- Odp.
[usunięto_link] wrote:
A ja mogę sobie w każdej chwili zapach choinki zapalić. 😉
ale to nie to samo:)
[usunięto_link] wrote:
nie uzywam jej do ciała tylko włansie spryskuje sobie poduszki,fotel,zasłonki oraz wszystkie tekstylne badziewia w moim pokoju 😀
Robię dokładnie tak samo, zapach pozostaje nawet na długo ;]
zapach piękny w mieszkaniu może też być dzięki temu jaki odkurzacz do [usunięto_link] wybierzemy i w jaki zapach go uzbroimy . ostatnio kupiłam zapach do odkurzacza pomarańczowy…niebo dla zmysłów.
@Magduż wrote:
świeczki już takie są. W pudełku pachną ładnie, ale jak się je zapali, to nie czuć wcale. Chyba wypróbuję kadzidełka 🙂
To zależy od jakożci żwieczki. Przecież każdy producent używa innej mieszanki zapachowej, także nie można generalizowac. Ja jestem wielką fanką żwieczek, bo daja nie tylko piekny aromat, ale nadaja też wnętrzu klimat.
ja tez wolę sztuczne specyfiki, przynajmniej nie mam igieł porozwalanych po całym mieszkaniu
[usunięto_link]ja zakochalam sie w jodle kałkaskiej.
Co roku miala sztuczna ale tym razem nie moglam nie kupic prawdziwej.
Co prawda nie pachnie ale ponoc sie nie sypie.
W kazdym razie jest piekna.
[/i]
bula rozumiem ze chodzi ci o zapach tej jodły?
Z tego co wiem to ona niespecjalnie pachnie. ale rozumiem godzina o ktorej pisalas to wszystko tłumaczy
😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
W tym roku dałam się namówić na prawdziwą choinkę i pachniało piknie owszem, ale tylko przez pierwszy tydzień.
A umilam sobie wieczór kadzidełkiem zielona herbata. polecam. fajowy 🙂
[usunięto_link] wrote:
A ja mogę sobie w każdej chwili zapach choinki zapalić. 😉
😆 zabrzmiało to conajmniej tak, jak gdybyż była zagorzałą piromanką 😆 😉 ale orzumiem, że o kadzidełka lub żwieczki chodzi 😉
ja lubię różne sposoby. Czasem żwieczka, czasem kadzidełko, czasem drewniane beczułki nasączane aromatem… sporo widziałam też innych metod np. saszetki zapachowe… Ogólnie jest sporo metod na [usunięto_link] w mieszkaniu, więc każdy może bez problemu wybrać coż dla siebie. Ja bardzo lubię kominki z podgrzewaczem. szukam włażnie czegoż w stylu orientalnym… zastanawiam się nad dwoma: [usunięto_link]
[usunięto_link] 🙂o! a ostatnio zrobiłam sobie aromaterapię z goździków! Ale pachniało!!!! 😀 🙄
[usunięto_link] wrote:
ja zakochalam sie w jodle kałkaskiej.
[/i]Trochę inaczej się to pisze.
U mnie w szafie cytrusowa zawieszka, w pokoju aromat olejku zapachowego (bukiet kwiatów), na ciele woda toaletowa o zapachu zielonej herbaty.
Wietrzenie, czyszczenie i olejki zapachowe, które mieszam z wodą i sodą,a potem tym płynem spryskuję tekstylia w mieszkaniu:) nie mogę używać kadzidełek (duszą mnie), więc codziennie zapalam kominek zapachowy z olejkiem pomarańczowym np. Preferuję zapachy naturalne, nie gotowe mieszanki, choć sama je mieszam, np pomarańcze z wanilią:)Na żwięta mieszałam pomarańczę z goździkami i cynamonem. Długo się taki zapach utrzymuje a po konsekwentnym stosowaniu wchodzi w żciany i mieszanie po prostu cały czas ładnie pachnie.
Ja miałam problem z brzydkimi zapachami w domu. Wprowadziliżmy się do kamienicy i nie mogłam się pozbyć okropnego zapachu- mimo usilnych starań. Wstydziłam się kiedy przychodzili do mnie znajomi czy rodzina, a u mnie pachniało stęchlizną, zwierzętami i smażonymi potrawami. Zaden odżwieżacz nie pomagał. Koleżanka poleciła mi wypróbowanie neutralizatora zapachów firmy Eco World. Dzieki niemu stopniowo pozbyłam się swojego problemu! Polecam wszystkim, którzy borykają się z takim samym problemem.
Bardzo dobry efekt dają olejki zapachowe. Ja mam naturalne, najbardziej podoba mi się cytrynowy. Ładnie pachnie i odżwieża a przy tym sam w sobie nie jest zbyt intensywny.
