- AutorOdp.
- 25 marca 2008 at 13:48
na pewno dziewczynie , która jest w ciąży a do tego uczy się jest na prawdę ciężko.
Ale prawda jest taka, że wpadki zdarzają się nawet tym osobą , które dużą wagę przywiązują do zabezpieczenia.
Jeżeli dziewczyna mimo ciąży stara się zaliczyć szkołę, to trzeba jej w tym pomagać jak tylko się da. Niestety w wielu szkołach (jeżli nawet nie w większożci) nastoletnie dziewczyny w ciąży są uważane przez nauczycieli jak ktoż gorszy. nie obchodzi ich sytuacja takiej dziewczyny.
Często przecież nastoletnia matka nie otrzymuje pomocy od szkoły i niestety szkoły nie ukańcza.25 marca 2008 at 14:46moim zdaniem problem nieletnich ciężąrnych jest za mało poruszany w szkołach- jest uważany jako tabu i omijany zbyt często
może to się wyda dziwne- ale ja osobiżcie poleciłabym wybrać się do kina na nowy film „juno”, który w lekki sposób, z humorem obrazuje ten tak poważny temat
film naprawdę powinna obejrzeć każda nastolatka i mama[usunięto_link]
26 marca 2008 at 20:58W gimnazjum miałam w klasie koleżankę, która miała dziecko.
Był to dla nas szok, wszyscy mieliżmy 15 lat, martwiliżmy się jak sobie dziewczyna poradzi, ale dała sobie żwietnie rade!
Chodziła do szkoły chyba do 8. miesiąca bo czuła się bardzo dobrze.
A tak to moja przyjaciółka jest w klasie maturalnej i ma prawie rocznego syna już.
W ogóle, przeraża mnie to jak dużo moich koleżanek z gimnazjum (ale starszych) ma mężów i dzieci. Spotykam taką na ulicy, pytam co słychać a ona mi opowiada o swoim żlubie i ząbkującym potomku.27 marca 2008 at 11:51mam to samo, na swieto pojechalam odwiedzic rodzicow i oczywiscie spotkalam znajomych ze szkoly sredniej i podstawowki i bardzo mnie zdziwilo, ze tak wiele 24 latek ma juz bąble 4 albo nawet 6 letnie
szkoda mlodosci27 marca 2008 at 12:47w klasie mojego R. jest jedna dziewczyna z dzieckiem i jak sie okazało kolejna jest w ciąży
ja bym nie mogla pozwolić sobie na takie coż…
dla mnie to po prostu głupota mieć dziecko w tak młodym wieku
żeby dziecko miało dziecko…
to nawet nie będzie dobrze wychowane….27 marca 2008 at 13:16[usunięto_link] wrote:
ja bym nie mogla pozwolić sobie na takie coż…
no to juz nie jest kwestia powolenia sobie. Jak sie ktos decyzuje na wspolzycie bo czuje sie na tyle doroslym to powinien stosowac zabezpieczenie. Jednak wiekszosc naszych nastolatek czesto nie stosuje zadnego zabezpieczenia, liczac, ze jakos sie uda. Szczytem zabezpieczenia dla nich jest nieraz prezerwatywa, ale pech czasem chce ze i ona peka i wtedy nie ma sobie na co pozwalac, bo juz musztarda po obiedzie.
to nawet nie będzie dobrze wychowane….co do tego jak ono bedzie wychowane, to niekoniecznie mlody wiek przekresla ze dziecko bedzie dobrze wychowane. Jesli dziewczyna i chlopak zaliczyli wpadke, ale maja dobrze pod sufitem , to jakos dadza sobie rade, oczywiscie przy pomocy zyczliwych rodzicow, pomocy ze strony szkoly itp. Ale mysle ze wiele co do sposobu wychowania swoich dzieci ma to, czego nauczylismy sie w domu, co dali nam nasi rodzice. Mozna swiadomie decydowac sie na dziekco w wieku 30 lat i nie potrafic dac dziecku tego czego ono potrzebuje, milosci i opieki.
27 marca 2008 at 13:22oj, zle cos powklejalam, sory, skleilam twoja wypowiedz ze swoja, ale sie doczytacie 🙂
28 marca 2008 at 10:14to prawda, wszystko zależy od wsparcia otoczenia i charakteru. Czasami trzydziestokilkulatka nie daje sobie rady z macierzyństwem, ale nie da się ukryć, że nastoletnie mamy mają dużo trudniej
13 kwietnia 2008 at 09:58kiedy byłam w klasie maturalnej, dziewczyna była w ciąży, urodziła w czerwcu bliźniaki – pisała maturę, z tego co wiem dobrze jej poszło. 🙂
17 stycznia 2010 at 11:04ja tak samo jak autorka wątku mam w klasie juz 2 kolezanki ktore są w ciąży. tzn jedna juz urodzila a druga jest w 5 msc.
wpadka.oczywiscie.
ze szkoła maja troche problemów,musza chodzic na spr zaliczac nie wiadomo jak i kiedy. a jeszcze musza miec czas na nauke i zajmowanie sie dzieckiem.jedna z nich nie zabezpieczała sie w ogole…
21 lutego 2010 at 12:27u mnie w klasie (maturalna) nie ma żadnej dziewczyny z ciąży, w szkole też nie
23 lutego 2010 at 19:14O jej o tym lepiej sie nie wypowiadać.U mnie w szkole po prostu co druga chodzi w ciązy;/ 😥 😯 a w dodatku jest taka dziewczyna,która zaszła drugi raz;/ BRAK SŁOW! Ja rozumiem ,że może akurat zdarzyło sie nieszczęscie, i przez pecha wyszło tak a nie inaczej.( czyli jest ostroznożć,zabezpieczenie)
Ale sądzę ,że większożć tych pann robi to co robi bez Rozumu,razem z partnerem. Teraz więcej młodszych osób jest w takim stanie. 😥 Smutne….ale PRAWDZIWE!26 lutego 2010 at 14:01To jest w ogóle jakaż głupota… Trzeba się albo zabezpieczyć albo robić to na inny sposób. I to nie jest tylko wina chłopaka!! Jak on nie chce nosić ze sobą gumki to ty to zrób! Dziecko to nie zabawka.
26 lutego 2010 at 16:49W mojej szkole (za czasów kiedy do niej chodziłam czyli jakież cztery lata temu) też było wiele dziewczyn w ciąży.Oczywiżcie wszystkie były szokiem.Ja obracałam się wczeżniej w bardzo nieciekawym towarzystwie,które najpierw budziło we mnie dume,że mogę z nimi przebywać.Były to chłopaki lubiące ćpać,napić się a nawet kogoż okrażć.Razem z koleżankami cieszyłyżmy się,że możemy z nimi posiedzieć na ławce na osiedlu.Aż jeden z nich dotkliwie pobił jedna z moich koleżanek a mnie omałoby nie…zgwałcili!!Przeżyłam dramat.Tak skończyłyżmy z tym całym towarzystwem.Potem dowiedziałam się,że znalazły się inne dziewczyny,które podobnie jak my przebywały z nimi i jedna zaszła z jednym w ciąże.To był jej pierwszy raz i to w ciemną noc gdzież pod drzewem.Tragedia.Opużciła szkołę,wstyd było jej wychodzić gdziekolwiek na osiedle.
Dlatego uważam,że ciąża nastolatki to brak wychowania przez rodziców,gdzież w pewnej chwili ich zabrakło.Takie jest moje zdanie.26 lutego 2010 at 17:49Dziewczyny pod koniec liceum sa juz dorosle, ale czy na tyle by wychowac dziecko. Mysle ze kazda nastolatka powinna zdecydowac sama czy jest gotowa czy nie.
- AutorOdp.