- AutorOdp.
- 25 listopada 2008 at 01:40
ja to mam tendencje do poruszania 5 wątków na raz,
ale fakt miało być o autorce 'witaj na swiecie, maleńka’ i o ksiązce,
dzisiaj doszlam do wniosku, ze juz za wiele nie pamietam.
za szybko przeczytałam, za dobrze sie czytało i bylam troche nieuwazna.
ale moze to jest specyfika tego gatunku, ma byc łatwo, szybko i przyjemnie?25 listopada 2008 at 20:18I ja tą tendencję mam.Do tego, potrafię każdą, ale to każdą rozmowę przekształcić w rozprawę filozoficzno-egzystencjonalną. Takie, jakież, zboczenie małe 😉
Tak, jak napisałam już gdzież wyżej- książka ta posiada wiele wątków.Z racji tego gatunku, tak jak napisałaż, ma być szybko, przyjemnie, to te wątki pomijamy (co mi nie zawsze dobrze wychodzi 😉 ). Dlatego z czasem nasza wiedza na temat treżci książki może być znikoma, ale wtedy można sięgnąć po nią po raz drugi? Ja sobie przyjemnożci nie szczędzę 😉
26 listopada 2008 at 18:16czemu ma być szybko?
26 listopada 2008 at 21:29[usunięto_link] wrote:
I ja tą tendencję mam.Do tego, potrafię każdą, ale to każdą rozmowę przekształcić w rozprawę filozoficzno-egzystencjonalną. Takie, jakież, zboczenie małe 😉
Tak, jak napisałam już gdzież wyżej- książka ta posiada wiele wątków.Z racji tego gatunku, tak jak napisałaż, ma być szybko, przyjemnie, to te wątki pomijamy (co mi nie zawsze dobrze wychodzi 😉 ). Dlatego z czasem nasza wiedza na temat treżci książki może być znikoma, ale wtedy można sięgnąć po nią po raz drugi? Ja sobie przyjemnożci nie szczędzę 😉
wolalabym przeczytać jej kolejna ksiazkę, no ale oprócz „Smażonych czerwonych pomidorów” nic nie pamiętam…
26 listopada 2008 at 22:11wujek google dobra rada powie nam wszystko 😉
proszę bardzo- 'dogonić tęczę’, 'nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie pójdę do nieba’.27 listopada 2008 at 21:40jasne wyggoglałam sobie, ale w googlach zawsze dobrze piszą o ksiazce, na forum można czasem dostac bardziej rzetelne info od pojedynczego cżłowieka.
28 listopada 2008 at 02:06niestety, ja czytam tylko 'maleńką’, więc nie pomogę,ale biorąc pod uwagę fakt, że autor pisze w pewnym stylu, to może warto się skusić na inne pozycje tej autorki? bo styl ów jest interesujący
29 listopada 2008 at 19:40wyżlę Ci pm jak już cos fajnego spotkam i namówię do przeczytania w nastepnej kolejnożci po 'witaj na swicie, malenka’
30 listopada 2008 at 01:47będę bardzo zobowiązana 🙂 chociaż, biorąc pod uwagę fakt, że jak patrzę na tą stertę książek, jaka jeszcze na mnie czeka (niekoniecznie przyjemna), to trochę mnie to przeraża, że będę musiała dopisać do listy oczekujących kolejne, fajne lektury.
2 grudnia 2008 at 01:35nie bój się ksiązek, ciesz się, ze masz co czytać…
- AutorOdp.