- AutorOdp.
- 24 maja 2010 at 09:01
hehe, to dobrze wiedzieć, jeszcze nie miałam okazji go wypróbować, ale już niedługo 😉
za to szybkie mrożenie się przydało, lodu do drinków na imprezie zabrakło 😛24 maja 2010 at 21:39Jak działa ten tryb wakacyjny? Lodówka powinna być opróżniona? O co chodzi?
27 maja 2010 at 19:49z tego co wyczytałam, zmienia się temperatura w chłodziarce, a w zamrażarce pozostaje bez zmian, więc lodówka zużywa mniej prądu, a żywnożć zamrożona się nie rozmraża
27 maja 2010 at 20:35Teoretycznie jak wyjeżdżamy, to nikt nie otwiera lodówki… I nie ma problemu, że ciągle się zmienia w niej temperatura – pewnie dlatego może być trochę niższa niż zwykle… Przynajmniej tak mi się wydaje 😀
28 maja 2010 at 23:16Wiadomo, że jak temperatura wewnątrz co chwilę się zmienia, to nie jest zbyt zdrowe i dla żywnożci i dla lodówki (w kwestii prądu najbardziej). Po prostu nastawiona jest na stabilną pracę na jednym poziomie, bez przymusu dostosowywania co chwilę temp. do zmieniających się warunków.
30 maja 2010 at 09:39w tej kwestii podobno dobrze sprawdzają się też barki w lodówkach sbs
chcąc wyciągnąć napój nie trzeba otwierać całej lodówki, tylko wystarczy barek i temperatura w żrodku lodówki się nie zmieni i w rezultacie lodówka zużyje mniej prądu.31 maja 2010 at 10:15Mhm, oba rozwiązania są bardzo dobre, choć większożć osób chyba uważa, że ten barek bez sensu jest… A przecież można sporo zaoszczędzić na rachunkach, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy nie dożć, że co chwila sięgamy po coż zimnego to jeszcze między temperaturą w lodówce i poza jest większa różnica, a więc i trudniejsze warunki do utrzymania temperatury…
31 maja 2010 at 16:38A podacie jakiż model z tym barkiem? Chodzi o coż takiego?
Bo chyba nie do końca wiem, o co chodzi…? Tylko chyba to, co pokazuje to jest tylko dozownik wody… - AutorOdp.