-
Odp.
-
słyszałam dobre opinie o qcerze. wydaje mi się tylko, że żadna kuracja jest nieskuteczna jeżli niezdrowo jemy i prowadzimy siedzący tryb życia. zanieczyszczenia odkładają się na naszej skórze, jemy dużo jedzenia nafaszerowanego hormonami i później mamy takie włażnie problemy
Wydaje mi się, że to też zalezy po czężci od organizmu. Mojej siostrze Qcera pomogła, ni epilnowałam jej diety al enie była jakaż scpecjalna. Najważniejsze, że sobie poradził.
Qcera nic mi nie pomogła. W zasadzie to już mało co mi pomaga. Chodzę co 2 miesiące do dermatologa, wczeżniej miałam antybiotyk, przeszło i teraz znów mam wysyp na skroniach najbardziej, szyi, ramionach. Tragiczne to jest. Davercin mi trochę wysusza, ale mam wrażenie, ze już się skóra od niego uodporniła:/
Ja zmagałam sie z tradzikiem około 10 lat.. teraz mam 28, probowałam wszystkiego i dopiero gdy trafiłam na dermatologa, który przepisał mi izotek moj problem sie skonczył. Jest to silny lek, ktory ma wiele skutków ubocznych i przed rozpoczeciem kuracji trzeba sie powazniej zastanowic. Ja sie zdecydowałam bo nie widziałam juz innego wyjscia, ale nie żałuje 🙂 teraz sie ciesze czysta buzia 🙂
Hej, fajnym zestawem jest żel + krem do trądziku z firmy Alaclarin. Działa żciągająco i przeciwzapalnie, redukuje zaskórniki dzięki kompleksowi Lactazel. Ja stosuję krem jeszcze jako bazę pod makijaż. Nie wałkuje się jak inne kremy i przywraca cerze koloryt i nawilżenie.
Dobry jest krem Qcera, z kwasam azelainowym i pirogronowym, jak się go regularnie stosuje to i zaskórników się mniej pojawia.
Ja chodziłem do dermatologa i dostawałem specjalistyczne antybiotyki. Teraz walczę z bliznami.
Mój tradzik okazał się być powikłaniem przy rozgerulowanych hormonach. Udało mi sie go pozyć, ale te blizny, najgorzej jest na linii żuchwy. Chciałabym usunać blizny, ale troche się boję, ze efektu nie będzie takiego jak oczekuję. Choć kiedy przeglądam zdjęcia przed i po usuwaniu blizn, tutaj pozwolę sobie pokazać zdjecie z Clinic For You, to jestem coraz bardziej odważna.
Przed
Po
[usunięto_link] wrote:
Dobry jest krem Qcera, z kwasam azelainowym i pirogronowym, jak się go regularnie stosuje to i zaskórników się mniej pojawia.
potwierdzam 🙂 sama stosuję. Co mi najbardziej odpowiada, to to, że faktycznie mniejsza ilożć zaskórników
Poza kremami ja używałam jeszcze tabletek, nawet myżlałam, że pigułki antykoncepcyjne mi pomogą :/ W końcu zaczęłam wypytywać koleżanki i każda miała inną metodę. Jedna u której buzi wyglądała najlepiej powiedziała mi o laserze. Zainteresowałam się gdzie można wykonać taki zabieg i po upewnieniu się że jest to bezpieczne i bezbolesne pozbyłam się trądziku w Esteticenter raz na zawsze. Bardzo miłe panie uspokoiły mnie i choć wiedziałam, że jestem w dobrych rękach to denerwowałam się ale nie było czym! 🙂
ostatnio czytalam, ze skuteczny jest plyn do plukania jamy ustnej ze wzgledu na zawarty alkohol-aczkolwiek nie probowalam. Moja siostra uzywa jakiegos dermatologicznego kremu bielendy, nazwy nie pamietam, ale na pewno slowo tradzik tam bylo 🙂 Byla zadowolona, bo nawet jej super nawilzylo przesuszona od masci synkowej buzie 🙂
