- AutorOdp.
- 17 czerwca 2007 at 05:18
[usunięto_link] wrote:
wczoraj postanowilam (moze mi sie uda wytrwac ) ze musze sie zaakceptowac taka jaka jestem. tzn nadal bede oszukiwac spoleczenstwo super hiper ekstra powiekszajacymi stanikami ale no wiecie o co chodzi…
no wlasnie. zapomnialam o tym postanowieniu z zaakceptowaniem swoich wymiarow. poszlam kupic sobie biustonosz. znow kupilam ekstra wypchany. a te w moich rozmiarach byly takie sliczne to nie nie – musialam kupic oklepany wypchany.
no ale moge z dekoldem chodzic bo w takim staniku widac ze cos tam jednak jest 🙂
17 czerwca 2007 at 07:23Ja mam bardzo małe piersi, nosze 70 B, niekiedy jakies wieksze A. Ale mam też bardzo wąskie biodra więc wiem, ze moja bu dowa jest prawdiłowa. W ogole to jestem takim troszke narycyzem i swojej urody i wdzięków jestem bardzo pewna. Dlatego też nie wstydzę się odsłaniać piersi. Nosze dekolty prezrózne i nie mam absolutnie kompleksów.
Myslę też, ze kobieta, która ma małe piersi, zawsze je zasłania i widocznie się ich wstydzi wydaje się mniej atrakcyjna. Ja swoich sie nie wstydzę i chodzę z głebokimi dekoltami.20 czerwca 2007 at 20:49Ja tam nie mam co pokazywać. Póki nosiłam plasterki antykoncepcyjne, to mój biust (jeżli można to tak w ogóle okreżlić 😉 jeszcze jakoż wyglądał, a od momentu kiedy przestałam znika z każdym dniem =/
Ale trudno.
Oczywiżcie chcialabym mieć większe piersi i wtedy na pewno w jakiż umiarkowany sposób bym je eksponowała. Ale jak nie mam to co zrobić? 🙂
Lubię dekolty, a staniki super push up (xyz 🙂 jeszcze bardziej, wtedy chociaż w niektórych modelach bluzek czy sukienek wyglądam do przyjęcia.
No ale nie można mieć wszystkiego 🙂
A małe jest podobno piękne.ściskam mocno :*
22 czerwca 2007 at 13:51Ja prawie wszystkie bluzeczki mam z malym lub wiekszym dekoldem. Mam miseczke c wiec mam co pokazac ale nie lubie jak widac za bardzo. Nie przepadam za sweterkami.
6 lipca 2007 at 15:17dekold trzeba miec dobrany do biustu, zle dobrany wyglada paskudnie i najladniejsze piersi moga w nim stracic na uroku
10 lipca 2007 at 23:55dekolt z ladnym pushupem ! mmm az chce sie dotknąć 😀
20 lipca 2007 at 17:36Ja nosze bluski z dużym dekoldem bo lubiem mój biust eksponować nie mam kąpleksów więc mam się czym chwalić. Jak widze jakąż sexowną bluzeczkę z ładnym dekoldem to pokusa jest tak silna,że na drugi dzionek muszę ją kupić. 😀 😀 😀 😀
21 lipca 2007 at 13:58Mowi sie lubie, a nie lubiem i tak sie pisze i co to sa kapleksy?
Slownik ortograficzny do reki!!!21 lipca 2007 at 16:07Ja jeszcze do niedawna lubiłam pokazywać, bo miałam co, ale po schudnięciu to jest już tak przeciętnie z tą miseczką u mnie, więc nie w każdym dekoldzie mój biust wyglądałby hm… ponętnie ;/
21 lipca 2007 at 20:40ja tam raczej dekoldów nie noszę… wole zakryc te duze cycki bo i bez tego przyciagają męskie oczy 👿 👿 👿 a czasami nawet i damskie 👿 👿 👿 .
15 sierpnia 2007 at 20:59Do szkoly sympatyczny t-shirt bez dekoldow. Nie lubie wyzywajacych dekoldow z ktorych wrecz sie biust wylewa na zewnatrz. moim zdaniem to odniecheca do patrzenia. Bluzka musi byc ladna, moze byc dekold, tylko zeby ten dekold nie byl przesadzony.
15 sierpnia 2007 at 21:17Ja mam dożć duże piersi.. a bluzeczki z dekoltem lubię.. tzn nie może to być aż taki ogromny że piersi mi mogą wyskoczyć.. takie w miarę 😛
8 września 2007 at 09:33[usunięto_link] wrote:
Mowi sie lubie, a nie lubiem i tak sie pisze i co to sa kapleksy?
Slownik ortograficzny do reki!!!a tego, ze pisze sie DEKOLT a nie DEKOLD nikt nie zauwazyl? 😆
ja mam piersi w srednim rozmiarze. dekolt nosze prawie codziennie. wiedomo, ze nie wulgarny, do pepka. ale owszem-spory. push upow nie toleruje. jestem z siebie ogolnie zadowolona.
8 września 2007 at 11:43Ja nie przepadam za dekoltami, mam nieduży biust i trudno mi zrobić rowek/kreskę między piersiami, są raczej daleko od siebie. Jestem wąska pod biustem, mam zawsze problem ze znalezieniem rozmiaru 70 C. Ale bardzo lubię swój biust ;p
9 września 2007 at 13:37[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Mowi sie lubie, a nie lubiem i tak sie pisze i co to sa kapleksy?
Slownik ortograficzny do reki!!!a tego, ze pisze sie DEKOLT a nie DEKOLD nikt nie zauwazyl? 😆
ja mam piersi w srednim rozmiarze. dekolt nosze prawie codziennie. wiedomo, ze nie wulgarny, do pepka. ale owszem-spory. push upow nie toleruje. jestem z siebie ogolnie zadowolona.
Mysle. ze wszyscy zauwazyli, ale moze im to nie przeszkadza?
Ja nie chcialam juz wymieniac wszystkich bledow….. - AutorOdp.