-
Odp.
-
Też już długo walcze z naczynkami… aj, ale nie moge żadnego skutecznego sposobu na swoja cere znaleźć… 🙂
Ok poszukałam sobie i znów wpadłam na swoją starą dobrą ztronę z projektami:) Znalazłam nowy projekt Stop naczynkom Xylogic, terapia tymi preparatami o które pytałam. Ja jak na razie nie mam kasy bo wiecie mamę wciągnęłąm na inną terapię, a dużo wczeżniej i ja a usteczka się skusiłam. Powiem wam, ze ciekawe choć wolałabym poznać opinię osób po takiej terapii.
też miałam problem z popękanymi naczynkami na twarzy i szukałam zabiegów, zdecydowałam się na zabieg zamykania naczynek laserem Neodymowo “ Yagowym, zrobiłam to w Krakowie w Osteomedzie i jestem mega zadowolona, nie boli i widać efekt, warto zainwestować w siebie kobitki i pozbyć się tych niedoskonałożci 🙂
Też mam cerę naczynkową. Przyznam szczerze, że bardzo długo nie wiedziałam co mi dolega, ponieważ pierwszy dermatolog do którego się udałam powiedział mi „Taka Pani uroda” i temat umarł. Dopiero po latach dowiedziałam się, że po prostu mam wrażliwą cerę, które łatwo reaguje na stres czy alkohol (lampka wina to masakra :)). Mam już swoje metody – stosuję maseczkę z czerwonej glinki, jem witaminę C, stosuję peelingi enzymatyczne i raz na jakiż czasu chodzę na FAST PEEL (poleciła mi go Pani Kosmetolog w gabinecie Derma Solutions w Poznaniu). Kondycja mojej skóry poprawiła się – jej koloryt jest bardziej wyrównany i niektóre z płytkich przebarwień zniknęły. Myżlę, że ważna w tym wszystkim jest również systematycznożć.
O cerę naczynkową trzeba przede wszystkim odpowiednio dbać. tak mi powiedział dr Marek Wasiluk kiedy byłam u niego na zamykaniu naczynek. Pozamykał mi je laserem bromkowo-miedziowym. Na nosie trzeba było jeszcze raz zabieg powtórzyć (te naczynka podobno są trudniejsze do usuwania). Wytłumaczył mi, że przy skłonnożci do takich zmian trzeba przede wszystkim unikać długiego przebywania na słońcu, dużych zmian temperatur otoczeni, jedzenia ostrych i pikantnych potraw – czyli tego wszystkiego od czego mogą poszerzać się naczynka. A teraz zimą jest podobno najgorzej – np. wypad na narty to tragedia dla cery naczynkowej – jednoczeżnie mróz, słońce duża wysokożć na stoku i odbijające się od żniegu promienie – to dobrze nie wpływa na cerę z takimi problemami.
No tutaj popieram, o taką cerę trzeba cały czas odpowiednio dbać. Ale jeżli już się ją ma i chce się zmniejszyć wizualnie to zaczerwienienie to tak jak poprzedniczka napisała – warto wybrać się do lekarza i można skorzystać z zabiegów laserowych zamykających naczynka. Skuteczna i szybka metoda. A potem odpowiednio o cerę dbać.
chciałabym kiedyż sobie laserowo naczynka pozamykać. w zimie jest masakra 🙁
Myżlę, że to najlepsza opcja na dłuższą metę, tylko włażnie nie pamiętam czy lepiej jest to robić zima czy latem, wydaje mi się, że chyba ze względu na temperatury którąż porą lepiej jest taki zabieg wykonać.
Ja bralam przez 3mc suplement Grape Seed Extract i naprawde pomogło i zima nie dokuczały mi juz popękane zyłki na twarzy przez mróz.
Gorzej jak ktoż tak ma przez cały rok, myżlę, że jeżli można skorzystać z zabiegu laserem aby pozamykać naczynka to będzie lepsza opcja niż krem przez rok na okrągło.
Muszę się chyba zastanowić na takim zabiegiem, ale n****ętniej skorzystałabym z niego, gdybym dorwała go taniej na jakimż Grouponie, żeby nie zapłacić za niego małego majątku.
