- AutorOdp.
- 7 kwietnia 2014 at 19:14
A żwieczki zapachowe także próbowaliżcie? Bo jeżeli nie to wg mnie najwyższy czas,nie są drogie i nie powinny też powodować alergii.
8 kwietnia 2014 at 15:51U mnie żwieczki zapachowe nie zdały egzaminu, bo miałam wrażenie że po ich stosowaniu powietrze jest „ciężkie”, przesycone tym aromatem i nie było to przyjemne. Ale skorzystałam z podróby tego odżwieżacza który reaguje na ruch, po opróżnieniu oryginalnego wkładu zaaplikowałam do niego swój, sprawdzony waniliowy koncentrat. i teraz wanilią pachnie w całym mieszkanku, nie za mocno lecz wyrafinowanie
16 maja 2014 at 11:03Może po prostu kupiłaż nieodpowiednie żwieczki zapachowe i dlatego nie zdały egzaminu? Zobacz u nas,mamy szeroki wybór a w razie pytań służymy swoją radą oraz pomocą na forum.
8 października 2014 at 15:23Tak,to odżwieżacz powietrza,z pewnożcią na baterie. U nas jest podobny z tym że na korytarzu i dobrze się sprawdza,także mogę polecić bo nie jest drogi.
18 listopada 2014 at 13:49Zapach ze żwieczki utrzymuje się zdecydowanie krócej niż taki odżwieżacz powietrza,przynajmniej z tego co zauważyłam,więc chyba warto zainwestować. Akurat tak się składa,że u nas znajdziecie te wszystkie rzeczy w niższej cenie;)
15 grudnia 2014 at 16:37świeży zapach to oczywiżcie odżwieżacze czy wszelkiego rodzaju żwieczki zapachowe,ale nie oszukujmy się że podstawą jest zachowanie czystożci i regularne sprzątanie,dlatego też moim zdaniem warto zainwestować w dobre żrodki czystożci,których szeroki wybór znajdziecie u nas.
9 stycznia 2015 at 10:40Ja lubię zapachy do kontaktu ale to nie każdemu odpowiada na pewno. Fajnie też wglądją takie flakoniki z zapowymi żelowymi kulkami 🙂
13 stycznia 2015 at 13:49Czy warto jest kupować Waszym zdaniem żwiece yankee?
30 stycznia 2015 at 11:13Polecam odżwieżacze lub rano kadzidełko zapalić, albo często wieczyć dom
24 lutego 2015 at 13:28A czym są te żwiece o których wspominasz? Bo niestety ale nie miałam z nimi stycznożci,od dawna kupuję zwykłe żwieczki zapachowe i tak szczerze mówiąc to również bardzo dobrze się sprawują i nie są drogie.
17 marca 2015 at 22:12świeczki to szybko wietrzeją, więc sprawdzają się na krótką metę np. romantyczna kolacja. Ja wolę ratanowe patyczki albo po prostu odżwieżacz o jakimż lekkim, żwieżym zapachu, który rozwarstwia się ładnie i unosi w powietrzu przez cały czas. Szczerze mówiąc w domu mam po prostu air wick z tej serii Life Scents. Mają ciekawe zapachy o ładnych nazwach np. Spacer po karaibskiej plaży albo Niesamowite ogrody z dzieciństwa (mam ten drugi), no i są naprawdę wydajne przy tym. Co oczywiżcie nie znaczy, że po żwieczki nie sięgam. 😉
18 marca 2015 at 09:18Zapach żwieżych kwiatów 😉
18 marca 2015 at 10:35[usunięto_link] wrote:
świeczki to szybko wietrzeją, więc sprawdzają się na krótką metę np. romantyczna kolacja. Ja wolę ratanowe patyczki albo po prostu odżwieżacz o jakimż lekkim, żwieżym zapachu, który rozwarstwia się ładnie i unosi w powietrzu przez cały czas. Szczerze mówiąc w domu mam po prostu air wick z tej serii Life Scents. Mają ciekawe zapachy o ładnych nazwach np. Spacer po karaibskiej plaży albo Niesamowite ogrody z dzieciństwa (mam ten drugi), no i są naprawdę wydajne przy tym. Co oczywiżcie nie znaczy, że po żwieczki nie sięgam. 😉
ja ma z tej serii deszczową żwieżożć lasów amazonii, żwietnie sprawdza się w moim mieszkaniu, bo mamy zwierzaki w domu a wiadomo one zawsze zostawiają jakiż zapach w pomieszczeniach, a odżwieżacz żwietnie pochłania te zapachy.
20 marca 2015 at 21:04U mnie w mieszkaniu pachnie wanilią, bo mam żwiecę waniliowe.
16 kwietnia 2015 at 10:12Ja z koeli bardzo lubię zapach czekoladowy lub jabłkowy,ostatnio kupiłam nawet kilka takich żwieczek zapachowych przez internet i fajnie się sprawdziły,ale jednak mimo wszystko odżwieżacze są trwalsze.
- AutorOdp.