- AutorOdp.
- 25 maja 2014 at 18:42
ja nie jem i nie daję dziecku tych truskawek, nie ma jeszcze dobrych, czekam na te normalne, pachnące truskawkami 🙂
26 maja 2014 at 18:14Miałam ochotę dzisiaj kupić truskawki bo u nas wszyscy w domu przepadamy za nimi. Myżlę, że te co już są w sprzedaży są dobre 🙂
26 maja 2014 at 18:44nie wiem, jak kupiłam jakież takie bez smaku ale może są gdzież dobre ;), po prostu nie miałam tyle szczężcia.
28 września 2014 at 23:46U mojej siostry w domu poszedł w ruch bioaron C – w ramach kuracji na zwiększenie odpornożci.
29 września 2014 at 21:59U nas dobrze się sprawdza groprinosin w syropie, na szczężcie od niedawna można go kupić bez recepty, myżlałam ze cena będzie wyższa ale 20 pln jest ok.
5 października 2014 at 15:56ale mam teraz ochotę na truskawki 😆
a w temacie, to i u nas w tym roku bioaron c na tapecie, jesteżmy włażnie w połowie drugiej serii, ile razy trzeba je powtórzyć? 3 serie wystarczą?13 października 2014 at 09:33mój synal ostatnio odkrył w sobie wielką miłożć do czosku oO chyba dziwne u 1,5 rocznego dziecka ale co tam, smakuje to korzystam i daje do wszystkiego 🙂
13 października 2014 at 16:58[usunięto_link] wrote:
a w temacie, to i u nas w tym roku bioaron c na tapecie, jesteżmy włażnie w połowie drugiej serii, ile razy trzeba je powtórzyć? 3 serie wystarczą?
Zdecydowanie! W ulotce piszą, że może wystarczyć 14 dni kuracji na daną serię.
22 października 2014 at 21:34My jak na razie probujemy z pluszami na odpornosc, jakos inne mu nie posmakowały 😉 Z taka pogoda jaka mamy teraz za oknem nie wyobrazam sobie nie dawac mlodemu czegos dodatkowego na odpornosc, sama tez stosuje, bo wszyscy dookoła kichaja:)
2 grudnia 2014 at 13:49[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
a w temacie, to i u nas w tym roku bioaron c na tapecie, jesteżmy włażnie w połowie drugiej serii, ile razy trzeba je powtórzyć? 3 serie wystarczą?
Zdecydowanie! W ulotce piszą, że może wystarczyć 14 dni kuracji na daną serię.
My też kurujemy się bioaronem C, plus tran i oczywiżcie dużo warzyw i owoców. Ważne są nawet na takim mrozie spacery i hartowanie się na żwieżym powietrzu.
8 grudnia 2014 at 08:08oo tak, a na te spacery to jeszcze trzeba się odpowiednio ubrać, przegrzanie organizmu jest gorsze od wychłodzenia, o tym chyba trzeba trąbić połowie rodziców, których widuje w szkole
11 grudnia 2014 at 20:12Rodzice to może i nie przegrzewają, gorzej z dziadkami, moi rodzice jak widzą wnuka to co chwilę chcą go ubierać. Jak na razie odpornożć u nas ok, nikt się nie pochorował 🙂 oby tak dalej
15 stycznia 2015 at 15:24Z aptecznych produktów to u nas bezkonkurencyjnie wypada bronchopect. Ma smaczny malinowy smak i nie ma konserwantów. Gdy zbliża się choroba to dajemy dwie łyżeczki, a w czasie niej zwiększamy do trzech. Warto zadbać o lepszy ubiór i dłuższy sen, najlepiej przy ulubionej bajce. I żeby dziecko się jak najmniej denerwowało, bo czytalam, że układ nerwowy i stres ma wpływ na układ odpornożciowy
17 stycznia 2015 at 17:03dla malucha syrop z cebuli, herbatka z miodem 🙂 albo witamina C, coż podziała
17 stycznia 2015 at 18:24ja na wzmocnienie, ale to ja piję imbir 😉
- AutorOdp.