Ja mam zawsze przy sobie coż do usta 🙂 aktualnie używam błyszczyk do ust Rimmel – który bardzo ładnie „żwieci się” na ustach i czerwoną szminkę Ardeco – która ma fantastyczny, głęboki kolor.
A mylałaż może o sztucznych rzęsach? Ja np. używam, takich. Marka Artdeco – są lekki, nie czuje ich w ogóle. Do tego bardzo fajnie się prezentują :]