- AutorOdp.
- 27 marca 2008 at 08:01
Ostatnio mój mąż trochę sobie wypił i gdy zaczeliżmy się kochać powiedział że podniecają go inne dziewczyny, ale ma ochote kochać się tylko ze mną… (martwi mnie to bo jesteżmy dożć młodym małżeństwem)… 🙁
co o tym myżlicie ? 😥
27 marca 2008 at 09:50Było mi bardzo przykro… oczywiżcie na następny dzień rozmawiałam z Nim o tym, ale wszystkiego się wypieral i twierdził że gadał głupoty po pijanemu…
Hmmm … sama nie wiem co powinnam z tym zrobić… gniewać się…? Jestem osobą która wszystko bierze do siebie i nie potrafię tego olać… teraz ciągle mi się wydaje ze On myżli o innych dziewczynach … 🙁 😥
OKROPNIE MI Z TYM … !Do tego nie jestem przecież brzydką dziewczyną… nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania moją osobą … więc tym bardziej nie rozumiem o co mu chodzi… 👿 😡 aż mi się ciżnienie podnosi jak o tym myżle…! 😡 😡 😡 😡 😡
27 marca 2008 at 09:57no coz ja jak wypije to gadam duzo wieksze glupoty :d
wg mnie nie masz sie co martwic – to ze jemu sie podobaja inne kobiety to nic nie znaczy, tobie tez pewnie podoba sie jakis Brad Pitt czy cos w tym stylu ale to nic nie znaczy – rozumiem ze mozesz sie z tym zle czuc ale kobiety maja swoje sposoby na to zeby faceci nagle zapomnieli o calej reszcie kobiet :d np. gdy bedzie sie ogladal za inna powiedz mu ze dzis wieczorem bedzie patrzyl tylko na twoj tyleczek :d albo cos w tym stylu – proste a dziala natychmiastowo 😀27 marca 2008 at 10:06cóż… podobać się a mieć ochote na inne to według mnie dwie całkiem różne rzeczy… 😕
Ja oczywiżcie potrafie powiedzieć że ten facet jest mniej lub bardziej atrakcyjny ( zresztą którz tego nie potrafi ) ale nawet jeżli jakiż facet mi się podoba wizualnie to nie mam na niego ochoty… ( bo to że ktoż kogoż podnieca jest równoznaczne z tym ze ma na niego ochotę prawda ? – czy ja już źle rozumuje…? 🙄 )
wrrrr … Nie pokazuje Mu tego ale okropnie mi z tym źle… ! 👿 👿 👿
27 marca 2008 at 10:10rozumujesz dobrze „po kobiecemu” ;p
jak ci zle to z nim pogadaj – nie mysl ze sam sie domysli – nie ma tak latwo :d27 marca 2008 at 10:41@Victoria’s Secret wrote:
wrrrr … Nie pokazuje Mu tego ale okropnie mi z tym źle… ! 👿 👿 👿
skoro Ci z tym źle to może włażnie powinnaż mu to pokazać.. bo takie tłumienie tego w sobie nic nie da.. a tylko spowoduje awanturę jak wybuchniesz..
27 marca 2008 at 13:05Faktycznie, jesli jest ci z tym zle (a wierze ze jest bo mnie w takiej sytuacji by szlag trafial), radze o sprawie pogadac. Po pijanemu nieraz sie cos chlapnie czego by sie nigdy nie ujawnilo, ale to ze tak powiedzial nie znaczy zaraz ze bedzie cie zdradzal na prawo i lewo. Coz , faceci sa jacy sa, ale kobieto popatrz w lustro, spojrzyj na siebie, na pewno nie wolaby byc z tymi innymi pannami, bo przeciez z jakiegos powodu jest z toba, nie?
Ale wiecie, czasem mam ochote upic mojego zeby go troche pociagnac za jezyk 😈 , tylko boje sie ze i ja moglabym chlapnac cos czego bym potem zalowala, przeciez kazdy z nas ma jakas swoja ciemna strone 😈27 marca 2008 at 14:08Hmmm… wiecie co? raczej nie łudze się że tak mu się powiedziało po pijaku… 👿
Nie wiem czemu ale wydaje mi się że jak człowiek się spije puszczają mu hamulce i potrafi być szczery do bólu…
Porozmawiać z nim? hmm…jasne tylko On wypiera się ze tak myżli na serio… mówi że po pijaku gada głupoty… Próbowaliżmy rozmawiać… ale do mnie te jego argumenty nie przemawiają… NIE WIERZE MU I TYLE…
hmmm… nie wiem co mam zrobić… na każdym kroku sobie o tym przypominam i zwyczajnie trace humor… 😥 😥 😥 😥 😥 😥 😥 😥 😥
27 marca 2008 at 14:55ja bym sie zaczela zastanawiac… i bardzo by mnie to zabolalo… facet musialby sie niezle zastarac zeby mnie przekonac ze to nic nie znaczy…
moze jestem dziwna… ale jesli facet jest z kobieta to niech sie zajmuje tylko nia, a nawet jesli mysli o czym innym to niech tego nie mowi… no jak rany!!
w sumie ostatnio tez rozmawialismy o czyms podobnym (o tym co by bylo gdyby ktores z nas wyjechalo na dluzszy czas) i tez mi sie nie spodobalo to co powiedzial, ale coz…`
nic innego jak pobic ich wlasna bronia;P27 marca 2008 at 16:30jeja to przykre…. wiem, bo czasem mój facet mi mówi jakież rzeczy w żartach (np o dziewczynie jego byłej która mieszka w moim bloku: „o idzie… mmm”) i mimo że to żarty to mnie to boli 🙁 pogadaj z nim.
27 marca 2008 at 16:58heh… i on ci to powiedział w sypialni ??? no co za tupet… heh… niwe mam pytań… ja bym pewnie miała reakcje natychmiastowa… i pewnie bym była bardzo zła…
faceci sa beznadziejni ;/27 marca 2008 at 17:50Macie racje… porozmawiam z Nim… 👿 wyrzuce z siebie caly ten syf!! może choć trochę mi to pomoże…
Tak się zastanawiam… ciekawe co by było gdyby mnie akurat wtedy nie było w pokoju tylko pijany On i super sexi dziewczyna… nie dam sobie odciąć ręki ze do niczego by nie doszło…
Heh przytula mnie, całuje, dotyka a mi aż niedobrze się robi… kurcze nie jestem idealna ale nie zasługuję na to wszystko… ( dobra bo teraz to już zaczynam się nad sobą użalać 😉 )
Faceci to ostatnie żwinie… 👿 nie znam wszystkich, ale też nie znam takiego który jest całkiem wporządku bo nawet jeżli nie robi tak jak mój… to albo źle traktuje, albo zdradza, albo źle się odzywa, albo jeszcze milion innych rzeczy…
😥
27 marca 2008 at 18:10wg mnie za bardzo sie przejmujesz – rozumiem ze to moglo zabolec ale gadki po pijaku kompletnie nic nie znacza – wlacza sie „jaskiniowiec mode” ;p
27 marca 2008 at 18:20okropne
mój R. nigdy by mi tak nie powiedział bo
1.nie pije
2.żwiata poza mną nie widziz tego co wiem to faceci po pijanemu są bardziej szczerzy niż normalnie
…
myżlę ze nie powinnaż traktować jednak jego slow bardzo poważnie
miej to na uwadze
ale to mogło być tylko takie pijane gadanie27 marca 2008 at 18:22no dobra, ale skoro po pijaku nie kontroluje tego co mowi, to czy bedzie umial kontrolowac to co robi??
no, rozni ludzie, roznie reagujemy… ja bym zwatpila niestety:( - AutorOdp.