- Odp.
jak to mawiali w jednym kabarecie skończy się kalendarz Majów,zacznie się czerwców i co tu się bać:D
Myżlę że majowie przewidzieli nasza klape na Euro 2012 i to bedzie rzeczywiżcie koniec żwiata dla całej męskiej czężci naszego narodu:(
Problemem jest że jak się nic nie wydarzy to co dalej? Której przepowiedni wyczekiwać?
zaraz się napewno znajdzie kolejna-przecież dopiero co mieliżmy szumnie zapowiadany konieć żwiata narok 2000
[usunięto_link] wrote:
Ludzie żwiadomie dążą do tego żeby ta przepowiednia się spełniła. Te wszystkie wynalazki, eksperymenty. Chcą polepszyć naturę jednoczeżnie zabijając samych siebie
oniec swiata napewno musi byc kiedys, a to ze bylo przepowiadanych wiele koncow swiata i jeszcze sie to niezdarzylo to kwetia czasu, wiec nie ma co pic szampana ze szczescia i byc pewnym siebie bo lod bedzie kruchszy w ktoryms miejscu i wpadniesz, troche trzeba nabrac oglady a nie sie smiac ze strasza, dzisiesji ludzie juz widza tylko chwyty reklamowe i cele osob zarobkowe, jakby wszedzie istnialo samo klamstwo, fakt ze prawie wszystko to klamstwo, ale trzeba sie czasem nad czyms zastanowic samemu, ze np slonce kiedys sie wypali, tylko ze to okropnie jeszcze strasznie dlugi czas.
gdy sie zastanawiam nad planeta ziemia i wszechswiatem cos mi tu niegra, poprostu cos mi tu w tym wszystkim niepasuje, ze wschodzi slonce, robi sie rano, pada deszcz, rosna drzewa, rzucony przedmiot odbija sie kilka razy po czym lezy w bezruchu (koniec energii) w nocy jest chlodniej ale wtedy sie spji wiec nie jest chlodno, ksiezyc lub gwiazdy podswietlaja ziemie zeby mozna cos w nocy widziec, kazdego dnia slychac przejezdzajacy pociag albo samochod jak z jakiejs opowiesci i na tym sie konczy rozmyslanie bo trudno wejsc na wyzszy poziom w ktorym mozna by odgadnac ta ukladanke. Szklanka uranu starczyla by na zapoczatkowanie reakcji lancuchowej aby rozkruszyc ziemie? a jakby jej niebylo to co by bylo? sam ksiezyc i slonce? no i co koniec? ale czego, ziemi
Jeżli w USA, lub w Rosji odpalą rakiety atomowe, to koniec żwiata nadejdzie bardzo szybko. Jeżli nie, to ja jestem spokojna. Przepowiednie do mnie nie przemawiają…
Końców żwiata miało być już kilka z tego co pamiętam i jeszcze ani jedna przepowiednia się nie sprawdziła.
W Chrzeżcijaństwie koniec żwiata kojarzony jest z powtórnym przyjżciem Jezusa Chrystusa na Ziemię. Dzień ten ma nastąpić niespodziewanie…A przede wszystkim:”(…)ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”.
Nikt nie zna dnia i godziny!!!andzia1465 : 😀 Bardzo mi miło, ze podzielasz moje zdanie. Ludzie spodziewają się albo wielkiego wybuchu ziemi, albo nie wiem jeszcze czego.
Czemu ludzie tak strasznie lubią wymyżlać takie niedorzecznożci?
Nikt nie wpadł np. na to, że Chrystus zejdzie na ziemię, powstaniemy z martwych i będziemy żyć tak jak dotychczas, z tą różnicą, że nie będzie wojen, kataklizmów, nienawiżci, chorób itd. ? Bo po co Bóg miałby niszczyć, to co stworzył? ja jestem urodzoną optymistką, więc nie zapełniam sobie głowy okropieństwami, jakie ludzie wymyżlają 🙂Myżlę, że ci majowie mieli zamiar popełnić masowe samobójstwo w 2012 ale niestety tego nie dożyli. A tak w ogóle to koniec żwiata może być wczeżniej.
[usunięto_link] wrote:
Ludzie kochaja takie rzeczy wymyslac bo maja dosyc codziennej nudy
Owszem maja dosc nudy ale tez jest to nie zly pomysl na zarobek moim zdaniem. Dobrym przykładem jest film 2012 który zarobil dosc sporo, pomimo ze nie jest dokładnym odzwierciedleniem przepowiedni, ma jednak z nia duzo wspolnego. Ludzi od zawsze ciekawiło co bedzie za 5, 10, 20 lat i nadal ciekawi. Jedno jest pewne- jezeli ten koniec swiata ma byc to bedzie. Jak na razie w swoim dosc krótkim zyciu, przezyłam 3 końce swiata;)
