- Odp.
Rzeczywiżcie kawa w ciąży to nie najlepszy pomysł, a zwłaszcza w takich ilożciach, może zaproponuj jej magnez albo żeń-szeń? Powinna dbać o swoje zdrowie i maluszka,chyba że już musi pić te kawę, to najlepiej uzupełniać wypłukiwany magnez np wodą, polecam wielka pieniawę, bo ma dużo cennych minerałów. Ja piję dużo kawy, ale jakbym była w ciąży to zrezygnuję!
śmiało można pić kawę w ciąży w normalnych ilożciach. Nie ma żadnych podstaw naukowych by tego nie robić. A co do koleżanki wyżej. Żeń-szeń nie jest wskazany.
Ja też bym nie rezygnowała. Na pewno bym ją ograniczyła, ale jedna filiżanka to przecież nic strasznego..bo w takim razie herbatę też by trzeba odstawić… jeżli już bym miała rezygnować to z tej „symbolicznej” lampki wina co to niby działa na krążenie…
Dwie kawy w ciąży to nie wydaje mi się dużo, zwłaszcza jak to nie jest kawa „po studencku” czyli taka, gdzie łyżka w kawie stoi. Ciąża wywołuje sennożć, jak ta dziewczyna ma pracować o samej zbożówce, kiedy jej się oczy zamykają?
[usunięto_link] wrote:
jeżli już bym miała rezygnować to z tej „symbolicznej” lampki wina co to niby działa na krążenie…
Z tego akurat należy zrezygnować. Alkohol nie jest wskazany pod żadną postacią i w żadnych ilożciach.
Nie jestem żadną specjalistką w branży, ale ograniczyłabym ilożć spożywanej kawy podczas ciąży – nie mówię o całkowitej rezygnacji, ale jeżeli ktoż pije 4kawy dziennie bądź więcej to zdecydowanie radziłabym zmniejszyć ilożć np. do 1-2 na dzień. Co do alkoholu to zdecydowanie odstawić niezależnie od jego postaci czy to winko czy bimberek czy inny trunek.
ja bardzo pozno dowiedzialam sie ze jestem w ciazu. od zawsze mialam problem z regularnym okresem wiec jak nie mialam go przez kilka miesiecy ti nawet nie panikowalam a potem bylo bum i stalo sie. podczas badania lekarka powiedziala ze bedzie dzieciątko . a wczesniej kiedy nie wiedzialam ze jestem w ciazy to robilam wszystko dokladnie tak jak zawsze. pilam kawe w ogole sie nie oszczedzalam. nawet ominelam ten etap keidy powinnam lykac kwas foliowy i teraz moja niunia jest zdrowa jak ryba.
[usunięto_link] wrote:
pracuję w jednym pokoju z koleżanką – zapaloną kawoszką – wypija po 3-4 filiżanki kawy dziennie. okazało sie, że jest w 4 tyg. ciąży i mimo iż picie dużych ilożci kawy w ciaży jest niewskazane, ona nie potrafi z nich zrezygnować i nadal wypija około 2 filiżanek dziennie. macie jakież pomysły, jak jej to wybić z głowy? ona twierdzi, że mała czarna w ciąży wcale nie jest taka szkodliwa i że jej mama piła kawe bedąc z nią w ciąży i nic się nie działo. ja już nie wiem jak jest naprawdę…
Może spróbuj przekonać koleżankę żeby zwykła czarna kawę zamieniła, na kawę rozpuszczalną z mlekiem lub na kawę zbożową.
czemu Żeń-szeń nie jest wskazany?
[usunięto_link] wrote:
śmiało można pić kawę w ciąży w normalnych ilożciach. Nie ma żadnych podstaw naukowych by tego nie robić. A co do koleżanki wyżej. Żeń-szeń nie jest wskazany.
kawa oczywiżcie w ograniczonej ilożci, a czy kawa z mlekiem wchodzi w grę? wydaje mi się, że tak bo łagodniejsza ale może coż o tym wiecie więcej?
Kawa to kawa. Nie ma znaczenie, czy z mlekiem czy bez. Można pomyżleć o kawce z niższą zawartożcią kofeiny. Żeń-szeń nie jest wskazany z tego względu, iż zawiera estrogen.
Ja jestem raczej tego zdania żeby nie pić wcale ale tak pytałam orietacyjnie, natomiast jak żeń-szeń może zaszkodzić?
Wiadomo, że najzdrowiej byłoby kawę odstawić, ale jeżli odstawienie kawy wiąże się dla kobiety ciężarnej ze stresem (wychodzenie z uzależnienia), to też nie jest dobrze…
[usunięto_link] wrote:
Ja jestem raczej tego zdania żeby nie pić wcale ale tak pytałam orietacyjnie, natomiast jak żeń-szeń może zaszkodzić?
Z tego, co mi wiadomo, nie ma zweryfikowanych i wiarygodnych badań (na ludziach) na ten temat. Przypuszcza się jednak, iż aktywna substancja, którą zawiera żeń – szeń może spowalniać rozwój płodu i powodować jego wady wrodzone. Jest kilka ziół, których ciężarna kobieta powinna unikać. Tymianek, rozmaryn, aloes, chmiel.
