- AutorOdp.
- 6 maja 2013 at 20:17
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link]@ wrote:
a wiesz, że nie pomyżlałam o tym? jakoż nie używam ich za często, bo zazwyczaj są naszpikowane chemią i innymi żwiństwami, więc wolę sobie sama coż ugotować
a próbowałaż np taki pół-gotowiec Lubelli – szybko z patelni? Jak nie to polecam, bez chemii w dodatkach 🙂
widziałam to, faktycznie bez konserwantów, muszę dokładnie jeszcze poczytać etykietę 😉
6 maja 2013 at 20:44[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link]@ wrote:
a wiesz, że nie pomyżlałam o tym? jakoż nie używam ich za często, bo zazwyczaj są naszpikowane chemią i innymi żwiństwami, więc wolę sobie sama coż ugotować
a próbowałaż np taki pół-gotowiec Lubelli – szybko z patelni? Jak nie to polecam, bez chemii w dodatkach 🙂
nie, nie próbowałam jeszcze. Widziałam reklamę w tv, miałam sprawdzić przy najbliższej okazji czy nie ma tam konserwantów w składzie, ale nie rzucił mi się w oczy u mnie w osiedlowym.
7 maja 2013 at 10:34Ja to próbowałam smaczne i szybkie ale samemu tez można coż szybko przyrządzić
7 maja 2013 at 17:14[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link]@ wrote:
[usunięto_link] wrote:
hehehe, to chyba po prostu kwestia wprawy 😉
ale w takim razie wspomagaj sie jakimis poł produktami i gotowcami na poczatku.
a wiesz, że nie pomyżlałam o tym? jakoż nie używam ich za często, bo zazwyczaj są naszpikowane chemią i innymi żwiństwami, więc wolę sobie sama coż ugotować
oj już teraz niekoniecznie. czytaj tylko żwiadomie etykiety 🙂
i daj znać jeżli wypróbujesz Lubelle albo inny „wspomagacz” jak wyszło :)) może też znajdziesz jakiż z przyzwoitym składem to pochwal się 🙂
7 maja 2013 at 21:10Przetestowałam wspominaną wczeżniej Lubellę. Jako, że w sklepie były tylko pikantne rurki, stwierdziłam że spróbuję skoro tak jest zachwalana cała linia produktów. I co się okazało? Danie smakowało wszystkim, zniknęło z talerzy zanim się obejrzałam i pytano o dokładkę 😀
11 lipca 2013 at 09:23Zauważyłam, że kuchnia włoska prawie wszystkim smakuje. 🙂 Ja przepadam za makaronami, pizza też jest niezła, ale najlepsza domowej roboty. Ale niektórych włoskich deserów nie lubię.
19 lipca 2013 at 09:39Wszystkim kochającym włoskie jedzenie polecam tekst z cyklu INTOtase – jak jeżć, z czym łączyć i jak podawać Prosciutto Crudo (szynkę parmeńską) [usunięto_link]
2 sierpnia 2013 at 13:14A tam pracochłonne, no bez przesady. Potrawy są bardzo proste, makaron gotuje się krótko (szczególnie al dente), faktycznie trzeba umieć zrobić dobry sos, ale top kwestia wprawy. Składniki można szybciej pokroić. Dłużej robi się pizzę, ale już np. desery takiej jak tiramisu czy panna cotta to w mig. 🙂
8 sierpnia 2013 at 23:43@Tama wrote:
Jestem fanką włoskiego jedzenia.
znaczy wcinasz to podłe spaghetti, czy mierną, jak na mój gust – w Polsce przynajmniej – pizzę? 🙄 i to cholernie drogą! … … …
@Tama wrote:
Nigdy nie zniechęca mnie czas przygotowania.
mnie jednak zniechęca… robią tyle koło tych włoskich rzeczy…
w sumie to nic wielkiego 😀 polskie potrawy są o wiele lepsze! :ok:@Tama wrote:
I – to prawda – odrobina wprawy, a czas skraca się do minimum 🙂
myżlisz – Tama? – przy tych włoskich, kurna? – jezus, chyba przeeesaaadzasz! 8)
ps. ale jest ciepło, nie? a co na zimno proponujesz? 😐
14 listopada 2013 at 11:03Uwielbiam włoską kuchnię,w szczególnożci pizze oraz spaghetti- te dwie potrawy uważam za absolutnie klasyczne i obowiązkowe:)
23 listopada 2013 at 21:59najlepsza na żwiecie bez dwóch zdań choć kaloryczna… 🙂
- AutorOdp.