- AutorOdp.
- 12 stycznia 2008 at 17:50
Byłam na zakupach i kupiłam sobie kilka ciuszków 😀 a do tego wizyta w mcdonald’s i powiększony zestaw z tortillą… kocham ten sport 😀
12 stycznia 2008 at 19:09Byłam na basenie i w saunie z gronem najbliższych przyjaciół, no i moim mężczyzną rzecz oczywista 😉
13 stycznia 2008 at 06:48Dzisiaj jeszcze nic ale wczoraj kupiłam sobie kozaczki – czerwone 🙂
14 stycznia 2008 at 15:42Anonymous
Guest- Tematów: 10
- Odp.: 102
- Zapaleniec
w końcu sie wyspałam 😀
22 stycznia 2008 at 21:04Kupiłam sobie kozaczki, sweterek i kilka kosmetyków a oprócz tego byłam w kinie 😀
29 stycznia 2008 at 12:34Kupiłam maciupeńkie, różowe wełniane butki dla niemowlaka 😯
Nie mogłam się oprzeć… Myżlicie że to już czas? 😀29 stycznia 2008 at 19:40[usunięto_link] wrote:
Kupiłam maciupeńkie, różowe wełniane butki dla niemowlaka 😯
Nie mogłam się oprzeć… Myżlicie że to już czas? 😀hmm… 🙂
ja zawsze tylko oglądam.. 😛 i marze.. 😛29 stycznia 2008 at 19:42Pouczyłem się na egzaminy na uniwerek.
30 stycznia 2008 at 10:54zrobiłam pasemka 😛 tzn nie ja 😛
30 stycznia 2008 at 18:43Włażnie wyszłam z wanny i czuję się żwietnie! 🙂
22 lutego 2008 at 15:11peeling ust i wlasnie trzymam na nich miód:D
27 lutego 2008 at 00:04wyjelam z dnia jedna godzine, kupilam ksiazke „Ostroznie pozadanie” i przeczytalam przy kawie w knajpce przy rynku.
27 lutego 2008 at 00:12projekt dla klienta, obiad dla misia, sprzątanie w mieszkaniu, zmiana żwirku w kuwecie dla kota… wychodzi na to że dla siebie nic… 😕 z drugiej strony… dzięki temu zapewniłam sobie jutro dzień nicnierobienia…
teraz mam chwilę na odmóżdżenie przed kompem… 😉
27 lutego 2008 at 12:31ja tak myżlę, i myżlę. Sądzę, że jedzenie słodkożci to wielka przyjemnożć. Najadłam się słodyczami i nic nei mogę już wetknąć, a żniadanko do pracy czeka. Ale kto umi się oprzeć….???
27 lutego 2008 at 21:29a dziż włażnie z premedytacją się leniłam. i wyspałam za cały tydzień…
- AutorOdp.