- AutorOdp.
- 3 stycznia 2008 at 01:10
…
3 stycznia 2008 at 01:46wzpisz sobie na kartce wszystkie + i – jakie masz bedac z nim…
ja z doswiadczenia na twoim miejscu poszukala sobie kogos „europejskiego”
skoro mu nie ufasz to to nie ma sensu…
sorry ze jestem taka anty ale nie ufam za grosz arabom ani tym podobnym…
a jak ci na nim zalezy to moze jednak daj wam czasu i zobaczysz jak to sie skonczy 🙂
pozdrawiam!3 stycznia 2008 at 09:28Ja bym nawet nie zaczynala zwiazku z muzulmaninem,takze moje zdanie znasz…zakoncz ten zwiazek puki jeszcze mozesz.
3 stycznia 2008 at 11:28nie powinno sie nikogo ani oskarżać, ani bronic, jesli sie go nie zna.
to jak ze zgniłym jablkiem. tylko tu moze byc zgniłe 3/4 koszyka. ale to nie znaczy że nie znajdziesz tam dobrego owocu. patrz na niego jak na faceta, z ktorym chcesz ukladac zycie, a nie jak na araba. z jednej strony przypominam, że nawet w naszej wspanialej polsce sa faceci ktorzy ranią kobiety (odkrywcze, nie?). z drugiej strony nie znam twojego wybranka, wiec nie mam co za niego reczyc. moze on akurat jest tym „zgniłym”, a moze nie. ale wiem, że znam muzułmanina, ktory nie jest taki, jak postrzega go wiekszosc. moze wyjatek potwierdza regułe, a moze ten twoj to tez wyjatek. to drazliwy temat.
a jesli mu nie ufasz? cóż… czy zaufanie to kwestia pochodzenia albo wiary? tylko ty wiesz, co dla ciebie odpowiednie.
4 stycznia 2008 at 11:55…
4 stycznia 2008 at 12:29Coż Ci opowiem…
moja ciocia też była w związku z arabem, z tego też związku urodził jej się syn, chłopak ma już 20 lat, ale ciotka do dzisiaj ma pretensje do siebie, że dopużciła, do tego, aby ten człowiek manipulował jej zdaniem, uczuciami, itp, też obiecywał, zapewniał, słodko mówił, nawet po kilkanażcie razy dziennie powtarzał jej, że ją kocha, i co z tego? to, co robił i mówił nie było szczere, tylko od ciotki wyciągnął pieniądze, przez niego się zadłużyła, zapłodnił ją, bo skoro to ona chciała dzieciaka, to czemu nie! jak tylko ciotka była w ciąży on zniknął jej z życia, potem kiedy wynajęła detektywa, okazało się, że łajdak miał żonę i 2 synów, mieszkał z nimi jeszcze w tedy w Polsce potem uciekł z rodziną na zachód, bo się dowiedział, że ciotka go żciga, nawet nie była wstanie wywalczyć o alimenty dla swojego syna, więc była naprawdę na przegranej pozycji i gdyby nie jej mama, to nie wiem, co by zrobiła, potem straciła zaufanie do każdego faceta i wychowała w samotnożci Marcela na wspaniałego i wykształconego chłopaka.. dużo osiągnęła, dzięki silnej woli..
ale do czego zmierzam, zmierzam do tego, aby Ci użwiadomić, że nie warto tego dalej ciągnąć, tego kwiatu pół żwiatu, jak jak piszesz, masz już 30 lat na karku, nie trać tego cennego czasu na tego idiotę tylko go olej i poszukaj kawalera, europejczyka i ułóż sobie życie, czas nie stoi w miejscu, a tacy jak on to potrafią pięknie kręcić i mówić, obiecywać i czarować, stracisz tylko nie potrzebnie czas i piękne lata, zobaczysz będziesz potem tego żałowała, że poczekałaż, bo on będzie przez cały czas Tobą manipulował i nie tylko, dziewczyno nie warto, znajdź takiego, który będzie Ciebie wart a nie na odwrót, takiego, który będzie gotów dla Ciebie zrobić wszystko, w pełni tego słowa znaczeniu, WSZYSTKO!! jak ktoż kocha, to dla tej osoby nie ma rzeczy nie możliwych, zrobi wszystko, pamiętaj szczerożć, szacunek i uczciwożć to podstawa w związku w każdym i to musi płynąć z obu serc a nie tylko z jednego serduszka, tak też było w moim przypadku i to był polak, obiecywał, zapewniał, przysięgał mówił, że kocha a tak naprawdę to były puste nic nie warte słowa, po prostu bawił się mną i moimi uczuciami, tak samo robi Twój partner, pamiętaj dla chcącego nic trudnego, jakby naprawdę mu na Tobie zależało, zakończyłby tamten związek bez problemu i nie martwiłby się o mieszkanie i dobytek, bo miłożć to również pożwiecenie, a u niego nawet tego nie ma..
Dlatego naprawdę odpużć go sobie..
P.S. Ale zrobisz jak zechcesz.. top jest Twojej życie.. 😕4 stycznia 2008 at 14:08o mamo ! 😯 dlaczego przewaznie polki wiaza sie z takimi ??? 😕 🙄
juz 6 lat mieszkam zagranica 😕 – poznalam arabow z izraela , syrii, iranu ,iraku a takze z maroka… 🙄
…i jest mi wstyd ,ze polki „zakochuja” sie w takich…. 😳
nie jestem rasistka- ale wiem, jacy sa- i z wlasnego doswiadzenia radzilabym DAC SOBIE SPOKOJ…moja naj.przyjaciolka jet arabka (katoliczka) – ma wielu znajomych-arabow … … o ktorych chcialaby najchetniej zapomniec 😡 …inna (polka) jest w zwiazku z facetem z maroka—-
ciagle zadymy , on klamie i sypia z innymi… … a ona go kocha … …wlasnie studiuje islam – dla niego …. ….brak slow ! 😡a jesli chodzi o twojego faceta… 😡
…to juz sam powod ,dlaczego mieszka nadal z zona – swiadczy o tym jakim jest czlowiekiem… 😡 …dla paszportu jest w stanie zrobic wszystko!!!
czyli dla kasy -tez by byl… 🙄
…wspolczuje… 😡 🙄 😕serce nie sluga,…. …wiem 😕 -ale czasami ,warto kierowac sie tez rozsadkiem -tak jak twoj facet np… 😆
zostaw go – radze ci – im szybciej tym lepiej !!!4 stycznia 2008 at 20:39…
4 stycznia 2008 at 23:52Ja Ci radzę tak jak Tygrysek poczekać, zobaczysz co on zrobi jak wróci. Czy przestanie mieszkać z byłą dziewczyną. Jeżli tego nie zrobi to zakończ ten związek, ile można to ciągnąć i cierpieć…
Ale kieruj się sercem, a nie stereotypami. Wiadomo jakie ludzie w Polsce mają w większożci zdanie o Arabach… mimo to poczekaj jeszcze do jego powrotu, tylko dlatego, że go kochasz.
Ale oczywiżcie różnice kulturowe pozostaną i to od Ciebie tylko i wyłącznie zależy czy to zaakceptujesz.
6 stycznia 2008 at 16:51Ciekawe – moja koleżanka przeczytała książkę „Spalona żywcem” i od razu stwierdziła, że nigdy się z Arabem nie zwiąże 😆
Ale z drugiej strony….. inna znajoma była z arabem przez 2 lata i wcale nie traktował jej jak kogoż podrzędnego – z tym że jako 10 latek przyjechał do Polski i tu się wychował. To chyba ma największe znaczenie.
8 stycznia 2008 at 10:27moi drodzy, tekst w stylu „nie jestem rasistą, ALE…” to włażnie jest rasizm…
a polak to pijak i złodziej. ciekawe, czy taką opinię wydał człowiek, który poznał choćby 5% polaków… pewnie nie… i pewnie tak samo jest z arabami, murzynami, azjatami, rosjanami, i kto tam kogo jeszcze nie lubi…
cóż… boimy się tego, czego nie znamy… a jak się boimy, to różne cyrki z tego wychodzą… piszę tak dlatego, że ja miałam szczężcie poznać zarówno kulturę, jak i ludzi o których toczy się tu żywa dyskusja.
krajów arabskich na żwiecie jest ponad 20… arab nie musi przyjeżdżać do europy, żeby być cywilizowany. tam też mają miasta, wsie, różne regiony, kulturę też mają bardzo zróżnicowaną. „spalona żywcem”, historie w których brał udział rutkowski… pewnie, bo żaden polak nigdy nie odebrał matce dzieci (i wiecie co, nawet tvn taką historię pokazywał-ojciec się kłócił z matką, nagadał na policji że ona to pijaczka, zabrał dzieciaki do swoich rodziców. a jak wyszło na jaw, że on nażciemniał, to już nawet policja razem z matką nie mogli dzieci odzyskać, bo on się w chałupie zabarykadował)…
tylko że możemy sobie tak gadać w nieskonczonożć, bo ja osobiżcie nie lubię bezpodstawnej nietolerancji. z kolei ludzie, którym z taką łatwożcią przychodzą osądy na temat innych zdania nie zmienią, dopóki sie na własnej skórze nie przekonają…
do Alkje: na prawdę liczę na to, że twoja historia zakończy się pomyżlnie. teraz także dlatego, żeby utrzeć nosa co niektórym 😉 (bez obrazy, to nic osobistego ludziki 😀 ) mam nadzieje, że nie dasz za wygraną tylko dlatego, że ktoż źle „prorokuje”, i jeszcze że dasz nam znać jak ci się ulożyło.
8 stycznia 2008 at 12:15…
8 stycznia 2008 at 12:28Alkje, trzymam kciuki! 😀
12 stycznia 2008 at 09:14[usunięto_link] wrote:
Nie wiem, jak czytam te wszystkie „przeciw” to mam ochote wyjechac stąd jak najdalej…. Nic mi sie juz nie chce….. 😯
…piszesz jak bys mieszkala w maroku albo na emiratach… 🙄
…nie jestem rasistka ,tygrysku 😆 – gdybym nia byla nie moglabym sie przyjaznic sie z arabka- 😉 ale sa araby i ARABY.
ja niestety, do tej pory mialam tylko i wylacznie problemy z ludzmi z maroka…poza tym, mieszkam w kraju , w korym jest ponad 30 % obcokrajowcow- wiec wiem ,co mowie… 😕
no coz- moge tylko zyczyc szczescia-
😕 🙄 (a prawda jest taka ,ze nie tylko polacy nie „przepadaja” za arabami- )12 stycznia 2008 at 09:42powiem tak: nigdy w zyciu nie zwiazalabym sie z facetem z az tak roznego od mojego kregu kulturowego. po prostu nie i juz.
nie rozumiem kobiet-europejek, ktore wyjezdzaja do krajow mezow-arabow, odrzucaja wlasne korzenie, wkladaja chustki na glowy i udaja, ze wrosly w srodowisko meza i ze im to odpowiada.
jednoczesnie zdaje sobie sprawe, ze rozne sa ludzkie drogi do szczescia i to, ze czegos nie rozumiem, nie daje mi prawa, zeby to krytykowac.
ale to nie zmienia faktu, ze ja bym sie na to nie zdecydowala. absolutnie nie.
- AutorOdp.