- AutorOdp.
- 2 kwietnia 2008 at 10:24
zaczełam sezon rowerowy 🙂 nie ma lepszego sposóbu na poprawe humoru 🙂 🙂
no i wyrwano mi ząb :/ a dla siebie to sobie go wziełam 😛2 kwietnia 2008 at 11:23zaraz bedę ćwiczyć:)
2 kwietnia 2008 at 13:30Kupiłam sobie odżywke do włosow i szminke 😀
2 kwietnia 2008 at 19:09zjadłam cały obiad 😛
2 kwietnia 2008 at 19:13ja dopiero zrobię… ide się walnąć do wanny z gorącą wodą i pianką o zapachu zielonego jabłuszka… 😀
do tego do wanny biorę sobie buteleczkę zimnego piwka… (to takie moje zboczenie-mojemu miżkowi za to ogromnie się podoba 😉 )
2 kwietnia 2008 at 19:27[usunięto_link] wrote:
ja dopiero zrobię… ide się walnąć do wanny z gorącą wodą i pianką o zapachu zielonego jabłuszka… 😀
do tego do wanny biorę sobie buteleczkę zimnego piwka… (to takie moje zboczenie-mojemu miżkowi za to ogromnie się podoba 😉 )
a może wino? 😀 bardziej romantyczne 😛
3 kwietnia 2008 at 13:11byłam u fryzjera:D i w solarium
4 kwietnia 2008 at 20:28bylam na basenie:) i czuje sie swietnie:D
4 kwietnia 2008 at 21:20zlozylam wypowiedzenie.
4 kwietnia 2008 at 21:29przespalam calusienki dzien 😳
4 kwietnia 2008 at 21:53Dodałam sobie mocy szampanem 😉
6 kwietnia 2008 at 09:08dzisiaj nic bo dopiero wstalam z lozka i wypilam kawe. za to wczoraj……:D poszlam na zakupy, kupilam fajna bluze na lato z krotkim rekawem rozpinana w stradivariusie, biale butki na takiej niby koturnie, ale nie jakies ordynarne tylko bardzo slodkie tez w stradivariusie i jeszcze jedna ladna bluzeczke z krotkim rekawem i ladnym dekoldzikiem. a wieczorkiem niby do kina poszlam, ale nie zdarzylam wiec sie skonczylo na milym wieczorku z psiapsiolami w knajpce wypiciu piwa, miodu pitnego i zjedzeniu pizzy. no to w sumie tyle wczoraj dla siebie zrobilam;) pelna rozpusta;)
6 kwietnia 2008 at 09:22Dzisiaj to słodkie lenistwo 🙂
za to wczoraj zrobiłam sobie gorącą kąpiel z bąbelkami, przy żwiecach i bardzo dobrym winie…bardzo relaksująco było.6 kwietnia 2008 at 09:32ja juz bylam w terenie o 7:))) drugie wyjscie po 21:)))
7 kwietnia 2008 at 22:34a ja się wybrałam do kina na 'nie kłam kochanie’ – fajny film, chociaż nie jestem romantyczką 🙂
- AutorOdp.