- Odp.
Raczej nie myżlałam,że uważasz,iż to ja jestem na tym avatarze… ja mam bardziej wystające kożci policzkowe 😆 😉
Cóż… ja się tam nie wstydzę,że jestem blondynką 😆 nigdy jednak nie przypuszczałabym,że mój obrazek pod nickiem może wywołać kontrowersje i być interpretowany jako odzwierciedlenie moich ukrytych pragnień 😆 😆
[usunięto_link] wrote:
Raczej nie myżlałam,że uważasz,iż to ja jestem na tym avatarze… ja mam bardziej wystające kożci policzkowe 😆 😉
i nos 😆
Ha ha ha! jak Ty się mną interesujesz! Może założysz mój fanklub??? 😀 😀 😀
A jeżli chcesz porozmawiać o mnie-zapraszam na priv,drogie dziecko 😛
[usunięto_link] wrote:
Raczej nie myżlałam,że uważasz,iż to ja jestem na tym avatarze… ja mam bardziej wystające kożci policzkowe 😆 😉
Cóż… ja się tam nie wstydzę,że jestem blondynką 😆 nigdy jednak nie przypuszczałabym,że mój obrazek pod nickiem może wywołać kontrowersje i być interpretowany jako odzwierciedlenie moich ukrytych pragnień 😆 😆Eee tam widziałem Cię przecież na zdjęciu – wcale nie musisz się wstydzić – całkiem fajne…
A blondynki są zupełnie inne, niż w kawałach – czułe i oryginalne 😉[usunięto_link] wrote:
Yyy…masz na myżli moje zdjęcie w masce przeciwgazowej? 😆
To i to w plenerze… chyba… o ile dobrze zapamiętałem 😉
Ha ha ha! jak Ty się mną interesujesz! Może założysz mój fanklub??? Very Happy Very Happy Very Happy
To mozna tak ?? Hehe ja też chcę.
Józia będzie moja pierwszą fanką…a co do avatarów… co to jest na twoim avatarze hard-man dokładnie ?
twoją – co najwyżej mogę być idolką. Ale i tak będzie mi to latało koło 4liter. 😆
@Józia wrote:
twoją – co najwyżej mogę być idolką. Ale i tak będzie mi to latało koło 4liter. 😆
Koło ucha ?? Ach wiem że lubisz o mnie słuchać 🙂
W pożrodku darcia się za włosy Józi i Mariolki – ja się samczo wepchnę 😉 Pozwolicie? aaa tam, nie będę czekał na pozwolenie! mam akurat nockę-dyżur, fajny czas 😀
Otóż chcę wyjażnić, co jest w moim avatarze, bo ktoż zdaje się pytał 😉 Jest w nim pasja, umiłowanie i puls życia… Facet po prostu trzyma w rękach swoją ukochaną – dziwne? Eee no, zawodzicie mnie! 🙁 Chyba to normalne – ja często to robię 👿 Nie mogę się oprzeć, by ją nie ponieżć, a ona odpowiada… swoimi delikatnymi gestami… 🙄
Avatar, jak avatar, po prostu wyraża hard-mana 😆
[usunięto_link] wrote:
No i ten napis true love 🙂
Włażnie, o tym zapomniałem, Mariolka – to mnie dodatkowo podochociło, by go tu zamieżcić 😉 bo lubię 'prawdziwe’ stany – prawdziwą miłożć, wow! super-lux, nie? ale także prawdziwe odejżcie, prawdziwą niechęć, prawadziwe wyznanie, że się nie kocha… Nie ma nic gorszego, niż życie w iluzji dobra, miłożci, szczężcia…
A propos avatarów – ostatnio gawędziłem sobie z Mellodiv. Otóż Ty masz, Mellodiv przepiękny. lecz i intrygujący avatar (nick zreszta też!)… żliczny tył kobiety i arcy-ciekawe tatuaże na nim… Jednak nie udało mi się odczytać ich treżci. Możesz coż podpowiedzieć, żebym mógł lepiej załapać, o co chodzi?
Chociaż w takich stanach dezorientacji przychodzi mi jedno na myżl – sztuka jest, jak kobieta… a kobieta jest sztuką… istnienia(?)
Chociaż w takich stanach dezorientacji przychodzi mi jedno na myżl – sztuka jest, jak kobieta… a kobieta jest sztuką… istnienia(?)
ale ty potrafisz idealizować :
A ja nie mam avatara. Może sobie jakiż znajdę, taki co będzie do mnie pasował. A może mi podpowiecie jaki avek pasował by mi do nicku ?
