Sparkle
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 19 września 2007 at 20:28 W odpowiedzi: wspólne wyjżcia
rozmów było pełno. żadna nie pomogła. ech, mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej..
17 września 2007 at 17:33 W odpowiedzi: wspólne wyjżciai nie przeszkadza ci to? nie czujesz się źle idąc sama na imprezy?
16 września 2007 at 21:18 W odpowiedzi: wspólne wyjżciaco prawda, to prawda. mam dożć specyficznych znajomych 😉 wiesz, jak dotąd nie naciskałam na niego odnożnie tej sprawy, bo stwierdziłam, że tylko pogorszę sytuację i przestanie gdziekolwiek ze mną chodzić, jednak coraz bardziej odczuwam to, że wszędzie muszę sama chodzić i trudno mi się z tym pogodzić.
16 września 2007 at 21:03 W odpowiedzi: wspólne wyjżciatylko że zawsze jak idziemy gdzież razem, nie zostawiam go nigdzie samego, bo włażnie już kiedyż myżlałam, że to może być powód, ale nie, on mówi, że jemu nie odpowiadają ludzie. po godzinie, dwóch zazwyczaj słyszę 'możemy już iżć?’ kurcze, mi też kilku jego znajomych nie odpowiada, ale staram się nie narzekać tylko myżleć o tym, że spędzę czas z nim, gdy do nich idziemy.
16 września 2007 at 20:50 W odpowiedzi: wspólne wyjżcianieżmiały jest trochę, to prawda. wesela jak dotąd przeżywałam, ale nie pójżć ze mną na urodziny do mojej koleżanki bo nie przepada za moimi znajomymi? kurcze, to nie jest zbyt przyjemne widzieć pary, które razem przychodzą na imprezę i pytają mnie gdzie ten mój..chciałabym z nim spędzać imprezy, bawić się razem. ech, trudno mi z tym.
babcia malina? znam taką jadłodajnię w Krakowie 🙂 pycha jedzonko i żwietny klimat 😉
12 września 2007 at 12:47 W odpowiedzi: rozmowy o uczuciachno włażnie mój jest taki sam. nieraz jest to męczące, bo jednak chciałabym raz na jakiż czas usłyszeć jakież wyznanie, coż miłego, a tu nic. każda rozmowa na ten temat kończy się fiaskiem. ech, ci mężczyźni..
- AutorOdp.