- AutorOdp.
- 25 listopada 2013 at 20:20
a jaki ma skład ten plusz?
28 listopada 2013 at 13:29jesli chodzi o musujace tabletki to zawieraja: Niacyne, Witamine C, Witamine E, Kwas pantotenowy, Witamine B6, Kwas foliowy, Biotyne, Witamine B12, Cynk oraz Wapń.
29 listopada 2013 at 11:16[usunięto_link] wrote:
a jaki ma skład ten plusz?
Jak już ktoż napisał wyżej 😉 Ale jest moim zdaniem naprawdę ok, pod kątem dziecka. Ewentualnie jeszcze moim zdaniem warto popatrzeć na ten syrop na odpornożć, plusssz zizzz med, zawiera wysoka dawkę Aloesu oraz witaminę C i cynk.
11 grudnia 2013 at 09:23ten syropek jest żwietny , dobrze się sprawdza w okresie jesieni kiedy dzieciom brakuje witamin w pożywieniu i spada odpornożć.
16 grudnia 2013 at 18:08no dokladnie, takie syropki lub tabletki musujace sa jak najbardziej wskazane przy takiej pogodzie – deszcz, plucha, wiatr. Odkąd stosujemy plusssz zizzz, nie mamy chorob w domu (na szczescie).
28 grudnia 2013 at 12:41duży plus ode mnie za ten cynk i wapń
29 grudnia 2013 at 19:38no wapn jest w tym wieku szczegolnie porządany, bo wzmacnia zabki i kosci.
6 stycznia 2014 at 19:16super
9 stycznia 2014 at 17:57Ode mnie jeszcze dodatkowy plus za smak i za żmieszne musowanie w buzi, dzięki czemu dzieci nie maja oporów przed łykaniem witamin.
19 stycznia 2014 at 15:09przynajmniej dzieci nie beda pozniej wspominac, ze byly „pojone” tranem. Ja raczej tego milo nie wspominam z dziecinstwa 😛 Dobrze, ze wymyslili alterantywe tego, dzieki czemu dzieci potrafia same sie upomnieć o plusza.
2 lutego 2014 at 08:33Ten tran co jest teraz to nie to samo co było kiedyż. Teraz są dużo smaczniejsze te trany więc dziecko raczej nie miło nie wspomina. U nas na wspomaganie odpornożci dodatkowo podaje się syrop z witaminą c i cynkiem, oraz wyciągiem z czarnego bzu.
28 lutego 2014 at 19:01@igiełka wrote:
Ten tran co jest teraz to nie to samo co było kiedyż. Teraz są dużo smaczniejsze te trany więc dziecko raczej nie miło nie wspomina. U nas na wspomaganie odpornożci dodatkowo podaje się syrop z witaminą c i cynkiem, oraz wyciągiem z czarnego bzu.
zdaje sobie z tego sprawe, ale teraz jest na prawde bardzo duzo syropkow, ktorymi mozna zastapic zwykly tran, my juz swoj dawno wybralismy.
28 lutego 2014 at 19:31ja też mam uraz do tranu, nawet po kapsułkach mi się rybą „odbija”:)
ale dziecko nie ma problemu takiego jak ja miałam w jego wieku, plusz też go nie zraża 🙂2 marca 2014 at 19:48e tran nie jest taki zły, robią teraz smakowe to pewnie to nie najgorzej smakuje, dobrze że producenci starają się jakoż umilić spożycie tych specyfików, mnie zaskoczyły misie acidolac, jak ktoż będzie miał okazję to niech spróbuje, jak dla mnie identyczne z białą czekoladą w smaku
3 marca 2014 at 19:33Teraz wszystko robią tak żeby dzieciom smakowało. Do wyboru i do koloru ,aby tylko było skuteczne.
- AutorOdp.