- AutorOdp.
- 2 kwietnia 2008 at 20:39
A ja jutro przygotowuje pyszny obiadek 😀
Panierowane piersi z kurczaka zapiekane z ananasem i serem, do tego ziemniaczki z koperkiem i salata na slodko 🙂 Mmm.. juz nie moge sie doczekac 😀8 kwietnia 2008 at 13:34dzisiaj będzie zupa pieczarkowa, białe warzywa na patelnie i pieczony kurczak…
10 kwietnia 2008 at 18:07przepyszne kotleciki schabowe robione prze ze mnie( a ja sie dopiero ucze)
10 kwietnia 2008 at 19:13bigos 😛
10 kwietnia 2008 at 19:30Burgery rybne z warzywami, frytki i kiszona kapusta.
11 kwietnia 2008 at 17:24klopsiki w sosie pieczarkowym 🙂
11 kwietnia 2008 at 17:35Sola, złowiona przez mojego tatę, usmażona przeze mnie + ziemniaczki i kapusta kiszona.
26 kwietnia 2008 at 06:33Dzisiaj robię coż bardzo pysznego, chociaż może niektórzy będą się krzywić. Mam dzisiaj jagnięcinę, a dokładnie udo jagnięciny żwietnie przyprawione m.in. żwieżym czosnkiem i arabskimi przyprawami. Do tego zrobię sos myżliwski z grzybami, małe kluseczki i różne sałatki. Mniam, już się cieszę na obiadek. ;-)))
26 kwietnia 2008 at 13:06ech… zjadłabym takie udko jagnięce… ale zamiast sosu myżliwskiego dałabym do tego sosik jogurtowo-czosnkowy z ogorkiem… na zimno oczywiżcie… i cieplutką pitę prosto z piekarnika…
😕 póki co mialam zapiekankę makaronową… bo mój misio orzekł że mam ostatnio fisia na punkcie bułek wszelkiej mażci, pizz i ziemniaczków, i on chce makaron! 😉
26 kwietnia 2008 at 15:10ja dziż miałam mieć pyzy z mięskiem.. no ale niestety.. ciasto nie wyszło.. (pierwszy raz robiłam) 😳 no i w końcu aby nie zmarnował się farsz zrobiłam pierogi 😛 i były smaczne 😛
27 kwietnia 2008 at 21:06Niestety dzisiejszy obiad mi umknął 😉
27 kwietnia 2008 at 21:11Ja też dziż nie gotowałam, bo pojechaliżmy na wycieczkę całodniową. Odwiedziliżmy najstarszy browar klasztorny żwiata w Weltenburgu. Piwko miodzio było, a potem nas tak zassało z głodu, że zaliczyliżmy tam prosiaka z rożna. Teraz leżę i cierpię, bo chyba przesadziłam z tym prosiakiem.
1 maja 2008 at 15:04my mielismy dzis pierogi z grzybami i kapusta, co prawda kupione ale dobre byly a na wieczór mamy grilla z kiebaską:D
14 maja 2008 at 17:27Narobiłaż mi smak na kisiel :). U mnie był makaron z sosem.
4 czerwca 2008 at 20:07A ja dzis zrobilam pyszny krupniczek , mniam 😀
- AutorOdp.