„Zbuntowany anioł”, jeżli można to w ogóle nazwać serialem. Jakiż czas temu zauważyłam, że leci na Puls TV. Powrót do przeszłożci 😉 Ivo i Milagros niby tak blisko siebie, niby już wszystko jest pięknie, a tu nagle buum. Wiadomo jak serial się skończy, ale akcja, która tam się toczy jest naprawdę fajna i wciągająca.