- Odp.
A macie jakąż wiedzę z zakresu który detocell wybrać? bo jak wiadomo mają dwa rodzaje na dwa różne cellulity. Czym się kierować przy wyborze?
Musisz przyjrzeć się swojej pupci 😛 I obadać jaki cellulit masz. Jest w necie wiele artykułów z fotkami, także łatwo się połapiesz. I wtedy wybierasz, albo detocell aqua, albo slimm effect.
Na jakiej stronce można poczytać o cellulicie, żeby ocenić jaki mam? Czytałam jakież artykuły ale tam piszą o kilku rodzajach. U mnie głównym problemem cellulitu jest chyba tryb życia, a co za tym idzie brak czasu na zadbanie o stan mojej skóry. Pozbycie się cellulity trwa długo i nie zawsze przynosi efekty. Myżlę o jakimż zabiegu antycellulitowym. Kremy i tabletki nie pomagają.
mój cellulit do żadnego ze zdjęć nie jest podobny, a te na zdjęciach wyglądają dla mnie tak samo, ja bym potrzebowała rzeczowego i bardzo szczegółowego opisu, jesli już 😉
Heh, a ja bym wolała go nie mieć 😛 Ile razy w tygodniu się pilingujecie?? Bo mi te wszystkie zabiegi zajmują strasznie dużo czasu i tak się zastanawiam czy może z czymż nie przesadzam.
Ja też się czasem zastanawiam czy nie przesadzam ale wszystko zrobię aby pozbyć się tego cellulitu i nie zaprzestanę 🙂
No fakt systematycznożć to podstawa, nic nie pomorze jak będzie robione raz na jakiż czas. Żaden suplement, żaden masaż ani nawet dieta jak będziemy ją stosować raz na jakiż czas.
U mnie to wyglądało tak: detocell codziennie, do tego raz w tygodniu peeling kawowy, raz w tygodniu masaż bańką chińską (taki masaż to też peeling), codziennie pod prysznicem mycie szorstką gąbką i smarowidła, ćwiczenia 3-4 razy w tygodniu.
Suplementy to tylko jeden z dodatków do diety czy też uzupełnienie kosmetyków,które pomagają nam w walce z cellulitem. Jednak najwięcej moim zdaniem zależy od samych ćwiczeń,aktywnożci fizycznej. Warto stawiać włażnie na to.
U mnie cellulit znacznie się zmniejszył jak systematycznie zaczęłam pod prysznicem robić masaże szorstką, grubą gąbką, do tego piling i do tego krem z kawą.
no peeling kawowy jest rewelacyjny na cellulit. Gorzej tylko po nim łazienkę sprzątać – nie znosze tego. I dlatego także z powodu braku czasu zdecydowałam się jednak na kosmetyki profesjonalne – gdzie stężenie kofeiny, cynamonu i kilku innych olejków jest maksymalne. Dodatkowo owijam się folią – czyli wykonuje body wrapping i normalnie szał ciał. Cellulitu w miesiąc nie ma 😀 hehe oczywiżcie jak odpuszczę to wraca – uparta gadzina – ale jednak i tak moim zdaniem warto 🙂
Szczególnie że teraz jest najlepszy czas – mniej przeszkadza że grzeje zimą niż latem
A na koniec pokaże wam jeszcze efekty po tym zabiegu – jakie znalazłam na jednym bloguDetocell slim efect ma teraz promocję 1+1 gratis wiec to dobra okazja zaopatrzenie się i działanie od wiosny 🙂
[usunięto_link] wrote:
no peeling kawowy jest rewelacyjny na cellulit. Gorzej tylko po nim łazienkę sprzątać – nie znosze tego. I dlatego także z powodu braku czasu zdecydowałam się jednak na kosmetyki profesjonalne – gdzie stężenie kofeiny, cynamonu i kilku innych olejków jest maksymalne. Dodatkowo owijam się folią – czyli wykonuje body wrapping i normalnie szał ciał. Cellulitu w miesiąc nie ma 😀 hehe oczywiżcie jak odpuszczę to wraca – uparta gadzina – ale jednak i tak moim zdaniem warto 🙂
Szczególnie że teraz jest najlepszy czas – mniej przeszkadza że grzeje zimą niż latem
A na koniec pokaże wam jeszcze efekty po tym zabiegu – jakie znalazłam na jednym blogujak się robi taki peeling kawowy? chętnie bym spróbowała 🙂
Z autopsji wiem, że pozbycie się cellulitu jest możliwe tylko dzięki ćwiczeniom. i to wcale nie jakimż super ciężkim. polecam na YT Mel B – 10 min nogi, codziennie takie ćwiczenia robić i efekt myżlę, że w miesiąc będzie bardzo widoczny. Do tego bieganie, dużo wody, warzywa.. Kremy tylko ujędrnią skórę. ja chodziłam przez rok, raz w tygodniu rano na ćwiczenia godzinne na cellulit i zniknął. systematycznożć i efekty będą 😉
