-
Odp.
-
Może wiecie ile kalorii ma kawa?
Nie mówię o takiej z cukrem i żmietanką ,ale normalnej mocnej czarnej kawie.Ja po prosty ze wszystkiego zrezygnuję ,ale nie z Kawy!!!Przynajmniej 4 dziennie. 😥
Znalazłam taki wynalazek jak kawa w płynie.Znaczy Fluid czy jakoż tam.Ona ma 26kcal na 150 ml ,ale co z tego jeżli nie wiem czy to dużo jak na kawę?
A niestety powiem wam, że jest pyszna i ….jak to za dużo to po prostu zrezygnuje ze żniadania 🙂Zwykła czarna parzona kawa ma 2 kcal 😉 więc myżle że od kawy nic Ci się nie stanie
Kawa czarna a więc bez mleka i cukru jak najbardziej może być spożywana na diecie, jest termogeniczna i wspomaga odchudzanie. Tylko czarna ma takie włażciwożci:)
tylko 2 ckal? to super!Bardzo ciężko mi było zrezygnować z cukru i mleczka ale jakoż daję radę.Dzięki kobitki za podpowiedz.
pozdrawiama co z cappucino??? bo ja pije to litrami i tak sie zastanawiam jaki to ma wpływ o ile wogóle ma na odchudzanie 🙂 z góry dziękuje za odpowiedz 🙂
no ja tez nie wyobrazam sobie rezygnacji z kawy;) i ja tam nie poszcze na czarnej tylko chleje pyszna kawcie z mlekiem i z cukrem 😉 najwyzej bede miala tylek jak szafa dwudrzwiowa:] juz wystarczy ze mi dziewuchy natlukly do glowy pomysl pod tytulem 100 dni bez slodyczy:] to i tak ciezkie wyrzeczenie, wiec z mojej kochanej kawci przynajmniej nie bede rezygnowac:]
Dziewczyny apropo kawki to znalazłam bardzo interesujący artykuł 🙂 mozecie poczytać sobie ( a tak pozatym to nei wiedziałam ze w zwykłej kawie sie TYLE wszystkiego kryje 😉 )
[usunięto_link]oj ja to nie wyobrażam sobie dnia bez kawy… a pijam rożnie, jak mnie najdzie 😉 raz potrafię czarną gorzką wypić a raz 80% mleka i 3 łyżeczki cukru 😉 więc nie ważne jaka dieta, ale z kawy nie zrezygnuję 😉 a artykulik bardzo ciekawy 😀
ja tez pije bardzo duzo kawy ale wpsomagam sie clarinolem cla bo nie wiem czy wiecie ze kawa i herbata tez po zcesci odpowidaja za cellulit!tak tak…
kawa to akurat pomaga w walce z celulitem. to jest fakt medyczny.
sama w sobie także nie tuczy (przykładowo-nescafe gold-rozpuszczalna ma 63 kcal na 100g produktu [sypkiego], tzn jedna filiżanka ma ok 1,3 kcal) straszne ilożci nie? 😉 dla porównania: napój owocowy gazowany (np. hoop fruti) 200ml-szklanka ma już 30 kcal.
piszę akurat o tym co u siebie na półce znalazłam. kawa na prawdę nie tuczy. różne rzeczy można jej zarzucić ale nie to akurat…
no, chyba że robimy pół na pół z mlekiem (ja daję to 3,2%) to znaczy że kawa ma dodatkowe… 60 kcal. dajcie dwie łyżki cukru, to następne 60 kcal.
i co? nadal uważacie że to kawa tuczy? 😉
z tą walką z cellulitem, to jest coż na rzeczy – ostatnio miałam kosmetyki wyszczuplające na bazie kofeiny :> i może specjalnie, a moze tak dla picu, ale pachniało sie po nich kawą
[usunięto_link] wrote:
z tą walką z cellulitem, to jest coż na rzeczy – ostatnio miałam kosmetyki wyszczuplające na bazie kofeiny :> i może specjalnie, a moze tak dla picu, ale pachniało sie po nich kawą
a pomogły? czy tylko pachniało? ;>
no i jeszcze jedno, bo to nie jest dla mnie zrozumiałe.
Która z nich jest lepsza?
Fusiara, rozpuszczalna czy fluid?
Lepsza w sensie odchudzania.Bo…niestety nie zrezygnuję!
Smakowo to się już zdeklarowałam ale „zdrowotnie” że tak powiem czy one się czyms różnią?najzdrowsza jest mielona. bo najmniej przetworzona. najsmaczniejsza i najlepszej jakożci to arabica (to odmiana kawy).
rozpuszczalna to po prostu ekstrakt z kawy. a tego fluidu to w życiu nie widziałam… ale raczej bym go nie spróbowała…
