- AutorOdp.
- 9 marca 2010 at 23:37
Jestem zwolenniczką małych drobiazgów, które sprawiają dużą przyjemnożć 😆 w dowolnych ilożciach i konfiguracjach, w zależnożci od pory roku!!!
18 marca 2010 at 10:44Duzo do szczescia mi niepotrzeba, wystarczy usmiech nieznanej osoby, wystarczy latem kwiatek kwitnacy wsrod trawy, wystarczy spiew jakiegos ptaszka i juz jestem szczesliwa. 😀
20 marca 2010 at 00:02[usunięto_link] wrote:
Duzo do szczescia mi niepotrzeba, wystarczy usmiech nieznanej osoby, wystarczy latem kwiatek kwitnacy wsrod trawy, wystarczy spiew jakiegos ptaszka i juz jestem szczesliwa. 😀
otóż majuż1 – to Ci jestem w stanie daaać 😉 żartuję – wiem że masz kogoż fajnego…
ale uważam że poezję i reality – należy jak najbardziej – dowartożciować!
na to konto napiję się ostatniego piwka – co? a Ty dasz się na nie zaprosić?20 marca 2010 at 09:34a mnie uszczężliwia przebywanie z ukochana osoba:):)
30 kwietnia 2010 at 18:17Mnie uszczężliwia:
– taniec w domu przy głożnej muzyce latino
– wieczory spędzane z przyjaciółmi w Hard Rock Cafe
– moja praca czasami..
– mój nowy zakup: buty Reebok Easy Tone – gdy je zakładam czuję się jakbym ciągle uprawiała jakiż sport
– myżl o zbliżających się wakacjach 🙂5 maja 2010 at 12:27Witajcie. Bardzo się cieszę że znalazłam tak fajne forum. Rzeczywiżcie macie ciekawe tematy. Pierwszy raz zetknęłam się z takim działem jak ten.
Ciesze się bo ja niestety jetem z natury pesymistką, ale nie widzę wszystkiego w czarnych barwach bo się nie daję !!!
To że jestem szczężliwa to zasługa moja i mojego otoczenia. Można się cieszyć z wszystkiego, że trawa zielona, że ptaszki ćwierkają i że żnieg pada. Trzeba tylko chcieć to zauważyć.
15 maja 2010 at 18:03długie spacery z moim psem
jazda na rowerze, zwłaszcza po Strzeszynku
spotkania ze znajomymi z AP Edukacji
długa kąpiel z bąbelkami
lody Magnum24 czerwca 2010 at 12:50To są rzeczy, które potrafią poprawić mi humor. Ale szczężliwa jestem chyba niezależnie od mojej woli. Kiedy wszystko układa się po mojej myżli i wydarza się coż dobrego, wtedy czuję się szczężliwa. Ale chyba coraz mniej takich chwil. Kiedyż wszystko było prostsze…
7 lipca 2010 at 08:13poza tym co ostatnio pisałam dodaje jeszcze rower. spedzanie czasu w ten sposb sprawia mi bardzo duzo przyjemnosci
14 lipca 2010 at 23:07użmiech mojego Miżka 🙂
taniec
wypady ze znajomymi
żwiadomożć tego że mogłam pomóc2 sierpnia 2010 at 16:291 – jakiż mały sukces
2 – użmiec kochanej osoby
3 – internet
4 – cieplutka kąpiel w pianie z kieliszkiem czerwonego wina
5 – zakupy27 sierpnia 2010 at 12:46Mi sprawia radożć jak osiągam jakiż cel ostatnio chciałam bardzo schudnąć i ujędrnić ciało kupiłam sobie buciki Easy Tone, które modelują miężnie ud i pożladków i widzę już efekty z czego jestem szczężliwa warto bylo zainwestować 🙂
23 września 2010 at 08:35Mi sie robi lepiej, jak pojde na dlugi spacer z psem (nawet w deszczu!), opalanie i dobra kawa podana rano do lozka 🙂
23 września 2010 at 10:31Użmiech bliskiej osoby, dobra kawa z mlekiem rano na dobry początek dnia, rzeżkie powietrze po deszczu i dobra książka.
29 września 2010 at 19:13tak jednym słowem – miłożć
bez niej nie ma poczucia szczężcia - AutorOdp.