Michaell186
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 23 sierpnia 2013 at 11:13 W odpowiedzi: dowcipy
Przed żlubem:
Ona – Ciał Janek.
On – No nareszcie, już tak długo czekam.
Ona – Może chcesz żebym poszła?
On – Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myżl o tym jest dla mnie straszna!
Ona – Kochasz mnie?
On – Oczywiżcie, o każdej porze dnia i nocy.
Ona – Czy mnie kiedyż zdradziłeż?
On – Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona – Chcesz mnie pocałować?
On – Tak, za każdym razem i przy każdej okazji.
Ona – Czy byż mnie kiedykolwiek uderzył?
On – Zwariowałaż? Przecież wiesz jaki jestem.
Ona – Czy mogę Ci zaufać?
On – Tak.
Ona – Kochanie.
Siedem lat po żlubie:
Czytajcie od dołu…W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną.
Żona do męża widząc „stringi”:
– Kochanie, może kupiłbyż mi taką bieliznę?
– Ależ skąd! d*pę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
– Może się troszkę p****żcimy? No wiesz…?
Żona:
– Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać! - AutorOdp.