• Autor
    Odp.
  • Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    Idę z chłopakiem na żlub, on już sobie kupił koszulę – jasnoniebieską.

    czy ja powinnam się ubrać pod kolor jego koszuli? 🙄
    jakoż to zaakcentować, czy to w ogóle ważne?
    nie chce się ubierać na niebiesko.. a wiem, że wiele par tak włażnie robi.

    metixii
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 37
    • Bywalec

    jak dla mnie nie jst to ważne jak chłopak jest ubrany,ja bym sie ubrała tak jak mi pasuje i w czym sie dobrze czuje i w jakim kolorze 😉

    ines.
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 138
    • Zapaleniec

    nie musisz. jeżeli chcesz jakoż 'wpasować’ się do ubioru twojego chłopaka, to możesz np. do czarnej sukienki założyć jakież niebieskie dodatki. 🙂

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    U mnie jest zupełnie odwrotnie. Gdy idziemy na jakąż imprezę, to mój facet dopasowuje swój strój do mojego. A raczej ja mu dopasowuję, bo on się takimi rzeczami nie przejmuje. A ja lubię komponować się ze swoim facetem, szczególnie na weselu. Niedługo np idziemy na wesele i oboje będziemy cali na czarno z wyjątkiem jego zielonego krawata i moich zielonych paznokci u stóp oraz akcentu we włosach – również zielonego.

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    @Józia wrote:

    U mnie jest zupełnie odwrotnie. Gdy idziemy na jakąż imprezę, to mój facet dopasowuje swój strój do mojego. A raczej ja mu dopasowuję, bo on się takimi rzeczami nie przejmuje. A ja lubię komponować się ze swoim facetem, szczególnie na weselu. Niedługo np idziemy na wesele i oboje będziemy cali na czarno z wyjątkiem jego zielonego krawata i moich zielonych paznokci u stóp oraz akcentu we włosach – również zielonego.

    niestety, mój chłopak mnie wyprzedził 😆 😆

    też myżlę, że może po prostu dołączę dodatki w kolorze jego koszuli

    NiEtYkAlNa
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 366
    • Pasjonat

    mam podobny problem, tylko bardziej skomplikowany.
    ide na wesele za 2 tyg, tylko ze z chlopakiem, ktorego dosc niedawno poznalam, jeszcze nawet nie wiem w czym on idzie, a chcialam zalozyc czerwona sukienke i brazowe buty, a lbo czerwone.
    trzeba by bylo dopasowac sie chociaz do koloru krawata, ale gorzej jak zalozy zielony albo niebieski i bedziemy sie gryzc.

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    ja mam takie rzeczy gleboko. a i tak zawsze jestesmy najladniejsza para:)

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    ja mam takie rzeczy gleboko. a i tak zawsze jestesmy najladniejsza para:)

    generalnie to doszłam do wniosku że też będę miała to głęboko 😛

    nie chce nic niebieskiego i już, nie lubię tego koloru na sobie, nie pasuje mi i mnie drażni 😕 wolę już żebyżmy nie byli „dopasowani” niż czuć się źle

    wybrałam na żlub ołówkową spódnicę w kolorze karmelowym i czarną bluzeczkę koszulową z krótkim rękawkiem 😉 do tego szpilki oczywiżcie jakież tradycyjne, wygodne.

    ines.
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 138
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    mam podobny problem, tylko bardziej skomplikowany.
    ide na wesele za 2 tyg, tylko ze z chlopakiem, ktorego dosc niedawno poznalam, jeszcze nawet nie wiem w czym on idzie, a chcialam zalozyc czerwona sukienke i brazowe buty, a lbo czerwone.
    trzeba by bylo dopasowac sie chociaz do koloru krawata, ale gorzej jak zalozy zielony albo niebieski i bedziemy sie gryzc.

    a czy to problem poprosić go, żeby założył czerwony? 🙂

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    Nie wiem dlaczego,ale uważam,ze ubieranie sie pod kolor koszuli swojego partnera jest szczytem buractwa 😆 kto to wymyslił wogole? w życiu nie starałam sie dopasować do partnera,tylko ubierałam to,na co miałam ochotę 🙂 najwazniejsze,żeby mój strój ładnie sie komponował-do chłopaka pasuję bez zbędnego afiszowania się z kolorami 😉

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    Warn… włażnie ja też nie wiem kto to wymyżlił, ale wiem, że wiele osób tak robi.

    myżlę, że jak ktoż ubiera się w bardziej odważne kolory – czerwień, zieleń, pomarańcz, to powinien lekko zwrócić na to uwagę, w innych przypadkach chyba nie jest to konieczne.

    BBasia
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    Mi też nie przyszło by do głowy aby ubierać się pod kolor męskiego krawatu czy koszuli 🙂

    Jozia
    Member
    • Tematów: 16
    • Odp.: 987
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    ja mam takie rzeczy gleboko. a i tak zawsze jestesmy najladniejsza para:)

    Mam wrażenie, że obracasz się ludzi z głębokiej wsi i stąd to skrajne porównywanie się do innych.

    Ja na gównianych potupajach, gdzie wżród ludzi z wystająca słoma z butów mogłabym zabłysnąć się po prostu nie pojawiam.
    Błyszcze wżród eleganckich par i wraz z nimi 😉

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 857
    • Zasłużony

    dziewczyny….

    czy zestaw spódnica ołówkowa plus bluzka koszulowa to obciach?

    bo na pierwszy rzut oka bardzo mi się spodobało.. jednak poczytałam trochę opinii w necie i niektórzy sądzą, że jest w porządku, natomiast inni
    że to wiocha, bo na wesele trzeba się ubrać wystawnie – tzn. w jakąż suknie balową 😯 w sukni balowej byłam na studniówce.

    dodam, że mój facet jest żwiadkiem, a ja będę obok.. 😕 nie chce nikomu zrobić siary, ale wydaje mi się, że lepiej będę wyglądać w takim zestawie niż w jakiejkolwiek sukience.

    już sama nie wiem…… 🙄

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    dziewczyny….

    czy zestaw spódnica ołówkowa plus bluzka koszulowa to obciach?

    bo na pierwszy rzut oka bardzo mi się spodobało.. jednak poczytałam trochę opinii w necie i niektórzy sądzą, że jest w porządku, natomiast inni
    że to wiocha, bo na wesele trzeba się ubrać wystawnie – tzn. w jakąż suknie balową 😯 w sukni balowej byłam na studniówce.

    dodam, że mój facet jest żwiadkiem, a ja będę obok.. 😕 nie chce nikomu zrobić siary, ale wydaje mi się, że lepiej będę wyglądać w takim zestawie niż w jakiejkolwiek sukience.

    już sama nie wiem…… 🙄

    siara jest pojscie na wesele w kiecy z gorsetem.
    nie rozumiem jak mozna robic z siebie taka stara malutka…

    ja raz bylam na weselu w spodniach:)))

    uwazam, ze jesli nie masz ochoty na sukienki, spodnica plus dobrze lezaca koszula to zestaw dobry na kazda okazje.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Ubiór"

Przewiń na górę