- AutorOdp.
- 15 maja 2012 at 19:48
Ja staram się pić dużo wody, bo wiem jak ważne jest by dobrze nawodnić organizm, dzięki temu czuję się dużo lepiej niż gdy piję bardzo mało
19 maja 2012 at 20:19Minimum to 2 litry dziennie, latem w upały potrzebujemy więcej wody. Ale to prawda,ja tez lepiej się czuję kiedy wypijam więcej wody, przez jej niedobór możemy mieć bóle głowy – sama się o tym przekonałam. Ciągle wypijamy jej za mało nie zdając sobie sprawy jak bardzo ważna jest dla nas woda.
29 maja 2012 at 14:00A na co zwracacie uwagę kupując wodę? Macie jakież ulubione?
29 maja 2012 at 19:01choć upalnie teraz… jakoż tak wcale nie chce mi się pić.. chyba mam jakież zaburzenia łaknienia..
3 czerwca 2012 at 16:25Ja pije nawet do 2l wody, ale staram sie też prowadzić zbilansowana diete bogata w błonnik,wiec tez musze tez wiecej pic. Wszelkie płatki owsiane, owoce, warzywa- tak mniej wiecej ostatnio wygląda moja dieta.
4 czerwca 2012 at 09:47Ja staram się mieć przy sobie zawsze wodę, to najlepszy sposób by mieć odpowiednio nawodniony organizm.
7 czerwca 2012 at 10:231,5 litra, dla mnie to za mało! Piję przynajmniej 3 litry płynów dziennie, a ostatnio pochłaniam duże ilożci arbuza! Jak piję za mało, to skóra mi się przesusza i nawet balsamy nie są w stanie pomóc.
10 czerwca 2012 at 12:18[usunięto_link] wrote:
A na co zwracacie uwagę kupując wodę? Macie jakież ulubione?
Pewnie jak większożć kobiet zwracam uwagę na wygląd więc moją uwagę najpierw przykuwa ciekawa butelka z fajną etykietą 😉 Potem czytam resztę. Wodę wybieram niegazowaną albo jakąż smakową.
26 czerwca 2012 at 16:51Ulubiona woda – hmmm, chyba takiej nie mam…wydaje mi się, że albo kupuję za każdym razem inną albo kupuję automacztynie tę samą…Nie mam już wody w domu, więc Wam nie powiem!
27 czerwca 2012 at 00:02[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
A na co zwracacie uwagę kupując wodę? Macie jakież ulubione?
Pewnie jak większożć kobiet zwracam uwagę na wygląd więc moją uwagę najpierw przykuwa ciekawa butelka z fajną etykietą 😉 Potem czytam resztę. Wodę wybieram niegazowaną albo jakąż smakową.
Czyli jesteż podatna na reklamę 😉 Nie ma czegoż takiego jak woda smakowa 😉
27 czerwca 2012 at 16:58Zgadzam się z powyższym! Woda smakowa, to nic innego jak dodatek chemii…np. kwasku cytrynowego i jakiegoż słodzika…fuj! Wystrzegamy się! lepiej już kupić zwykłą, bezsmakową wodę i dodać sobie cytrynę! Rewelacyjnie orzeźwia!
29 czerwca 2012 at 10:36Nie musi to być koniecznie woda…
6 lipca 2012 at 10:58W upały dochodzę do 3 litrów. 🙂
Coż innego niż woda – herbata miętowa.6 lipca 2012 at 17:32[usunięto_link] wrote:
W upały dochodzę do 3 litrów. 🙂
Coż innego niż woda – herbata miętowa.Oj ja też, staram się nie rozstawać z butelką wody:)
7 lipca 2012 at 21:37Ja piję ponad 2 litry wody + oczywiżcie szklanka jakiegoż soczku, czasem cola, kawa. 😉
Nie uważam, żeby te 2 litry to było za dużo. - AutorOdp.