- AutorOdp.
- 9 października 2010 at 07:25
Internet to przyszłożć i myżlę, że nie ma się czego bać
9 października 2010 at 07:30jesli wiesz w jakim miejscu kupujuesz jak sa zabezpieczone tranzakcje platnicze to nie nalezy sie bac….
11 października 2010 at 11:17Jasne, że nie. Trzeba po prostu być uważnym. Ja kupuję przez internet głównie kosmetyki, książki i rajstopy! 🙂
12 października 2010 at 08:01ja nie kupuję przez internet ciuchów, ponieważ muszę je wczeżniej dotknąć i przymierzyć oraz kosmetyków i perfum bo boję się podróbek. Ale inne rzeczy owszem kupuje w Internecie.
29 października 2010 at 09:19Ja tam kupuję, bo jest wygodniej: kosmetyki, ubrania, perfumy. Co jeżli nie można dostać w normalnym sklepie? Internet staje się furtką do tego, żeby nabyć ją. Tak jak w moim przypadku, duńskiej odzieży (którą kocham) nie kupię w stacjonarnym sklepie, więc kupuję w dunkashop.com Cieszę się, że w ten sposób mogę ją nabyć.
29 października 2010 at 16:03Ja się nie boję 🙂
Kupuję chętnie,ani razu nie narzekałam na towar,który zamówiłam.Kwestia zapoznania się z wymiarami,żeby sie pozniej nie okazało,ze cos jest za długie,za którtkie czy za ciasne 😉
Ja akurat patrzę tylko na długożć-nie kupuje bluzek krótszych niż 70 cm 😀29 października 2010 at 19:09Czytałam,ze sklepy w sieci rozwijaja się w niesamowitym tempie.Należy na pewno uważać na „wyjątkowe okazje”ale jak już się sprawdzi,że jest ok.to niesamowicie wygodne zakupy.W sieci jak jakiż sklep ma wpadkę można roznieżć opinię po sieci w odróżnieniu od standardowego.
31 października 2010 at 22:19Na 'wyjątkowe okazje” to trzeba uważać nie tylko w sieci niestety. Ja jestem zwolenniczką e-zakupów bo oszczędzają mój cenny czas i nieraz nerwy. Niczego bardziej nie znoszę jak przedzierania się między tłumem ludzi w sklepach i stania w gigantycznych kolejkach do przymierzalni i kas
5 listopada 2010 at 14:14Trzeba wiedzieć co i gdzie kupować. Nigdy nie zdecydowałabym się osobiżcie na zakup jakichż drogich, ekskluzywnych rzeczy, które wymagają wczeżniejszego obejrzenia, a sklep internetowy nie umożliwia takiej opcji offline, lub mogą się zepsuć w trakcie transportu (np. dzięki Poczcie Polskiej). Z drobnych rzeczy odpuszczam sobie zakupy spodni i butów – bez przymierzania nie ma co brać w ciemno. Ale generalnie zakupy online polecam, zwłaszcza jeżli dany sklep ma dobre opinie i wielu zadowolonych klientów. Sprawdzona marka, daje pewnożć pozytywnych zakupów.
9 grudnia 2012 at 16:12Zdecydowanie polecam sklepy internetowe. Tam często można znaleźć produkty niedostępne już w zwykłych sklepach. Ale także natrafić na fajne zniżki i promocję. Zdecydowanie polecam zakupy w sklepach internetowych. Nie dożć, że wygodniej to jeszcze korzystniej.
16 grudnia 2012 at 18:56Dobre sklepy umożliwiają zwrot towaru, zanim zostanie użyty. Nie jest to standardem, ale w przypadku ubrań bardzo się przydaje. W internecie można znaleźć sporo fajnych obniżek i uniknąć czekania w kilometrowych kolejkach do przymierzalni i kasy.
21 grudnia 2012 at 07:39Oczywiżcie nie należy bać się zakupów przez internet. Grunt to robić je z głową, jest bowiem wielu naciągaczy, którzy próbują użpić naszą czujnożć i proponują towar w promocyjnej cenie, która z żadną promocją nie ma nic wspólnego.
28 grudnia 2012 at 15:21Wszędzie trzeba uważać na takie oferty, nie tylko w internecie ale i w sklepach stacjonarnych. Najlepiej sprawdzić dokładnie ofertę, jeżli mamy jakież wątpliwożci zawsze można zadzwonić, telefon jest podany.
3 stycznia 2013 at 13:08Wiadomo,że wszędzie trzeba być w miarę rozsądnym,jednak moim zdaniem nie ma się znowu czego obawiać robiąc zakupy przez internet. Są przecież dobre sklepy,które posiadają mnóstwo pozytywnych komentarzy- to bezpieczne rozwiązanie.
29 stycznia 2013 at 13:52Od dawna kupuję przez internet większożć sprzętu elektronicznego. Ostatnio także coraz chętniej kupuję ciuchy i (ku własnemu zaskoczeniu) buty. Jednak kupując w internecie trzeba korzystać z zaufanych sklepów i czytać regulaminy.
Co do argumentów, że kupując „na żywo” mamy towar od razu i możemy go obejrzeć – w wielu sklepach dozwolony jest zwrot towaru, jeżli nam nie odpowiada, że nie wspomnę o dostawie – ostatnio jak kupowałam w [usunięto_link] wysłali przesyłkę w ciągu 24 godzin (tak mają zresztą w regulaminie) więc praktycznie od razu była u mnie 🙂 - AutorOdp.