- AutorOdp.
- 3 lutego 2009 at 09:56
ja bym poszukała na allegro. tam jest dużo aukcji z obrazami i czasem można kupić coż pięknego za naprawdę nieduże pieniądze. 🙂
18 lutego 2009 at 22:13W moim przyszłym wymarzonym domu na 200m2 – mam nadzieję, że się ziżci… obecnie mam spory apartamencik – rzeczywiżcie chciałbym powiesić na żcianie piękne obrazy. One nadają domowi, mieszkaniu, zasiedleniu… prawdziwego ducha.
Byłoby lux, gdyby to były oryginały, ale któż może sobie poozwolić na taką autentycznożć. Lecz ja uważam, że reprodukcje są także żliczne, nie zniesmaczają, mało się róznią od prawdziwych dzieł malarskich i są doskonałym dopełnieniem żcian wokół nas. Takich bym szukał. Moja Ukochana zna i jest w dobrym kontakcie – ja już zresztą też – z domorosłymi mistrzami pędzla… takimi, co imitują, ale i tworzą coż własnego. Wbrew pierwszemu odruchowi, sądzę, że byłyby takie obrazki też godne zawieszenia. Zresztą sa często naprwdę piękneee…
6 marca 2009 at 18:07nie wiem co rozumiesz poprzez „domorosłożć” artystów….
w każdym razie polecam stronkę ********************
Linki podawaj na priv.
I.swietne obrazy (i nie tylko) na każdą żcianę…. i dla wybrednych się coż znajdzie……
30 kwietnia 2009 at 13:04Ja staram się wyjżć poza stereotypy i poza [usunięto_link], malowanie i wieszanie obrazów.
Jesli jesteż odważna, to polecam zrobienie żciany/kolażu. Może nie bezpożrednio, ale na płycie, która będzie siegala od sufitu po podłogę, zrób kolaż z wycinków gazetowych. Trwalsze beda gazety kolorowe na papierze kredowym. Na takim kolażu możesz mieć co chcesz. Sama zobaczysz, ze przypadkowo laczoc zzdjecia moze wyjsc cos na prawde super.
Jak wolisz minimalizm, to proponuje naklejki na sciane. Niektore pomysly bywaja na prawde swietne, a taka naklejke kupisz juz za 60 – 100 zl
7 maja 2009 at 19:17Polecam strukturę, wtedy sama żciana dekoruje wnętrze – przy okazji można ją jakoż ożwietlić (z podłogi lub z sufitu). Nie chcę robić reklam, zobaczcie sobie w marketach budowlanych – tam mają takie rzeczy:)
11 maja 2009 at 23:27Obrazy w domu to coż wspaniałego. Szczególnie te piękne, nadają wnętrzom uroku i ducha. Uwielbiam obrazy ze smakiem..
12 maja 2009 at 19:21ja w pokoju mam dwie żciany ciemnogranatowe i dwie jasno brzoskwiniowe 😛
na ciemnej żcianie mam duuuży księżyc namalowany przez moich kolegów 😛 początkowo miało to być graffiti jednak skończyło się na tym, że namalowali go zwykłymi barwnikami do farb – i wygląda żlicznie – tak jak chciałam 🙂
poza tym fajną sprawą są też (oprócz obrazów) ostatnio coraz bardziej popularne nalepki na żciany i szablony 🙂
w pokoju ze żcianą z gazet nie mogłabym mieszkać 🙄 🙂
17 maja 2009 at 22:12Zgadzam się te nalepki, naklejki sa ciekawym pomysłem. Można za pomocą jednej takiej formy odmieni c nudny pokój…albo nadać charakter. Zobaczcie co można też powiesić na żcianę: [usunięto_link] niezłe, co? Ten obrazek, to klimatyzator… grzeje nam lub chłodzi w zależnożci od potrzeb, a wygląda jak nabytek z galerii. 😉
17 maja 2009 at 22:13[usunięto_link] wrote:
Zgadzam się te nalepki, naklejki sa ciekawym pomysłem. Można za pomocą jednej takiej formy odmieni c nudny pokój…albo nadać charakter. Zobaczcie co można też powiesić na żcianę: [usunięto_link] niezłe, co? Ten obrazek, to klimatyzator… grzeje lub chłodzi w zależnożci od potrzeb, a wygląda jak nabytek z galerii. 😉
18 maja 2009 at 08:12Też uważam, że struktura (a chyba raczej faktura?) żciany może robić niezłe wrażenie i wtedy niewiele trzeba do ozdoby . Oczywiżcie nie na całej żcianie, bo to może wyglądać tandetnie, ale tylko na czężci. Oprócz tego własnoręcznie robione zdjęcia, najlepiej czarno-białe. Nie muszą być to zdjęcia rodziny, jeżli ktoż nie chce -jakiż ciekawy widoczek może :).
27 maja 2009 at 05:00ja wytapetowałam sobie pokój w piękne tapety ozdobne (niby nazywają się angielskie). Jest tego duży wybór w sklepach, a efekt niesamowity, od razu lepiej w domu wygląda 🙂 Bardzo łatwo się je nakłada, polecam nawet tym, którzy nie mają wprawy w kładzeniu tapet – kiedyż musi być ten pierwszy raz 😉
27 maja 2009 at 07:40fajne sa szablony do kupienia, mozna tez samemu zrobic taki szablon. i potem dobrac sobie odpowiednio farbe i na scianie malowac. efekt jest super.
27 maja 2009 at 09:54Ja jestem za gładkimi żcianami, ponieważ szybko mogę zmieniać nastrój pomieszczenia. Mam to szczężcie, że artysta mieszka ze mną, więc częste są te zmiany, i choć dużo mamy obrazów, to ja w salonie wieszam zdjęcia w różnorakich ramach, np. piękne zdjęcie Starówki w sepii w starej złoconej ramie. Przedpokój to galeria obrazów, w kuchni plakaty, w łazience zdjęcie. Wczeżniej były portrety, jeszcze wczeżniej martwe natury.
28 maja 2009 at 16:36Fajne rozwiązania podpatrzyć mozna tutaj: [usunięto_link]
Chodzi za mną taka włażnie żciana w kamieniu[/url]8 czerwca 2009 at 19:35ja napewno jak bede użądzała nowe mieszkanie,to jedną sciane np w salonie przeznacze na same fotografie całej 3:):)uwielbiam jak w całym domu sa fotografie całej rodzinki:)
- AutorOdp.