perelka85

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Zostawił je dla mnie, to chyba coż znaczy…??:(:(
    perelka85
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    A ja go rozumiem….Ponoć lekarstwem na miłożć jest inna miłożć. Ja też niedawno zerwałam zaręczyny z facetem, z którym byłam 3lata… chyba z mojej winy. W każdym razie oboje bardzo cierpieliżmy. Mnie też nachodziły myżli, żeby zacząć się spotykać z kimż innym, bo może wówczas zapomniałabym o nim, mniej by bolało…Nie zrobiłam tego, bo…za bardzo go kocham. Teraz jesteżmy ze sobą z powrotem. Daliżmy sobie drugą szansę. 😀 Nikt nie pomoże podjąć Ci decyzji…Sama najlepiej wiesz, czy możesz mu zaufać, czy da się do jeszcze naprawić….Ja uważam, że powinniżcie spróbować, skoro nie umiecie bez siebie żyć.

    W odpowiedzi: Co wybrać?
    perelka85
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 32
    • Bywalec

    To był trudny okres dla nas, dla naszego związku… Nie zgodziłam się przeprowadzić, pokłóciliżmy się, ja oddałam mu pierżcionek. Potem były łzy, nieprzespane noce, itd. Poprosiłam go o rok czasu. Nadal nie mam ochoty się tu przeprowadzać, ale w ciągu roku poznam to miasto, otoczenie lepiej, nastawię się na to psychicznie i nie będę czuła się już tak obco.
    Rozmawialiżmy o tym wczeżniej i obiecałam mu, że jeżli znajdzie się tu praca dla mnie, to przeprowadzę się do niego. On przez pół roku stawał na rękach, by coż dla mnie znaleźć. Znalazł, ale była to praca na rok w ramach zastępstwa, bez szans na przedłużenie umowy. Obiecywał, że w ciągu tego roku na pewno coż znajdzie, ale bałam się ryzykować. Nagle spadło na mnie tak wiele rzeczy: żlub, przeprowadzka w zupełnie obce mi strony, zmiana pracy. Czułam, że nie podołam.
    Zgodził się poczekać jeszcze rok i będzie to najtrudniejszy okres w moim życiu. Od niego słyszę, że to moja wina, że nie jesteżmy już małżeństwem, że rodzina jest dla mnie ważniejsza, że ode mnie zależy, czy będziemy razem. Od mojej matki słyszę, że on mną manipuluje, że robię wszystko, co on chce,że powinnam wstrzymać się jeszcze ze żlubem. Czasami mam tego wszystkiego dożć.

Przewiń na górę