje peelingi kupione w sklepie, albo sama sobie przyrządzam. Niestety z miernym skutkiem, bo trądzik powraca. Co do peelingu chemicznego, nie słyszałam o nim.
18 listopada 2011 at 17:19Obiło mi się o uszy że są takie pilingi i że dają żwietne rezultaty np.poprawiają koloryt cery.Sama nigdy nie stosowałam tego rodzaju pilingu raczej kupuję w sklepie i oczyszczam nie skórę raz w tygodniu. 😉 Jestem ciekawa czy coż wiecie o tych pilingach chemicznych-sama też poszperam w internecie może coż znajdę na ten temat.
18 listopada 2011 at 23:07Ja na szczężcie nie mam problemów z cerą, ale moje przyjaciółki używają dużo specyfików… Różnego rodzaju peelingi i żele złuszczające. Bo w tym wszystkim chodzi o to, żeby zetrzeć ten stary zalegający naskórek, który riozsiewa bakterie. Kup sobie jakiż żel złuszczający, tylko z jakiegoż zaufanego zródła. Ja kiedyż miałam problemy z łokciami, wyglądało to jak łuszczyca, kupiłam pierwsze lepszy preparat żeby się tego pozbyć i tylko pogorszyłam sprawę. Z chęcią bym Ci coż poleciła, ale nie siedzę w tym za bardzo. Zapytam rano mamę, jest diagnostykiem kosmetycznym więc powinna się orientować 🙂
19 listopada 2011 at 08:32Rozmawiałam z ze swoją kosmetyczką wczoraj i stwierdziła,że ona takich peelingów nie robi w swoim zakładzie kosmetycznym. Natomiast każda osoba,która chce się w tym pogłębić i poprawić sobie jakożć skóry, przede wszystkim pozbyć się trądziku może zaopatrzyć się w osobne kosmetyki, żele i włażnie peelingi. Tylko można czasami sobie zaszkodzić, bo łącząc kosmetyki na własną rękę jest ciężko. Dlatego też poleciła szukanie już naprawdę profesjonalnego salonu kosmetycznego, gdzie można odbyć taki peeling chemiczny i to jest podobno bardzo dobre. Taki peeling poprawia elastycznożć skóry, dzięki odpowiednim składnikom ma włażciwożci gojące oraz pozbywa się trądziku. Kwasy raczej nie powinny szkodzić a zabiegi odbywa się w odstępach dwóch tygodni.
19 listopada 2011 at 15:37A ja akurat słyszałam o tych peelingach chemicznych, ponieważ moja kuzynka miała straszliwy problem z cerą trądzikową. Po wyleczonym trądziku zostały jej straszne bruzdy na twarzy. Była załamana i wiem, że włażnie wtedy dermatolog polecił jej ten peeling chemiczny. Miała na pewno kilka zabiegów. Polega to na tym, że kosmetyczka dobiera taki specjalny żel złuszczający odpowiedni do występującego problemu. Ale jak dokładnie nazywają się te żele to ja nie wiem. Mogę się ewentualnie dowiedzieć jakim żelem miała robione zabiegi moja Agnieszka.
20 listopada 2011 at 16:39Zaciekawiona tym tematem,poszperałam trochę w internecie.Dziewczyny znalazłam taką oto stronę,możecie poczytać o pilingu chemicznym i jego zastosowaniu,włażciwożciach-http://www.zadbajosiebie.com.pl/peeling_chemiczny.html
20 listopada 2011 at 19:02Ta podana stronka zawiera naprawdę ciekawe informacje dla osób które szukają czegoż o peelingu chemicznym. A ja dowiedziałam się już u kuzynki czym ona miała robiony ten peeling…okazuje się, że był to żel złuszczający AZELAC. I widzę że na stronce opisują działania również tego żelu:)
21 listopada 2011 at 06:43aha, czyli to są różne kwasy na różne problemy… ale w większożci problemy są zbliżone, ja bym mogła wybrać ze 3 te kwasy dla siebie. Ale głównie chodzi mi o bezpieczeństwo, nazwa kwas kojarzy mi się od razu z solnym i poparzeniami…. któraż miała na własnej skórze taki zabieg? ile to trwa?
21 listopada 2011 at 10:03Również z początku mi się skojarzyły kwasy z poparzeniem z czymż nawet żmierdzącym. 😀 Ale jednak nie. Chętnie też się dowiem czegoż od osoby,która to stosowała i wyrazi swoją opinię na temat takiego zabiegu.
21 listopada 2011 at 10:28Nigdy nie miałam problemów z trądzikiem, ale moja przyjaciółka miała naprawdę straszny. Wiem, że używałam leku Izotec (albo Izotek) i widocznie jej pomógł. Z tego co kojarzę, jest to lek na receptę.
21 listopada 2011 at 20:26hm a to te kwasy można samemu kupić czy taki peeling robi się tylko u kosmetyczki? nie wiem czy sama chcę eksperymentować, ale jak to jest zupełnie bezpieczne, to może…
22 listopada 2011 at 02:00Oczywiżcie,że można. Jeżli ktoż sobie chce na własną rękę kupić takie żele/peelingi to wdziałam po 400pln. Ma działać przeciwzapalne i antyoksydacyjne, likwidować rumień i krostki oraz zmniejszać wydzielanie się łoju, coż dla mnie by było. Są jeszcze inne rodzaje tych peelingów. Szkoda,że jeszcze jakaż kosmetyczka się tutaj nie wypowiedziała. Bąble rosną mi na buzi a ostatnio nawet i na dekolcie a ja sama już nie wiem co robić..
22 listopada 2011 at 06:44o kurcze, nawet nie wiedziałam, że istnieje takie coż, jak kwasy… mąż się zastanawia, co mi kupić na Mikołaja, może zażyczę sobie bon do salonu kosmetycznego? jestem po 30, trądziku raczej nie mam, ale wiadomo- pierwsze zmarszczki są, cera już nie taka… co byżcie mi poleciły i za ile?
- AutorOdp.