- AutorOdp.
- 26 października 2009 at 11:12
heya
Czy któraż z w was też ma ten sam dylemat co oglądać ze swoim chlopakie, mężem?? jak kocham kino i seriale, ale często oglądam je sama, bo mój mąż mówi że to nie dla facetów!!! a mi zależy na na tym, żęby się dzilelić wrażeniami z kimż bliskim i przeżywać razem z tą osobą. Odkryłam ostatnio cos ciekawego na Discovery seriale Ekstremalne zawody żwiata, jest to strzał w dziesiatke… bo i dla mnie coż ciekawego i dla mojego meża. Pora też w sam raz bo wieczorem o 21.30. więc mamy teraz jakież wspólne małe kino:)
pozdrawiam i jak macie podobny dylemat to polecam:)26 października 2009 at 12:03Naprawdę nie wiem na jakiej podstawie ludzie budują swoje związki, skoro mają takie problemy.
Kiedy partnerzy mają zbliżony iloraz inteligencji raczej nie muszą się zastanawiać, co oglądać razem. Ja i mój TŻ oglądamy wspólnie filmy czy publicystykę.. To dla mnie normalne.
Jeżli natomiast któreż z nas ma ochotę na coż, co drugą stronę niekoniecznie obchodzi, to druga strona to szanuje i albo zajmuje się czym innym, albo z szacunku przyłącza się. Dotyczy to jednak minimalnej grupy programów, najczężciej dokumentów żciżle związanych z zainteresowaniami.
Bo dobry film chyba żadnego inteligentnego człowieka nie męczy…
26 listopada 2009 at 09:51Zgadzam się, ja w moim związku też nie mam takich dylematów… Oglądamy razem praktycznie wszystko (może prócz komedii romantycznych…), nieważne, czy to horror, komedia czy dramat… Tak się dobraliżmy, że po prostu to samo lubimy i jest ok;)
26 listopada 2009 at 11:05@the quene wrote:
Naprawdę nie wiem na jakiej podstawie ludzie budują swoje związki, skoro mają takie problemy.
Kiedy partnerzy mają zbliżony iloraz inteligencji raczej nie muszą się zastanawiać, co oglądać razem. Ja i mój TŻ oglądamy wspólnie filmy czy publicystykę.. To dla mnie normalne.
.Nie zawsze o iloraz inteligencji tutaj chodzi…
Przyznam się ,że nie mam pojęcia jaki ma mój mąż ,a jaki ja 😯
Myżlę też,że budowanie związku nie opiera się na wspólnym ogladaniu telewizji 😉Dla mnie normalne jest ,że każdy ogląda ,to co chce 😀
27 listopada 2009 at 09:41[usunięto_link] wrote:
Dla mnie normalne jest ,że każdy ogląda ,to co chce 😀
Pewnie, że tak;) Ale jednak z reguły w związkach ogląda się filmy i generalnie tv razem, więc wspólne upodobania w tym temacie są dożć ważne. Więc wbrew pozorom, moim zdaniem także na tym trochę się związek buduje;)
15 lutego 2010 at 08:52U nas jest tak,że jesli ja ogladam jakis serial,a mojemu M sie nie podoba,to on włacza komputer i przez czas trwania serialu ma zajęcie;)W wiekszosci lubi to co ja ogladac,a ja to co on (oprócz filmów akcji)Ciesze sie jednak z tego,ze moge z nim obejrzec komedie romantyczne,które uwielbiam.
21 lutego 2010 at 11:44Majka – to jest coż dla dwojga xd
2 marca 2010 at 13:07No to u mnie jest podobnie 😕 Jak leci coż, co ja lubię, to mój mąż włącza laptopa i buszuje w sieci…I to działa w obie strony. On uwielbia programy historyczne, ja nie przepadam. Ja lubię programy na Discovery typu:
„Kłopoty w raju” (Rekonstrukcja losów osób, które trafiły do więzienia w obcym kraju, od chwili aresztowania poprzez rozprawy sądowe, aż do momentu osadzenia w więzieniu.), „Prawda czy fałsz-pogromcy mitów” itp.
Ale za to wspólnie oglądamy filmy. Mamy sporą kolekcję na DVD, więc jest w czy wybierać. Najczężciej wybieramy komedie, horrory i sensację.
Oboje lubimy te gatunki, więc przynajmniej w tym się „zazębiamy” 😀12 marca 2010 at 17:12Ja ze swoją partnerką uwielbiamy oglądać horrory lub komedie, naprawdę to nas zbliża do siebie 🙂
9 maja 2010 at 05:06My uwielbiamy thillery (nie horrory). Tam można znalesc wszystko. Poleclam – sekretne okno, podziemny krąg, mechanik ….itp
9 maja 2010 at 12:01Polecam komedie 😉 Faceci to lubią i również filmy sensacyjne !!
9 maja 2010 at 19:14„DIE HARD” 🙂
Ale tak poważnie to kwestia gustu i raczej ciężko jest podpowiedzieć, co oglądać. Ja i moja dziewczyna mamy podobne gusta i nie mamy raczej problemów z tym, co oglądać.
12 maja 2010 at 08:29No włażnie każdy ma inny gust, ale w kwestii komedii to faceci lubią w większożći. Odnożnie thrillerów czy filmów dokumentalnych to zależy wiadomo od swojego widzimisie
8 sierpnia 2010 at 20:25Sensacja albo dokument ; p Boze bron od komedii romantycznych…
8 sierpnia 2010 at 21:34Dlaczego nie, ja czasami lubię obejrzeć, np: Love Acually było bardzo fajne 😛
- AutorOdp.