- AutorOdp.
- 28 czerwca 2008 at 08:04
Hrvatska – polecam jak najbardziej 🙂 Jezdzimy tam od 7 lat (co roku!). I powiem tak: jak kwatere zalatwiasz na wlasna reke, dojazd rowniez to na tydzien (jedzonko, transport samochodem, mieszkanie i drobne wydatki na miejscu) to ok. 700 zł 🙂 Wiec bardziej sie oplaca niz polskie morze. Przede wszystkim ze wzgledu na zagwarantowana pogode…
28 czerwca 2008 at 08:10Mielno – jedyne w Polsce miejsce typowo „młodzieżowe”
28 czerwca 2008 at 14:07Mi nie chodzi o kwestie finansowe, chce po prostu na te 3 dni wyjechać nad morze Bałtyckie. Za to we wrzesniu jadę do Afryki Północnej więc tam pobędę troszkę nad innym morzem.
28 czerwca 2008 at 14:12@Józia wrote:
więc tam pobędę troszkę nad innym morzem.
chyba raczej oceanem.
28 czerwca 2008 at 14:26[usunięto_link] wrote:
@Józia wrote:
więc tam pobędę troszkę nad innym morzem.
chyba raczej oceanem.
Morze Sródziemne
28 czerwca 2008 at 14:30[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
@Józia wrote:
więc tam pobędę troszkę nad innym morzem.
chyba raczej oceanem.
Morze Sródziemne
a ocean atlantycki obok. whatever
28 czerwca 2008 at 14:37Podejrzewam, że koleżanka wybiera się do Egiptu, bądź Tunezji, więc pisząc o morzu nasunęło mi się, że chodzi o śródziemne
30 czerwca 2008 at 06:10katia zamilcz lepiej 😀 Sądzisz, że wybierając się gdzież Aż TAK nie miałąbym pojecia gdzie się będę znajdować? Nad jaką wodą?
Jade do Tunezji na Dżerbę.30 czerwca 2008 at 06:19’afryka północna’ nie ma 5m kw i nie graniczy tylko z morzami
30 czerwca 2008 at 06:23Sprawa wyjażniona – to po co temat ciągnąć, chyba, że chcecie kolejny temat zażmiecić zbędną kłótnią.
30 czerwca 2008 at 06:33[usunięto_link] wrote:
’afryka północna’ nie ma 5m kw i nie graniczy tylko z morzami
wiem, ale…
Sądzisz, że wybierając się gdzież Aż TAK nie miałąbym pojecia gdzie się będę znajdować? Nad jaką wodą?
Za to Ty na początku poprawiłaż mnie tak, jakby przy Afryce Północnej nie było żadnego morza 😉
30 czerwca 2008 at 18:14Take it easy 🙂
A propo’s Tunezji, Turcji czy Egiptu. Bylam w kazdym z tych krajow i nie ma rewelacji. Sa to dosyc brudne kraje, niestety. No chybva, ze siedzi sie non-stop w hotelu 🙂 No i ci Arabowie…ehhh, szkoda slow.
30 czerwca 2008 at 20:45[usunięto_link] wrote:
No i ci Arabowie…ehhh, szkoda slow.
Taka kultura. Jedziesz, to się dostosuj.
Oni mogą powiedzieć o nas to samo. Ale szybciej my pojedziemy na wczasy do Egiptu niż oni do nas.1 lipca 2008 at 12:07No fakt, ale inna kultura.
Mam sie dostosowac? 🙂 Hehehe, a Ty bys sie dostosowala? Wiesz, moj narzeczony np. nie bylby zadowolony, jakby wzamian mnie otrzymal wielblada…
1 lipca 2008 at 12:23[usunięto_link] wrote:
No fakt, ale inna kultura.
Mam sie dostosowac? 🙂 Hehehe, a Ty bys sie dostosowala? Wiesz, moj narzeczony np. nie bylby zadowolony, jakby wzamian mnie otrzymal wielblada…
Tak, bo jadę do ich kraju i ja jestem ich gożciem. Muszę szanować ich zwyczaje i zachowania. Nawet jeżli są dziwne i niezrozumiałe dla mnie.
- AutorOdp.