- AutorOdp.
- 17 marca 2008 at 22:42
jak bylam mala wygralam koszulke z takich batonow pysznych jak ktos pamieta kukuruku czy jakos tak
bilety do kina
na dyskotekach wygrywalam szampany co chwile i darmowe drinki
raz wygralam zestaw kosmetykow svr chyba z gazety twist17 marca 2008 at 22:51Ja jak byłam mała rozwiązałam krzyżówkę dla dzieci, no i mój tata ją wysłał i wygrałam bajeranckiego walkmana 😀 Raz znalazłam także pieniążki w chipsach. I to chyba wszystko 😀 Ale nie poddaje się. Mam zamiar dopomóc mojemu szczęsciu od dzisiaj mam zamiar grać w lotto 😀
17 marca 2008 at 22:56Wygrałam w lipcu zeszłego roku pięciocyfrową kwotę w loterii SKL
Prawie szykowałam sie do remontu mieszkania, a po wygranej i na nowe meble do salonu i pokoju syna wystarczyło ;-))) Nawet jeszcze zostało.
Takie 3 i 4 w totku to mam bardzo często, ale czekam nadal na mój dzień i tą szósteczkę. Wtedy wyemigruję do Belgii lub Szwajcarii ;-)))
Tja, marzenia nie kosztuja……. 😀 😀 😀18 marca 2008 at 08:55a ja… hmm chyba 10 zł coż koło tego w loterii 😛 ale straciłam to n a kolejne kupony 😛 😛
a oprócz tego to chyba nic 😛
18 marca 2008 at 14:37ja jak pamietam to wygrałam w totka 10 zł i dwa razy w radiu dwie kasety. i jeszcze kiedyż rozwiązałam krzyżówke i wygrałam zestaw do manicure i 50 zł. Szczężciara/???
10 lipca 2008 at 11:51ja dziż 20 zł w totka :PPP kurde jakbym dwie liczby więcej trafiła to by 6 tys było :((((((((((((((((((( wiecie jak sprawdzałam i pierwsze 5 było od razu to myżlałam ze sie posikam ze szczęscia bo myżlałam ze troche wiecej to będzie a tu d***…. :/ ehh
no i ostatnio puder z Astora też 😛10 lipca 2008 at 21:06Wygrałam w konkursie Snickersa dwa razy po 10 batonów 😆
11 lipca 2008 at 07:47W podstawówce jakież książki czy atlasy w dziwnych konkursach… a ostatnio 16zł i 183zł w totka 😀
14 lipca 2008 at 09:11Kiedyż w clubie nocnym była loteria gadżetów Malboro.
Oprócz tego nic więcej14 lipca 2008 at 10:14bilety do teatru na trojmiasto.pl 😉
17 lipca 2008 at 14:41Wkrętarkę wygrałam. Mąż był bardzo zadowolony – ja już mniej.
17 lipca 2008 at 14:57a ja jak bylam w amsterdamie na zdjeciach wygralam telewizor i dvd na bankiecie:)
jednak niezbyt mialam co zrobic z wygrana, wiec zostawilam ja moim wspollokatorom.
17 lipca 2008 at 16:18Cóż za rozrzutnożć parvati.
Trzeba było sprzedać, albo się pożwięcić i już jakoż zabrać do tej Polski. Ojj chyba rodzice nie nauczyli szanować pieniążków.17 lipca 2008 at 16:30😆 😆 😆
widocznie mam ich tyle, ze nie jestem pazerna.
18 lipca 2008 at 06:04wygrałam raz 10 zł w zdrapkę w totka ;D
i jeszcze książkę harrego pottera . ;p - AutorOdp.