- AutorOdp.
- 28 sierpnia 2007 at 09:41
Ziemniaki, kotlety sojowe i mizeria.
A na pierwsze pyszna zupa pomidorowa 🙂
Oczywiscie wszystko mojego wykonania 😛28 sierpnia 2007 at 10:43[usunięto_link] wrote:
moja siostra chce dziż zrobić rybe z warzywami.. hmm.. tylko czy ja mam na to ochotę? 😛
Rybę z warzywami czyli rybę po grecku? Bo uwielbiam 🙂
28 sierpnia 2007 at 13:48[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
moja siostra chce dziż zrobić rybe z warzywami.. hmm.. tylko czy ja mam na to ochotę? 😛
Rybę z warzywami czyli rybę po grecku? Bo uwielbiam 🙂
nie nie włażnie nie.. 😀 to jest ryba, warzywa, ser, i duża ilożć ketchupu… i to sie jakoż tak robi jak taka zapiekanka 😛
28 sierpnia 2007 at 14:00Jak się dowiesz jak to się robi i z jakich warzyw to chętnie przeczytam przepis 🙂
31 sierpnia 2007 at 12:59a ja lososia w sosie koperkowym mialam w srode wiec dzis mam na cos innego ochote 🙄
albo na łazanki albo na pierogi 🙂31 sierpnia 2007 at 13:25a ja mam krupnik błe 😡 nie nawidze krupniku no i nalesniki z jakimis powidłami no to juz moze byc. A mamuska własnie piecze sernik 😀 mniam
31 sierpnia 2007 at 13:48a ja dziż znów bardzo zdrowo 😛
Warzywa i ryba gotowana na parze 😛
1 września 2007 at 13:02ryżyk z sosikiem, pieczona karkóweczka, suróweczka z białej kapustki, ah taki standardowy obiadek, a po obiadku soczek pomarańczowy.
1 września 2007 at 13:03papryczki faszerowane 😛
1 września 2007 at 16:54Pieczone mięsko, ziemniaczki i fasolka szparagowa 🙂
1 września 2007 at 16:56ja miałam dziż fasolkę po bretońsku – końcówka z wczorajszego dnia …..
1 września 2007 at 17:06O, dawno nie jadłam fasolki po bretońsku! Pyszota..
1 września 2007 at 17:17pewnie że pyszota … ugotowana zresztą przez moją mamę 😛 gdyby jeszcze jej zostało to bym Cię poczęstowała 😀 ale wsunęliżmy całą resztkę …. 🙁
2 września 2007 at 08:41Możesz chociaż wziąć przepis od swojej Mamy, to go w przypływie natchnienia wykorzystam! 🙂
Ja dziż na obiad do swojej Mamy, więc menu pozostaje słodką niespodzianką! 🙂
2 września 2007 at 09:39[usunięto_link] wrote:
O, dawno nie jadłam fasolki po bretońsku! Pyszota..
blee 😛
A ja dziż mam jakąż pieczeń, ziemniaczki i sałatkę z sałaty lodowej 😛
a i oczywiżcie rosołek 🙂
- AutorOdp.