- AutorOdp.
- 14 lutego 2008 at 21:34
jak sie zachowujecie przed okresem?jestescie nieznosne?ja tydzien przed jestem okropna nie ma dnia zebym sie nie klocila z moim facetem nie mowie juz o jedzeniu….
14 lutego 2008 at 21:42Róznie bywa. Niekiedy nie odczuwam wcale, jedynie tylko piersi mnie bolą. Ale tym razem to masakra, nie mogę się już doczekać okresu… Jestem nieznożna, niemiła dla chłopaka, co chwile mam inny nastrój, o byle co ryczę. W dodatku ciągle jem, wczoraj na przykład pochłonęłam pół słoiczka masła orzechowego 😕 I podbolewa mnie podbrzusze. Ehh mam już dożć 🙁
14 lutego 2008 at 22:06Nie miałam nigdy większych problemów z napięciem przed okresem. Żadnych kłótni, napadów apetytu, zmiennych nastrojów. Jedynie co, ból i napięcie piersi, nic poza tym. Bardzo rzadko boli mnie głowa dzień przed okresem, ale na szczęscie bardzo rzadko.
14 lutego 2008 at 23:26Generalnie nie ma róznicy, ale ostatnimi czasy robię się trochę bardziej drażliwa wtedy.
15 lutego 2008 at 08:32Ja w zasadzie nie mam też żadnych objawów. Przed mam tylko chęc na słodycze(ale tak na prawde to mam zawsze) no i czasem jakież krostki małe mi wyskakują. A okres to już całkowicie przechodzę bez niczego. Zadnych bólów, osłabienia. I oby tak dalej 😉
15 lutego 2008 at 09:14Dwa tygodnie przed okresem zaczynaja mi rosnac piersi,dwa dni przed sa tak nabrzmiale i tak strasznie mnie bola,ze nie moge nawet po schodach schodzic…ale jak juz dostane miesiaczke,to jak reka odjal..za to pierwsze dwa dni mam straszne bole brzucha..
15 lutego 2008 at 10:26Ja zanim zaczęłam brać tabletki tez miałam straszne bóle piersi przed okresem. Tak jak u Moniki, każdy krok stawał się bólem. Miewałam też „humorki”. Ale od kiedy biorę tableki praktycznie nie mam PMS. Czasem mnie tylko leciutko brzuszek zaboli.
15 lutego 2008 at 10:32U mnie ból piersi, na twarzy wyskakują krosty i ogólnie jestem rozdrażniona. Ochotę na słodycze mam zawsze, więc to chyba nie będzie u nie typowy objaw 😆
16 lutego 2008 at 08:59tydzień przed okresem biust rożnie mi o jeden numer i boli, boli mnie też brzuch.Ale poddenerwowana szczególnie nie jestem (chyba :D).Dużo gorzej jest jak wieje halny, wtedy biada temu kto wejdzie mi w droge 😀
16 marca 2008 at 22:37odkąd biorę tabletki jest lepiej.. ale czasem jestem strasznie zła o wszystko 😛
17 marca 2008 at 08:44Biorę tablety anty wiec nie odczuwam żadnych skutków PMS na szczężcie jedyny minus i to sie nie zmieniło nawet przy braniu tabletek to pierwsze 2 dni to istny potop 🙄 ale da sie to przeżyć:)
19 marca 2008 at 22:08Ja zjadam wszystko co popadnie, mam wrażenie, że mój żołądek jest nieskończenie duży i moge jeżć i jeżć i jeżć 😉 no i oczywiżcie wszystko mnie drażni…muzyka, kolor bluzki koleżanki, która siedzi przede mna na zajeciach, to że mój chłopak uderzy w talerz widelcem jak je…wrrrr….mogłabym być nieznożna ale się powstrzymuje i nie wyżywam się na innych (alb przynajmniej się staram) ;D
26 marca 2008 at 07:58Widzę, ze mam podobne objawy jak reszta Forumowiczek. Jestem zła, wszystko mnie denerwuje, głowa boli. Ale mój facet zawsze mi wszystko wtedy wybaczy, bo jestem przed okresem.
26 marca 2008 at 08:40w połowie cyklu (po 2 tygodniach jakoż) zaczyna mnie wszystko bolec
z dnia na dzień coraz bardziej
kiedy już tak sie zbliża do okresu jestem coraz bardziej nerwowa a kilka dni przed bierze mnie kur.. bez powodu
wtedy przeważnie sie kloce z moim R.
niekiedy łapie jeszcze depresje ale to tylko czasami30 marca 2008 at 10:13Byłam straszna przed okresem. Miałam zmienne nastroje, wkurzałam się o byle co i plakałam. Teraz jest już lepiej. Biorę regulon który trochę mi zmniejszył te dolegliwożci, mam mniej obfite miesiączki i już tak nie bolą.
- AutorOdp.