- AutorOdp.
- 18 sierpnia 2008 at 13:13
Jestem szczężliwa gdy w życiu zawodowym mi się układa.
19 sierpnia 2008 at 18:02Kiedy wszystko układa się po mojej myżli.
19 września 2008 at 14:16jesli wszyscy moi bliscy sa zdrowi
staram sie kazdego dnia zrobic cos dla siebie miłego25 września 2008 at 13:45Ostatnio chyba niestety nic.
Taka jesienna wegetacja 🙄 Może zadomowię się w odwrotnym wątku.
A tak w ogóle, to czuję się dobrze,
kiedy zaległe sprawy są pozałatwiane
kiedy mogę bezkarnie wyjżć na pół dnia i wżród setki zrobionych zdjęć znajduje się kilka naprawdę dobrych
kiedy organizm nie szwankuje
kiedy mogę pojechać do domu, posiedzieć w kuchni, pogadać i odpocząć
kiedy łażę po lesie i wdycham powietrza co tchu – takie tam.25 września 2008 at 15:20O, proszę bardzo!
Okazuje się, że dla szczężliwożci możemy pozmieniać żwiat i jeszcze na tym zarobić 😛[usunięto_link]
13 października 2008 at 10:30wizaż wizaż wizaż!!!
Jak maluję i upiekszam kobiety to jestem najbardziej szczesliwa,moja pasja = moje najwieksze szczescie
😆 😆 😆 😆9 listopada 2008 at 22:57Chyba moje nastawienie do ludzi i zycia sprawia ze jestem szczesliwa. 😆
10 listopada 2008 at 11:18Teatr… nawet samo to słowo wypowiedziane w moim towarzystwie sprawia, że jestem szczężliwa! I użmiechnięta buźka mojej chrzeżnicy:) Włażnie sobie żpi, ukołysana przez ciocię:) dlatego teraz będę już cichutko:) PA:) ćżżiii….:)
12 listopada 2008 at 00:21pierwszy poziom – będę szczesliwa gdy nastepnego dnia nie bede musiała myżleć skąd wziąć pieniadze na „chleb”
nastepny poziom -?
jak dojde do drugiego to wam powiem
12 listopada 2008 at 07:24😀 Chyba tak jak większożci-słońce,kasa,sex,jedzonko i pysznee kapuczinko mniam :jupi:
2 grudnia 2008 at 15:10lubie jak jest ladna pogoda, mam urlop, jestem gdzies w obcym miescie i zwiedzam nieznane mi miejsca 🙂 wtedy jestem szczesliwa 🙂
2 grudnia 2008 at 21:09ja to mogłabym mieć urlop cały czas
😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀 😀
4 grudnia 2008 at 19:55moja współlokatorka wygrała w konkursie visy – zarejestrowała transakcje i skapnęło jej 500zl, z radożci nakupiłyżmy sobie dobrego żarcia i winko i to baaardzo poprawiło nam szargane zimową deprechą humory :))
26 grudnia 2008 at 20:46gratuluje.
a ja juz myslalam ze tego typu konkursy to sciema.
wyslalam chyba ze sto zgloszen i nic.
a jednak ktos wygrywa.
5 stycznia 2009 at 22:17Ulepiłam wczoraj bałwana! I jakoż tak mi wesoło:) Dziecko się we mnie obudziło i wszystko mnie cieszy!:)
- AutorOdp.