Solid
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
[usunięto_link]@caprice.com.pl wrote:
Nie wiem co o tym myslez wiec zapytałąm meża. Zreszta dałam mu to przeczytac i… powiedzial ze to mogłaby byc zabawa ale on by nie mogł bo czółby ze robi mnie krzywde ze mnie zdradza
Myslę żew to o czym napisał solid jest dobre tylko jak w związku szuka sie sexu nic poza tym . Zgadzam sie z Izą
Naszym celem w życiu jest przetrwanie i replikacja. Inne wpojone zachowania społeczne zależą jedynie od uwarunkowań kulturowych. Nasze pierwotne cele nie zmieniły się od tysięcy lat.
Pozdrawiam
[usunięto_link] wrote:
nie każdy meżczyzna…
Facet który na prawdę kocha swoją kobiete i nie jest z nia tylko dla seksu o tym nie marzy.Tak jasne 🙂
Temat stary jak mój sąsiad, a cały czas dostaje prywatne wiadmożci.
Ok tutaj krótko postaram się wam streżcić ideę trójkącików 🙂 i jak je robić.
W tej grze niewielką rolę odgrywa mężczyzna, więc niestety mało będzie dla Ciebie. Załóżmy sytuację, w której jest już para. Zaczynając zabawę z trójkątami poszukajmy wżród naszych znajomych atrakcyjnej koleżanki i zacznijmy zabawę.
Opiszę wam jak ja to zrobiłem.
Rozmawiam ze swoją kobietą i mówię:
Solid: Hej M. wyskoczmy gdzież dzisiaj wieczorem, żeby się dobrze pobawić.
M.: Ok
Solid: Co robi Twoja koleżanka B. dawaj bierzemy ją ze sobą, niech się dziewczyna rozerwie.Umówiliżmy wspólne spotkanie więc ze swoją kobietą jadę po jej koleżnkę. Moja dziewczyna poszła po nią i za chwilę obie wróciły do auta i tutaj pierwsza sprawa. Zaproponowałem, żeby usiadły sobie razem z tyłu i mogły porozmawiać, gdy będziemy jechać do klubu. Musisz pamiętać, że kontakt kobiet ze sobą jest ważniejszy od Twojego z nimi. Więc wchodzimy do klubu, ja idę do baru zamawiam dwa drinki i przynoszę im po czym idę do toalety. Mają więcej czasu by porozmawiać ze sobą. Wracam do nich i zabieram je na parkiet. Do ostatniej chwili unikam kontaktu fizycznego z jej koleżanką, a tymbardziej ze swoją kobietą. Po parkiecie idziemy na sofy. Sadzam je obok siebie, a sam siadam na przeciwko. Atmosfera towarzysząca wszystkiemu musi być absolutnie wyluzowana. Pamiętaj, że to co robisz to żwietna zabawa.
Więc znowu idę do baru zamówić drinki. Przynoszę im i udaję się do toalety, żeby dziewczyny złapały jak najlepszy kontakt i razem trochę pogadały. Cały wieczór mija w atmosferze żwietnej zabawy i funu, a ja sprawiam jedynie, że pozostaje pewien niedosyt 🙂Więc mówię: jest jeszcze wczeżnie więc podskoczmy do jednej knajpki na drinka (knajpka znajduje się blisko lokacji w której skończymy zabawę) 🙂 P****żdżamy pod knajpkę ups zamknięta 😉 (upewnij się, żeby jak przyjedziesz knajpka była zamknięta) wiecie co dziewczyny, mam w domu dobry alkohol, a cały wieczór prowadzę samochód więc też się chcę czegoż napić 🙂 Więc jesteżmy u mnie (lub lokacji którą przygotowaliżcie).
tutaj zaczyna się rola mężczyzny:
Robisz drinki i sadzasz dziewczyny na kanapie i zaczynasz. Włączasz jakąż spokojną muzykę i…. no włażnie 🙂
Moja ulubiona sprawa, mówisz:Wiecie dziewczyny, byłem na szkoleniu u swojego znajomego, który jest specjalistą od technik relaksacyjnych i masażu. Pokazał mi coż co sprawia, że człowiek absolutnie się relaksuje i odpływa. nazywa się to podwójny masaż indykcyjny. gdy masujesz kogoż cało czterema rękoma on w żaden sposób nie jest w stanie skupić się na każdym wykonywanyym ruchu więc jego umysł zaczyna się absolutnie odprężać. Zresztą sam wam pokażę. Każesz położyć się swojej dziewczynie (w bluzce nie roi się masażu 🙂 ) i zaczynasz ją masować z jej koleżanką. Ważnym jest to żebyż powiedział im że mają wykonywać to samo co Ty. Więc zaczynasz masować swoją kobietę, a jej koleżanka podąża za Twoimi ruchami. Zadawaj swojej kobiecie pytania typu: Jak bardzo Ci się to podoba??
Ok. teraz połóż się Ty (bez koszulki) i niech obie kobiety zaczną Ciebie masować. Daj im minutkę po czym przychodzi kolej na koleżankę Twojej kobiety (masażu nie robimy w bluzce podkreżlam 🙂 ) Zacznij ją masować zmysłowo, a Twoja kobieta niech robi to samo. Następnie zacznij całować szyję koleżanki, a Twoja kobieta niech robi to samo z drugiej strony. Przestańcie masować, odwróćcie koleżankę na plecy i zacznijcie się sami całować 🙂 następnie pocałuj koleżankę. Dalej to już coż tak fantastycznego o czym marzy niejedna kobieta i każdy mężczyzna 🙂Życzę miłej zabawy.
Solid
Warsaw Lair
[usunięto_link] wrote:
To się laseczki rozochociły…..z każdym z każdym???
ze mną też?????Widzę, że Ty też się rozochociłaż 🙂
Może wspólny wypad by poznać Tobie jakąż atrakcyjną biseksualistkę :), która również lubi analnie 🙂 no i przede wszystkim zawsze ma ochotę na oral 🙂Pozdrawiam
Solid
Drań, Cham, Łajdak ale za to jaki Kochanek!!17 października 2005 at 22:09 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….[usunięto_link]@caprice.com.pl wrote:
Będzie leżał no łożu smierci i moze usmiechnie sie ze miał setki kobiet ale zaraz pomyżli o tym że nic w życiu nie zrobił, nic nie miał poza kobietami na jedna noc. Skorzystał z uciech cielesnych ale tak naprawdę to nic nie miał i został sam.
Temat dotyczy kobiet (kwestia wizualna), więc nie miałem zamiaru wspominać swoich sukcesów biznesowych czy uczuciowych.
Szanowny Kubo! Czy zawsze się tak irytujesz odpowiadając na posty dotyczące Twojej osoby?? Czy jakożć kobiet jakie poznajesz naprawdę nie ma dla Ciebie znaczenia??
Pisząc swój post pokazałeż, że jakiekolwiek zdanie na Twój temat odmienne od Twojego jest nie do przyjęcia, co żwiadczy o tym, że wszystko traktujesz zbyt personalnie (tak jak pisałem wczeżniej), za czym idą Twoje kompleksy.„Zakompleksiony facet myżlący fujarą” – fajne stwierdzenie 🙂 podoba mi się 🙂
Zapytaj swoich kolegów, czy gdyby mogli zdobywać najgorętsze kobiety na żwiecie i mieli taką siłę to czy długo by się zastanawiali?? Wiem, że każdy facet myżli o tym na pewnym poziomie. Ja mam takie umiejętnożci, które sprawiają, że odnoszę sukces zarówno w życiu prywatnym jak i służbowym. Pozwalam sobie na wszystko na co mam ochotę. Tutaj dochodzę do sedna……… Czy to Ci przeszkadza??
Jakby to powiedział pewien dobry człowiek: „Society Zombie”.Pozdrawiam
P.S. Nie męcz się już i nie odpisuj na ten post.
17 października 2005 at 12:41 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….Jakubek, nie traktuj tego tak personalnie…
To jaki obraz mojej osoby stworzyłeż w swojej głowie mnie nie obchodzi 😀
Włażnie traktowanie zbyt personalnie wielu słów na temat mężczyzny sprawia, że nie jest on pewien swoich kontaktów z kobietami, a co za tym idzie, nigdy nie będzie uwodził pięknych kobiet.Prosta zasada i to możesz sobie wziąć personalnie. Chyba, że wolisz wydać 2500zł u mnie na szkolenie, które zmieni Twoje gówniane programowe myżlenie, które od czasów dzieciństwa wsadzało Ci społeczeństwo.
Mówiono Ci, że trzeba być miłym dla kobiety, i że trzeba ustępować jej pierwszeństwa, kupować kwiaty, zapraszać i płacić za kolacje. Potem przychodziła chwila, w której ona najzwyczajniej w żwiecie dziękowała Ci za mile spędzony czas i mówiła: fajny z Ciebie kolega, albo Zostańmy przyjaciółmi. Wtedy myslałeż sobie, za mało się starałem, za mało byłem miły, muszę być jeszcze lepszy dla niej. Aż w końcu po wydaniu kupy kasy na kwiaty i inne pierdoły okazywało się, że nic z tego nie wyjdzie, a ona spotyka się z największym głupkiem jakiego znasz. 😆Więc Jakubku umówmy się. Ucząc innych uwodzenia i poznając setki kobiet poznałem ich sposób i kryteria wybierania mężczyzn na nieżwiadomym poziomie myżlenia. Zauważ, że wiele kobiet nie wie tak naprawdę, dlaczego to jest ten facet i co on robi takiego, że one mają kisiel w majtkach na jego widok. Faceci (frustraci) tłumacza sobie: On ma kasę, On jest przystojny. Tak naprawdę g***** to znaczy. Kobiety nie szukają kasy, nie szukają przystojniaków wyglądających lepiej o nich. Szukają silnych i zdecydowanych facetów. Na swojej drodze spotykam wielu kolesi, nawet takich jak Ty, którzy myżlą, że tak naprawdę są żwietni z pięknymi kobietami. Po Twoich słowach można wywnioskować, że nie jesteż siebie pewien co do kontaktów z kobietami. Założę się, że gdy widzisz piękną kobietę na ulicy, nie masz na tyle odwagi by do niej podejżć by ją poznać. Założę się, że masz setki wymówek typu: nie podejdę bo jestem zmęczony, w sumie to ona nie jest taka piękna etc.
Pewnie, gdy już zdobędziesz się na rozmowę z kobietą to poruszasz takie tematy jak życie codzienne, praca, dom i inne pierdoły. Może nawet rozmawiasz o czymż co CIę fascynuje, samochody, sport…. W taki sposób nie zdobędziesz kobiety……….
Odpowiedz sobie (nie mi czy innym) na pytanie czy jesteż w pełni szczężliwy ze swojego życia. Bo, gdy będziemy leżeć na łożu żmierci to jakie zadamy sobie pytanie: Czy powinienem pracować i uczyć się więcej w swoim życiu?? Czy może: Czy na pewno w swoim życiu żwietnie się bawiłem i oddawalem przyjemnożciom i przeżyłem je naprawdę szczężliwie i pełną gębą?? Teraz jest włażnie czas na to by kreować odpowiedzi na te pytania by później na łóżu żmierci użmiechnąć się od ucha do ucha i nakazać napisać na nagrobku : Przypomnij sobie chwile w których czułeż się najszczężliwszą osobą na żwiecie i miej tę żwiadomożć, patrząc na ten nagrobek, że ja włażnie tak żyłem.Carpe Diem 🙂
16 października 2005 at 21:21 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….[usunięto_link] wrote:
Solid ➡ a może ty jesteż kobietą tylko tu nam żciemniasz ❓ ❓ 😈
Tylko osoba niepewna swojej orientacji seksualnej moze zadać takie pytanie 😆
Wracając do tematu:
Trójkącik w wieku 60 lat??
😀
13 października 2005 at 07:43 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
z draniami nigdy mi sie nie układało
🙂 Z draniami jednak przeżyłaż niesamowite przygody, które będziesz pamiętać do końca życia.
Często jest tak, że gdy kobieta jest długo w stabilnym związku zaczyna brakować jej tej nieprzewidywalnożci u męzczyzny. Może być pewna każdego jego zachowania, a ten już niczym ją nie zaskoczy. Kobiety często mówią „On jest taki wspaniały, mimo że jesteżmy już 8 lat” jednak w głębi siebie, nikomu się nie przyznając, mają dialogi wewnętrzne dotyczące jakiejż niesamowitej przygody. Stąd biorą się zdrady 🙂Wiem, że wiele kobiet, nawet te obecne na forum, nie są w stanie się do tego przyznać. Dlaczego?? Ludzie często dążą do bycia konsekwentnym swoich wyborów, a nie do bycia spójnym ze swoimi potrzebami.
Carpe Diem 😀
7 października 2005 at 19:06 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….Nie szukam nigdzie akceptacji 🙂
Program społeczny takich ludzi jak ja kopie w dupę i to mocno.
Cena jaką ponoszę za zdobywanie pięknych kobiet jest uczciwa.Pozdrawiam
P.S. Kasiu powiedz mi jeszcze jakiż komplement weekendowy 🙂
Jakubku postrzegaj rzeczy tak jak naprawdę wyglądają, a nie jak chciałbyż żeby wyglądały.6 października 2005 at 15:49 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….Jeżeli jesteż atrakcyjną kobietą to dobrze wiesz jak działają na Ciebie mężczyźni, którzy „liżą CI dupę”. Reagujesz na nich tak jak ja na żwiadków jechowych :).
Powiem krótko (nie oczekuję potwierdzenia ze strony kobiet), piękne kobiety uwielbiają drani :D, lizodupów mają na codzień.
Pozdrawiam
Solid
P.S. Kasiu dziękuję za komplement. Uwielbiam jak kobiety mówią, że jestem zimnym draniem 🙂
6 października 2005 at 13:18 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….Wina?? Nie wiedziałem, że popełnialiżmy coż złego 😀
Ja nie podsuwam kobietom pomysłów 🙂 dlatego gdy ich im braknie idziemy razem do łóżka 🙂 To taka mała tajemnica mojej skutecznożci uwodzicielskiej 🙂Pozdrawiam 🙂
P.S. Facynuje mnie to jak kobieta się bardzo stara i wychodzi z siebie by zrobić wszystko by mi zaimponować a ja zadaję jej pytanie: Co jeszcze dla mnie przygotowałaż?? 😀
5 października 2005 at 12:19 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….Jakubku i Kasiu:
Niestety kobiety robią to na poziomie nieżwiadomym.
Powiem tak. Poznałem bardzo wiele kobiet, i gdy zaczynało brakować im pomysłów kończyło się łózkiem. Podkreżlam, że były to bardzo atrakcyjne kobiety, dlatego nasze dożwiadczenia mogą się różnić.Carpe Diem 😀
Masz rację 🙂
Carpe Diem 🙂
5 października 2005 at 06:16 W odpowiedzi: Brunetki blondynki….Skąd??
Z dożwiadczenia.Pozdravki
- AutorOdp.