dasza
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 9 listopada 2007 at 20:00 W odpowiedzi: Późna randka!?
A ja bym się umówiła. Tylko w miejscu publicznym i takim, żebym się czuła bezpiecznie. mam przyjaciela, który pracuje w telewizji nigdy nie spotykam się z nim przed 22 a często 23:30-24 bo po prostu wczeżniej nigdy nam się nie udaje zgrać.
9 listopada 2007 at 12:58 W odpowiedzi: moja przyjaciółka chce się zaręczać po 4 tyg. znajomożci!Uważam, że to cudownie. Kilka miesięcy temu postrzegałabym takie zachowanie jak dziecinne, nieracjonalne, nieodpowiedzialne. Ale mnie tez trafiło mogłam brać żlub po drugiej randce. 🙂 Uważam, że jeżli się da sobie czas na poznanie w okresie narzeczeństwa to czemu się nie zaręczyć. Miłożć jest szalona i to włażnie w niej uwielbiamy, 🙂
8 listopada 2007 at 15:31 W odpowiedzi: Pomocy nie potrafię rozgryźć mężczyzny, a tak mi zależy.Dziękuję. Przejażniało mi troszkę. 🙂 Jak człowiek ma rozum zacmiony uczuciami to nie potafi mysleć logicznie. A Ci którzy patrzą z boku zawsze coż mądrego powiedzą. Dziękuję za odzew.
8 listopada 2007 at 12:30 W odpowiedzi: Dylemat, co byscie zrobily? Może pomożecie?Porywasz się na żonę. To bardzo, bardzo trudne, bo niestety żony zwykle wygrywają, nawet w takich sytuacjach. Ale jeżli to ona złożyła pozew rozwodowy, to znaczy, że go nie chce, więc może po prostu odczekaj. To trudne czekać. Ale to co najważniejsze w tej sytuacji to być lepszą od jego żony. Pozwól mu się sparzyć, niech żona go odrzuci znowu. Ty musisz być idealna, zawsze go wspierać w trudnych chwilach. Nigdy nie powiedzież ani jednego złego słowa na jego żonę. To ona ma być ta niedobra, a Ty masz być ta wspaniała. Zawsze piękna, kochana, dostępna, pomocna. To turdne, wymaga czasu i cierpliwożci ale ma spore szanse powodzenia.
Ps: tylko dobrze się zastanów czy warto dla niego się pożwięcać 🙂
Bo może byłaż tylko przysłowiowym kotkiem na pocieszenie.Cóz trudno się nie zgodzić ze wszystkimi powyżej. Jestem lekarze, pracuję w izbie przyjęć i miałam już okazję opatrywać wiele pobitych kobiet. A i mnie mój były mężczyzna raz uderzył. Niestety to prawda, że kiedy zrobił to raz, nie licz na to, że to się więcej nie powtórzy bo powtórzy się na 100%. 🙁
Przykro mi, ale tacy jesteżmy my ludzie. Może powstrzyma się rok, ale przyjdzie dzień w którym mu się nie uda.
Dbrze wiem, że mimo że większożc tu powie Ci, że masz odejżc natychmiast to serce wcale Ci na to nie zechce pozwolić. Miłożć zwykle wygrywa z naszym rozumem.
Życze siły i wytrwałożci.8 listopada 2007 at 10:09 W odpowiedzi: Pomocy nie potrafię rozgryźć mężczyzny, a tak mi zależy.Myżlę, że patrzący z boku na mnie i na niego raczej mnie posądziłby o wyrahowanie i bawienie się czyimiż uczucimi a nie jego. Być może cicha woda brzegi rwie, ale wydaje mi się, że nie byłby do tego zdolny, to nie ten typ człowieka.
Tak pewnie masz rację, że należy odczekać i wykazać się cierpliwożcią. To najmądrzejsze wyjżcie, ale przy moim braku cierpliwożci jednoczeżnie niezwykle trudne. 🙂
Dziękuję.
- AutorOdp.