- AutorOdp.
- 10 grudnia 2007 at 16:52
…
10 grudnia 2007 at 17:07Ja bym nie wytrzymała. Musze mieć pewnożć, że jestem jedyna. Uważam, że to nie fair, że on nie chce z Tobą rozmawiać przez tel, bo w końcu jej potrzeby czy Twoje są ważniejsze? o jest zasadnicza kwestia w związku jak dla mnie. Miłożć to też szacunek i wybór Ciebie, a nie innej i jej potrzeb. Miłożć to nie tylko wyznania, seks, miłożć to pożwięcenie, a on chyba pożwięcać się nie chce z tego co piszesz.
10 grudnia 2007 at 17:10…
10 grudnia 2007 at 17:25A nie może z nią pogadać jak dorosły facet?
10 grudnia 2007 at 17:38…
10 grudnia 2007 at 22:04Nie wiem, co ja bym zrobiła, jakby mój facet mieszkał z inną kobietą. Nie wytrzymałabym tego. Pozwalam na wiele mojemu, ale gdybym się dowiedziała o takim czymż, to byłby koniec.
Trudno mi wierzyć w związki na odległożć, bardzo się boję rozłąki, to rozwala psychicznie. Jezeli tyle wytrzymałaż, to może poczekaj jeszcze na ten paszport.
10 grudnia 2007 at 22:14[usunięto_link] wrote:
Widocznie nie, bo ktos tu zachowuje sie jak 8-letnie dziecko! Zastanawiam sie, czy poczekac te kilka miesiecy, czy faktycznie zrobi to, co obiecal, jesli dostanie ten zakichany paszport. Tylko, ze ja nie wiem, czy mam na tyle sily 😕
Ale teraz poczekasz na paszport, a na co w przyszłożci, aż skończy romans, w który kiedyż się wda? Jeżliby Cię szanował to tak by nie było.Nie dałabym się tak traktować. W imię czego masz cierpieć? Miłożci? To niech on pokaże tą prawdziwą miłożć ze swojej strony.
11 grudnia 2007 at 02:17…
11 grudnia 2007 at 09:26Ta cała sytuacji jest dożć dziwna, od razu kojarzy mi się z tym że w ich kulturze dopuszcza się posiadanie kilku żon, i może jemu włażnie takie coż odpowiada dlatego się tak zachowuje? Nie mogłabym być z arabem, różnice kulturowe są zbyt wielkie…
11 grudnia 2007 at 13:23i tu się nie zgodzę… tak się przyglądałam dyskusji, bo nie wiedziałam do końca co powiedzieć, ale…
mnie się wydaje, że to nie ma nic wspólnego z arabami. wszyscy wiedzą, że zazdrożć i pragnienie bycia tą jedyną pojawia się w każdym związku. facet nie potrafiący rozwiklac problemu z byłą kobietą? a co to ma wspólnego z muzułmanami? wystarczy choćby to forum poczytać, żeby zrozumieć jak wielu polaków to dotyczy. w polsce niby nie dopuszcza się posiadania kilku kobiet, i co? polacy nie mają kochanek?
Alkje… kochasz go? bo mi się wydaje, że tak. skoro i tak musi wyjechać na jakiż czas, to może rozłąka wam dobrze zrobi? on będzie przy okazji z daleka od swojej byłej, a jak już wróci i będzie miał ten cały paszport, to nie bedzie miał wymówki. będzie musiał rozwiązać problem. oby pomyżlnie 😉
11 grudnia 2007 at 13:29…
11 grudnia 2007 at 13:34…
11 grudnia 2007 at 13:52trzymaj się cieplutko do tego czasu 😉
może na pocieszenie dodam że znam pewną parę z dorobkiem dwóch córeczek, gdzie facet jest muzułmaninem (irakijczyk) i są ze sobą szczężliwi. chociaż na początku ludzie nie wróżyli im dobrze. ona jest zadowolona, że postawiła na swoim i go nie skreżliła. a on jest takim terrorystą i poligamistą, jak ja baletnicą… normalny facet, i tyle. a różnice kulturowe? a gdzie ich nie ma?…
to oczywiżcie zależy od człowieka, ale życzę wam jak najlepiej. 😉
11 grudnia 2007 at 14:24…
2 stycznia 2008 at 23:09ja mieszkam w Berlinie i Arabow mam tu wszedzie.nie mam tez o nich dobrego zdania i trzymam sie od nich z daleka.
wiem ze nie wszystkie palce u reki sa jednakowe i nie powinno sie wszystkich do jednego garnka wrzucac ale juz nie jedno przezylam i nie jedno widzialam.to co teraz przeczytalam… dawno bym sobie dala spokoj…
ale to twoje zycie.
mojej przyjaciolki siostra zwiazala sie z arabem, wzieli slub, maja 2 dzieci,wszystko bylo ok.po 10 latach tatus chcial zabrac do swojej mamusi dzieci na wakacje… i juz nie wrocil chociaz minal juz rok.ona do tej pory nie wie o ma robic (chyba ze zatrudnic Rutkowskiego 🙄 )bo w krajach arabskich prawo do dzieci ma ojciec i jak on nie wyrazi zgody to dzieci zostana przy nim.
czytam tez mnostwo ksiazek na ten temat dlatego jestem skeptyczna do nich… pomimo to zycze ci powodzenia! - AutorOdp.