- AutorOdp.
- 17 grudnia 2012 at 23:13
Ja bym dodała jeszcze marcheweczkę oczywiżcie startą:) Ale na pewno domowe sposoby nie wystarczają,a im dziecko większe tym bardziej potrzebuje specjalnej opieki.Jakiż synbiotyk na pewno byłby wskazany.
18 grudnia 2012 at 08:47Domowa marchewka u nas na całe szczężcie dobrze idzie 🙂 surowa, starta, soczysta 🙂 wszyscy lubią 🙂
19 grudnia 2012 at 17:48Podaje dużo owoców, warzyw, dodatkowo wspomagam tranem który rewelacyjnie działa na odpornożć organizmu, bo moja córka dzięki niemu nie choruje 😀
22 grudnia 2012 at 07:46ten synbiotyk powinno się przez dłuższy czas podawać ?
7 marca 2013 at 11:01synbiotyki można podawać dłuższy czas na zwiększenie odpornożci, a nawet trzeba. Z fajnych jakie są na rynku dla maluszków mogę polecić Multilac Baby, już od 4 miesiąca życia można dawać, tran też ok, ale dzieciaki nie chcą pić mimo, że są teraz smakowe.
12 marca 2013 at 09:18Na zimowy czas podaje własnoręcznie zrobiony soczek z malin, cytrny i czosnku. Dzieci się przyzyczaiły, smaczne jest to, a na pewno wzmacnia odpornożć i chroni w ten zimowy czas.
11 kwietnia 2013 at 08:33Tran – jakiż smakowy, dużo owoców i warzyw 🙂 i codzienne spacery.
20 kwietnia 2013 at 13:17spacery, dużo warzyw owoców na pewno poprawią odpornożć 🙂
26 czerwca 2013 at 14:15Podawałyżcie probiotyki na wzmocnienie odpornożci? Słyszałam, że działają.
16 lipca 2013 at 21:56Niepotrzebne suplementy. Na odpornożć dziecka wływa odżywianie, aktywnosć. Również zbyt wczesne odstawienie od piersi nie jest korzystne. Wciskanie w dziecko suplementów nie jest najlepszym rozwiązaniem,a jesli już należy poradzić się lekarza lub dietetyka.
1 sierpnia 2013 at 11:20Zależy jakiego malucha. Ja jak mój syn skończył 3 lata podawałam mu systematycznie Bioaron C. Teraz mam dwuletnie bliźniaki i myżlę nad Bioaron baby też ma takie działanie.
12 sierpnia 2013 at 15:01Ja też tak robiłam – najpierw stosowałam Bioaron Baby, a po 3 urodzinach (tak mi zalecił lekarz) – lek Bioaron C. Syrop to wyciąg z aloesu drzewiastego i działa przeciwwirusowo i to na prawdę widać – w okresie jesiennym i zimowym niezbyt często borykamy się z infekcjami :). Oczywiżcie ważne jest to, aby dobrze go dawkować (14 dni 2razy dziennie po 5 ml, a później 10-14 dni przerwy i w razie potrzeby można kontynuować, zawsze można też zapytać o radę lekarza), ale ja jestem zadowolona – kupuję większe butelki, bo wychodzą około 5 zł taniej 🙂
6 listopada 2013 at 08:38ja mam w domu pieciolatka, ktory juz robi sie wybredny na niektore owoce i warzywa, wiec zeby zapewnic mu jakakolwiek ochrone daje mu plusssz zizzz. Fajnie to wymyslili, bo na opakowaniach sa postaci z bajek, my akurat wybralismy sobie ta z Autami, czyli wisniowy smak.
17 listopada 2013 at 20:03my jeszcze alternatywnie mamy syropek plusssz zizzz, ktory rowniez zawiera witaminy potrzebne dla poprawnego rozwoju.
25 listopada 2013 at 11:11Mój też lubi plussssz zizzz, to chyba jedyne witaminy, które chętnie przyjmuje 😉
- AutorOdp.