-
Odp.
-
[usunięto_link] wrote:
„wolnosc jednego człowieka konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc drugiego”
za cholere nie pamietam, kto to powiedział.Jesli pamietam cytat ten byl w dziele „Nedznicy” Victora Hugo (taki francuski pisarz). Ale z tego co pamietam (jak sie uczylem na egzamin z Historii Doktryn Politycznych i Prawnych) to powiedzial jeden Rosjanin – przedstawiciel doktryny zwiazaniej cos z liberalizmem – nie pamietam dokladnie.
[usunięto_link] wrote:
kraszslov, lizanie podeszw glanów ci nie pasowało…. na małego kopniaczka też się pewnie nie zgodzisz??? 😀 😀 😀
Ja sie chetnie bym zgodzil na kopniaczek- tak na marginesie.
Pozdrawiam
No to ja użciżlam, autorem myżli jest ojciec Amadeo Cencini.
A Nędznicy to dobra książka, rzadko spotyka się ludzi, którzy zadali sobie trud przebrnięcia przez te cztery tomiska (: a przecież warto.
Nieno, sory… ja tak nie na temat… ale strasznie mnie on rozbawił :). Sorki, ale strasznie zabawne hobby 🙂
Witam wszystkich na forum. Jestem facetem i dorzucę kilka zdań od siebie. Temat kopania w jajka kręci wielu facetów. Nawet jak tego nie przyznają. Po prostu ból zadany w ten sposób jest bardzo silny i nietypowy, bo promieniuje na cały organizm w taki dziwny sposób. Ta nietypowożć bólu i to, że słaba kobieta jednym kopnięciem obezwładnia faceta jest dla niektórych fascynująca. Niekiedy jest to szukanie nowych doznań i jest rodzajem masochizmu.
Nie ma się z czego żmiać. Jak popatrzycie na forum dominacji to znajdziecie tam mnóstwo facetów zainteresowanych tematem. Ale dla większożci na szczężcie kopnięcie w klejnoty będzie chore i żmieszne, więc nie radzę próbować na swoich facetach. Ale i tak nigdy nie wiecie co w nich naprawdę siedzi…Ale sugerujesz, że jeżli faceta ciągnie dominująca kochanka, to kopniak sprawi mu przyjemnożć?
W sensie psychicznym będzie przyjemnożcią, fizycznie będzie bolało. Miłożć i ból często się łączą. Dla uległego faceta kopniak w jaja zadany przez dominującą kobietę będzie tym samym co dla uległej kobiety gwałt zadany przez dominującego faceta. Kobiety mają fantazje o gwałcie i bólu z tym związanym i nie zawsze taka fantazja jest dla Was wstrętna. Zależy kto i jak gwałci w takiej fantazji. Tak samo jest z facetami. Ponieważ facetów raczej kobiety nie gwałcą, więc uległożć faceta jest przypominana np. przez takie kopniaki. To przecież kopniak w najbardziej dumny i czuły punkt męskożci i dlatego jest taki poniżający i pokazujący uległożć mężczyzny wobec dominującej kobiety. Takiej uległożci wobec kobiety często towarzyszy oddawanie jej czci poprzez całowanie i lizanie jej stóp, wykonywanie poniżających czynnożci na jej polecenie itp.
Opowiedziałam mojemu chłopakowi ostatnio, że niektórych kręci ten proceder (bo jakoż wczeżniej się z tym nie zetknęłam). Zrobił wielkie oczy i spytał, czy czasem mnie nie kręci (po czym stwierdził, że jest za eksperymentami w łóżku, ale żebym czasem nie próbowała tak go „rozkręcić”:P). Co nie znaczy, że nie lubi, kiedy to ja jestem „dominą”, owszem wydaje mi się, że mu pasuje, gdy czasem „zamieniamy się rolami”. Ale bez poniżania… Więc może domina to nie jest dobre słowo;)
Zamiana ról w łóżku nie ma nic wspólnego z dominacją, a jest to raczej urozmajcenie seksu. Dominacja ma prawie zawsze stały charakter jednej strony nad drugą i im jest głębsza, tym formy jej wyrażania ostrzejsze. Jak facet zdecydowanie dominuje nad bardzo uległą kobietą to wtedy dochodzi, za obopólną zgodą, do upokarzania kobiety, bicia jej czy gwałcenia. I co ciekawe takie kobiety są i nie jest ich wcale tak mało. Podobnie z uległymi facetami. Jak trafią na dominujacą i okrutną kobietę to dla nich będzie to szczężiwy traf, a obok innych form upokarzania takie techniki jak kopanie, przydeptywanie czy torturownie ich jąder w inny sposób będą dla nich wyrazem oddania dla dominy. Ale ma to sens tylko wtedy, gdy kobieta jest zdecydowanie dominująca i lubi zadawać ból, a facet jest zdecydowanie uległy.
Coż może i w tym jest. Ja byłam zgwałcona realnie i nie było w tym nic przyjemnego, a jakaż trauma została do dziż. Z drugiej strony lubie jak mnie facet bierze na ostro z rozrywaniem ubrań, gryzieniem i poniżaniem, ale to jest element życia seksualnego i nie oznacza zdecydowanego masochizmu, może raczej jest spełnieniem marzenia o słodkim brutalu. Faceci lubia dominujące kobiety wbrew pozorom wcale nie tak żadko…, ale wstydzą się tego. Raz zrobiłam swojemu jazdę, przy której odpływał, ale powiedział, ża mam nigdy więcej tego nie robić… po prostu zawstydził się swojej reakcji.
Tak samo jest z facetami. Kobiety w fantazjach myżlą o byciu zgwałconą przez jakiegoż lub jakichż wymarzonych macho, natomiast gdy to spotyka je realnie, to jest to wstrętne. Wielu uległych facetów myżli w fantazjach o tym, żeby kobieta im skopała albo zgniatała jądra, ale tak naprawdę w wielu przypadkach przyjemnożć skończyłaby się wraz z utratą tchu przez faceta po pierwszym celnym kopniaku.
Ulegli faceci, czy też masochiżci, to często na co dzień prezesi, dyrektorzy, kierownicy czyli osoby na stanowiskach. Na co dzień pomiatają innymi i emocjonalnie powstaje nierównowaga, która jest wyrównana włażnie poprzez masochistyczną uległożć wobec kobiety-dominy, która pomiata nimi.
Ale są również kobiety lubiące zadawać ból. Mam kuzynkę, która za każdą zaczepkę, uszczypnięcie w tyłek czy bardziej sprożny żart w jej stronę kopie w jądra i to wcale nie tak lekko.@Super Slim wrote:
Tak samo jest z facetami. Kobiety w fantazjach myżlą o byciu zgwałconą przez jakiegoż lub jakichż wymarzonych macho, natomiast gdy to spotyka je realnie, to jest to wstrętne. Wielu uległych facetów myżli w fantazjach o tym, żeby kobieta im skopała albo zgniatała jądra, ale tak naprawdę w wielu przypadkach przyjemnożć skończyłaby się wraz z utratą tchu przez faceta po pierwszym celnym kopniaku.
Ulegli faceci, czy też masochiżci, to często na co dzień prezesi, dyrektorzy, kierownicy czyli osoby na stanowiskach…bo to pęd człowieka za tym, co niedostępne, może zakazane, nieznane.
sama myżl o czymż może być podniecająca, z tego włażnie względu.
ale już zderzenie z rzeczywistożcią, okazuje się czasem zbyt brutalne.To pęd moze nie za tym co nieznane, ale za tym co nietypowe, inne. Chyba każdy facet w życiu dostał chociaż raz w genitalia i wie jak to boli. Mimo to jest sporo takich, którzy pozwolą kobiecie kopnąć w to miejsce, żeby odczuć swoją uleglożć wobec kobiet.
Zresztą jest niemało dziewczyn, które bez skrępowania kopią poniżej pasa jak moja kuzynka dla opędzenia się od zaczepek adoratorów. To taka nowa moda chyba wżród dziewczyn.może to coż jak „ciągnięcie za warkoczyk”? 😉
tylko wychodzi od przeciwnej strony 😀 😀 😀Nie wiem czy wspominałam kiedyż, ale w podstawówce znajoma przebiła kolledze z ławki długopisem rękę na wylot za to, że… strzelał ze stanika. To dopiero domina!
