Lady_in_red

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Ile w prezencie żlubnym?
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Dzięki kobiety, trochę podniosłyżcie mnie na duchu 😀 bo do niedawna myżlałam, że będę przez całą noc jadła, piła i tańczyła za marne 150 zł. Tak jakbym okradała Państwa Młodych z ich ciężko zarobionych pieniędzy…dlatego siądę daleko do maojej „koleżanki 400 zł”, bo na koniec podliczy co i za ile zjadłam 😈

    Swoją drogą co za czasy- ludzie traktują wesele jak interes- włożyć, żeby wyjżc na zero albo żeby zarobić. Nie mam kasy to nie robię, a nie liczę, że te kredyty co wzięło się na wesele będę mogla spłacić z kopert. Co za durny polski zwyczaj- zasatw się, postaw się… ❗ 😈

    W odpowiedzi: Na wesele bez osoby towrzyszącej….
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Czerwona
    ja to mam taki przekorany charakter, że jak źle się bawię, to wyposażam twarz w jeszcze większy usmiech i rzucam się w wir zabawy 😆 a jak nie mam ochoty na zabawę to w ogóle nie idę.

    Nie wiem czy zuwazyłyżcie, że tylko kobiety mają problem z brakiem osoby towarzyszącej na weselu. Facet jak idzie sam to jeszcze go kumple po plecach poklepią, bo przecież nie wnosi się drzewa do lasu. A jak kobieta idzie sama to od razu szepczą po kątach, że coż jest nie halo. Ja feministką nie jestem, ale w tej sytaucja to nóż się w kieszeni otwiera 😈

    W odpowiedzi: Na wesele bez osoby towrzyszącej….
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Czerwona
    no to mnie pocieszyłaż 😥 ale dziewczyny nie płaczą, nie? 🙂 zwłaszcza te nazywane singielkami 8)

    W odpowiedzi: Na wesele bez osoby towrzyszącej….
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Olguż
    pomysł z tym podrywaniem to jest to!!! 😈 a jak nie pan młody, to drużba 😀 też eksponowane stanowisko 😉

    z tym zapraszaniem zajętych facetów to jednak żliska sprawa i nie wiem jakby dziewczyna była wyrozumiała i ufała swojemu facetowi, to jednak ziarenko niepewnożci zostaje zasiane: „co oni tam będę robili całą noc? a jak im puszczą hamulce, bo nastrój odpowiedni, i alkoholu sporo”. do tej pory byłam znana w towarzystwie jako dobra swatka (parę par połączyłam:)-nie chcę zmieniać statusu na tą, co rozbija związki:)
    btw. szewc bez butów chodzi 😀

    W odpowiedzi: antykoncepcja, Diane 35
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Cholera, sama już nie wiem co robić…Poszłam do mojego gina po tabletki anty. Przy okazji wyszło, że mam małą nadżerkę. To będą pierwsze tabletki jakie będę brała. Pan doktor się popatrzył na mnie i stwierdził, że w takim razie przepisze mi Diane 35-bo poprawi mi to cerę (mam jakież wypryski, ale bez przesady-nie jest to trądzik) i być może wpłynie na nadżerkę, że nie będzie jej trzeba inwazyjnie likiwdować. Lekarz to lekarz pomyżlałam,wie co robi. Ale z czystej ciekawożci zajrzałam do netu. I kutwa, 90% opinii jest takich, żeby tego nie brać. Że jest to silny hormonalny lek, który przede wszytkim jest lekiem na trądzik, a nie tabletkami anty. Wiem, że każde tabletki wpływają na gospodarkę hormonalną i różnie kobiety reagują na tabletki. Ale te skutki uboczne Diane 35 mnie przeraziły. I tak się zastanawiam co robić???? To są moje pierwsze tabletki…i tak od razu, z grubej rury? no,ale to lekarz mi przepisał!!! Zgłupiałam już….

    W odpowiedzi: moja meska duma czy brak uczucia?
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Niezły avatar:) ale ja nie o tym.

    Czy usłyszałeż tekst :to wszytko moja wina, ty się starałeż, nie zasługuje na ciebie?” jeżli tak-to jak to pięknie powiedziałeż-„j***ć to”:) daj sobie z nią spokój, żadnych spotkań raz na dwa tygodnie. Zacznij układać sobie życie z inną. mimo, że powiedziała ci, ze nie wie czy to koniec. Kobiety tak zrywają-nigdy nie powiedzą wprost „żegnaj”. Kluczymy, bo nie chcemy ranić, chcemy zostawić po sobie dobre wrażenie. tak nas wychowano-zawsze bądź miła:)
    nie marnuj swojego czasu i energii i znajdź kobietę, która doceni to, że się dla niej starasz.

    W odpowiedzi: Zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę…
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Wiesz, Maljoanna, dawno nie byłam na basenie 😉 fajna historia. ja boje się, że przegapię swoje przeznaczenie, bo czasami mam wrażenie, że jestem taka pusta i lecę na kolesi, których nawet kijem dotykać nie powinnam 🙂 ale ponieważ jestem urodzoną optymistką, więc nie wierzę w to co napisałam 😉

    W odpowiedzi: Zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę…
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Ja jeszcze nie myżlę o tym by wyjżc za mąż, a wiek podobno już ten (24). Wszystkie koleżanki wokół się zaręczają, wychodza za mąż, a ja ciągle ten samotny żagiel 😉 ale wierzę, że na mnie czeka gdzież mój ropuch tylko muszę się dokałdnie rozejrzeć po stawie 😉 Maljoanna, cóż byłoby warte zycie gdybyżmy tarfiały na ideałów 🙂 same nimi nie jesteżmy 😉 i życie z takim koszmarnym ropuszkiem, ale twoim , to tak naprawdę ideał…tak mi wyszło jakoż patetycznie, ale się rozmarzyłam. Bo naprawdę tesknię za taką zwykłą codziennożcią bycia we dwoje. Sama jestem już prawie 2 lata, więc się czepiam byle kogo (patrz przykład wyżej 🙂 ale obiecuję być cierpliwa 🙂 a ty, jak znalazłaż swojego ropucha? może coż mi podpowiesz i zmienię np. przynentę 😉

    W odpowiedzi: Zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę…
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    cieszę się, że sprawa się wyjasniła i wiem jakim człowiekiem on jest. I ulżyło mi, że koniec jest taki a nie inny. A teraz czekam na swojego Księcia, ewentulanie na ropuchę, którą przemienię w Księcia 🙂 Dziękuję za życzenia, Tobie również życzę wszystkiego najlepszego 🙂

    W odpowiedzi: Zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę…
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    No i się wyjażniło. Zebrałam się w sobie i z nim porozmawiałam. I tak jak się spodziwałam-on tylko żartował. I jego zdziwienie na twarzy, kiedy się spytałam o co mu tak naprawdę chodzi. Że przecież ma dziewczynę (tzn. powiedział, że przecież się z kimż spotyka na stałe-dobre sobie, z „kimż” 🙂 i że myżlał, że ja też tak to traktuję. I ten ton kiedy oznajmił mi, że teraz „postara się mi w niczym nie ubliżyć”. Książe, jego mać!!!

    Ale po tej rozmowie mi ulżyło. I przkonałam się, że pozuje na porządnego, a tak naprawdę to jest zwykłym palantem. Współczuję jego lasce. Ja na szczężcie odkochałam się jak ręką odjął. I cieszę się, że to się skończyło jak się skończyło:) Mam czyste konto 🙂

    W odpowiedzi: moja meska duma czy brak uczucia?
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    3mam więc kciuki!!! i życzę byż odnalazł swoje szczężcie (w tym lub innym związku:)

    W odpowiedzi: moja meska duma czy brak uczucia?
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    A teraz moje zdanie w tej sprawie-tylko moje, więc radzę byż wszytko co tu przeczytasz dzielił na pół i robił to co ci „serce dyktuje”. Banalne, ale prawdziwe.

    Związek dwojga osób jest związkiem DWOJGA osób. Nie jednej!!! A więc obie strony muszą dawać, muszą też brać. I obie strony idą na kompromis i dla tej drugiej rezygnują z czegoż. Zasada wzajemnożci po prostu. Z tego co napisałeż-w waszym związku to jest zachwiane. To ty dajesz, jesteż wyrozumiały, a twoja partnerka łaskawie pozwala się kochać. Wybacz, ale osobiżcie nie lubię takich kobiet, które zachowują się jak udzielne księżne i łaskawym gestem wyznaczają ci audiencje. Bo to tak wygląda-spotyka się z tobą, kiedy akurat ma wolny termin, bo „koledzy” (sic!) akurat mieli inne plany. Poza tym nie wiem czy tego nie widzisz, ale ona cię emocjonalnie szantażuje. I daje ci marchewkę (przeprosiny), za którą ty idziesz połusznie dalej. Trochę więcej godnożci. I pewnożci siebie.

    Piszesz, że jesteż zmęczony. I ty się zastanawiasz „co robić dalej?”. Może nie zrywaj od razu, ale odpocznijcie od siebie. Przekonasz się, czy jej zależy. Albo zacznij się zachowywać jak ona-spotykaj się z koleżankami i kolegami, nie rezygnuje ze swojego życia i powiedz jej, że nie może przecież cię ograniczać. Zaskocz ją i zobacz jak na to zareaguje. I bądź konsekwentny. Jeżli choć raz pójdziesz na kompromis w walce o swoje szczężcie w tym związku (choć osobiżcie nie widzę na nie żadnych szans), ona to wykorzysta tak, że nawet nie będziesz wiedział kiedy. Wiem co piszę, bo też jestem kobietą 😉

    W odpowiedzi: Zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę…
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Maljoanna
    jak ja potrzebowałam takiej odpowiedzi!!! Bo powoli zaczynałam myżleć o sobie jak o kompletnej szmacie!!! A ja tak naprawdę do tej pory nie zrobiłam nic, nikomu się „nie wpieprzyłam buciorami w życie”. Jestem miła, na jego zaczepki odpowiadam żartem, na gesty w moi kierunku nie odpowiadam w ogóle, bo mnie rozkładają tak, że nie myżlę logicznie;)

    I ciągle myżlę o nim-więc chyba nadszedł czas, aby postawić sprawę jasno. Najgorszy jest stan zawieszenia, a tak będę wiedziała-czy mam go sobie odpużcić czy zacząć układać sobie z nim „swój kawałek szczężcia”.

    Dzięki, tchnęłaż we mnie ducha działania:)

    W odpowiedzi: Zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę…
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Kangurku
    dzięki za życzenia-wiosna tchnęła we mnie morze optymizmu-czego i Tobie również życzę. Mój obiekt uwielbienia zaż wraz z wiosną zmienił miejsce pracy-mam nadzieję, że sprawdzi się tu stara zasada: co z oczu to serca 🙂 chyba, że rzeczywiżcie mu zależy i będzie próbował. ale jakoż w to nie wierzę,więc profilaktycznie idąc ulicą użmiecham się jak głupia. a nuż w tłumie przechodniów jest ten Jedyny 😉

    Przeglądając forum i czytając odpowiedzi na mój temat zastanowiło mnie jedno-zawsze obwiniana jest tylko kobieta, która „odbiła” faceta innej. Tak jakby facet był bezwolną zabawką, którą można ot tak odebrać innej kobiecie. Przecież on też myżli i ma wolną wolę!!! Gdyby nie chciał to by sama Angelina Jolie na niego nie podziałała!!! A jeżli „dał się odbić” to znaczy, że coż było nie halo….co nie znaczy, że kobiety są bez winy. ale jak to mówią „prawda zawsze leży pożrodku 🙂 „

    W odpowiedzi: Zakochałam się w facecie, który ma dziewczynę…
    Lady_in_red
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Próbuję sobie dać z nim spokój i zostawić sprawy swojemu biegowi, ale to takie cholernie trudne!!! Zwłaszcza teraz, wiosną, kiedy wszytko się budzi do życia. I budzi się pragnienie bycia z kimż również. Zwłaszcza jak ma się prawie 2 letni okres „celibatu” za sobą.
    Będę cierpliwa, będę cierpliwa, będę cierpliwa-to moja nowa mantra 🙂

Przewiń na górę