- AutorOdp.
- 23 stycznia 2013 at 18:23
Ja lubię jak pachnie kawą;)
24 stycznia 2013 at 07:47Ja polecam żwieczki zapachowe np. zielone jabłko lub owoce tropikalne 🙂
[usunięto_link]
21 marca 2013 at 11:08Polecam zajrzeć do esklepu, który sprzedaje tylko zapachy do wnętrz [usunięto_link]. Ja kupiłam już białą herbatę i paczulę, piękne, delikatne zapachy, również niedrogie. Warto spróbować, te zapachy zdecydowanie różnią się od typowych sklepowych odżwieżaczy. świece też są żwietnym pomysłem, płomień tworzy nastrój i dodatkowo pięknie zaczyna pachnieć 😉 ale to chwilowe niestety. W moje ręce jeszcze nie wpadły żwiece, których zapach po zgaszeniu pozostaje na dłużej¦ ;/
24 marca 2013 at 07:34U mnie kadzidełka także nie wchodzą w grę,żwieczki zapachowe także są bardzo uciążliwe więc najlepiej moim zdaniem sprawdzają się zapachy na tzw czujnik z Brise,które automatycznie co jakiż czas uwalniają dany zapach. To bardzo wygodne.
28 marca 2013 at 10:13Witam,
ja lubię kważne zapachy, więc pod tym kątem wybieram płyny do zmywania.
Natomiast kocham jednego kwiatka – lewkonia. Pachnie słodko, dusząco, piernikowo, ale bardzo intensywnie i naturanie.29 marca 2013 at 17:19Ta lewkonie to kwiatek doniczkowy?
15 maja 2013 at 12:20Jak dla mnie to najlepszy jest zapach gotowanych potraw i rożlin rosnących w mieszkaniu. :))
9 czerwca 2013 at 21:13my mamy duzo ziol w kuchni, ktore kupilismy w marketach, a teraz sobie rosna 😉 Kuchnia otwarta jest na przedpokoj wiec ich zapach roznosi sie na cale mieszkanie:D
19 czerwca 2013 at 15:49u mnie raz pachnie tym, raz tamtym. Zależy co się robi w mieszkaniu 🙂 Po za tym mamy dużo drzew w okolicy, więc i od nich zapach się niesie.
19 czerwca 2013 at 16:08Dzisiaj u mnie pachnie truskawkami 🙂
13 lutego 2014 at 00:30U mnie obecnie zakupiona żwieżo w agata meble żwieczka mango i papaja 🙂 😀
13 lutego 2014 at 13:49ja uwielbiam ikeowskie żwieczki 🙂 zwłaszcza żurawinową 🙂
17 lutego 2014 at 09:12ja przekonałam się do żelowych odżwieżaczy 🙂
4 marca 2014 at 12:01Fajnie jak w domu ładnie pachnie, lubię zapachy do kontaktu lub odkręcane płynne w słoiczku o zapachu mango, żwieczki zapachowe też stosuję..zimą lubię czasem zapalić kadzidło 🙂
Uwielbiam też jak czasem pachnie dobrym obiadkiem 🙂4 marca 2014 at 13:13ja probowalam te wszystkie odswiezacze i kadzildelka i wszystko sie konczylo alergia (zreszta, nic dziwnego, bo oboje z mezem jestesmy alergikami):) ale ciagle wierzylam, ze znajdzie sie specyfik, ktory nie bedzie nas uczulal. Wiec u nas nie ma specjalnych zapachow, ale lubie, jak rano pachnie swieza kawa albo np. pomaranczami tuz po obraniu:)
- AutorOdp.