czy powinienem walczyc?

  • Autor
    Odp.
  • gunner
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    Witam
    Jestem z dziewczyna od 5 lat, przezylismy razem bardzo duzo i mamy wiele wspolnych wspomnien.
    Ostatnio nie bylo miedzy nami najlepiej, czesto sie klocilismy.
    W dużym stopniu z mojej winy… moja dziewczyna jest na mnie zła że w ostatnim czasie nie uwzgledniam jej w moich planach na wolne dni, kiedy moglibysmy spedzic trche czasu razem.
    Ma racje… zaplanowalem sobie dlugi weekend majowy w ogole nie myslac o niej. Wiem ze zrobilem zle, jednak nie zrobilem tego celowo, po prostu nie pomyslalem o tym. Po 5 latach bycia razem wszystko wyglada juz przeciez troche inaczej.
    Ona nie chce juz ze mna byc… mimo ze ja przeprosilem i przyznalem w pełni racje, obiecałem ze postaram sie to jakos naprawic… Ona nie wierzy ze cos sie zmieni bo wczesniej juz kilka razy robilem takie rzeczy.

    jest mi strasznie przykro i żałuje tego co zrobilem…
    Czy myslicie ze powinienem sie o nia starac i walczyc? Czy moze fatycznie skrzywdzilem ja tak mocno ze nic juz sie nie da zrobic ?

    Wiem ze jej tez jest bardzo przykro z powodu tego rozstania

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    Ziom i Ty sie pytasz czy powinieneż o nią walczyć? Powinieneż teraz zapierdalać za nią, jak mogłeż jej tak zrobić tym bardziej, że to się powtarzało.. na jej miejscu tak samo bym przestał wierzyć, że Ci na niej zależy.

    i co z tego, że już 5 lat, najwidoczniej nie potrafisz dbać o związek, skoro łatwiej jest zaplanować sobie wolne bez swojej połowy, a może to wcale nie jest Twoja połowa? co? jak masz tak z nią postępować to daj sobie spokój, na pewno znajdzie kogoż kto będzie potrafił docenić to, że ona chce spędzać każda chwile razem

    najwidoczniej ona nie jest dla Ciebie tak ważna, kochaj albo daj jej szanse być z kimż innym naprawdę szczęsliwą

    edit: po ponownym przeczytaniu Twojego posta dochodzę do wniosku, że chyba nie jesteż jej wart, ona najwidoczniej zdecydowanie więcej czuje od CIebie

    gunner
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    ona jest dla mnie najwazniejsza…

    Byc moze nie potrafilem dobrze zadbac o ta milosc ale to jest dobry moment zeby cos zmienic.

    Nie chce jej stracic. Wiem ze zrobilem zle, ona w zasadzie nie chce ze mna rozmawiac… nie wiem czy jest sens na sile jej cos tlumaczyc ?

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    jeżeli, to jest ktoż, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia, ale nie jako dodatek, tylko masz chęć dania jej wszystkiego co masz, to walcz, ona na pewno teraz na to czeka,

    ale jeżeli zabolało Cie tylko dlatego, bo straciłeż 5 lat i będziesz dalej tak z nia postepował to odpużć

    gunner
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    mysle ze nie chodzi tylko o 5 lat ale o nia… juz teraz bardzo mi jej brakuje bo nie spotykamysie od ponad tygodnia.

    Tyle ze ona w zasadzie nie chce sie dac przekonac mimo ze staram sie ja przeprosic… zastanawiam sie czy w takim wypadku jest sens brnac w to dalej… czy i tak juz nic nie jestem w stanie zmienic?

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    masz ten problem co ja, potrafię bardzo kochać, ale łatwo odpuszczam

    w tym przypadku Ty zawaliłeż, a skoro jest tak jak mówisz, musisz walczyc, być przy niej i dać jej szanse uwierzyć w Ciebie i Twoje uczucia, to może potrwać bardzo długo, ale jeżeli kochasz, to nie odpużcisz do końca

    gunner
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    tylko ze ona nie chce odbierac telefonu nie mowiac juz o jakims spotkaniu… Powiedziala mi tylko ze nie wierzy ze cos sie zmieni.

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    stary, z****łeż, więc „teraz mówisz papa męska dumo, padasz na kolana i błagasz o wybaczenie”

    nie załatwisz tego jednym telefonem czy spotkaniem, przygotuj sie, że będziesz teraz wystawiany na próby, to moze trwac nawet 4 miesiące jeżeli ona traktuje Cie przyszłożciowo,

    odpużcisz = przegrasz

    gunner
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    Ja mysle ze ona jest po prostu bardzo zla,z reszta powiedziala mi o tym.

    Wiem ze jej tez nie jest latwo sie rozstac.

    Myslisz ze moze kiedys przjedzie jej ta zlosc i uda mi sie ja „zmiekczyc” i przekonac ze mozemy jeszcze wspolnie stworzyc cos udanego?

    Specter
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 361
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    Ja mysle ze ona jest po prostu bardzo zla,z reszta powiedziala mi o tym.

    Wiem ze jej tez nie jest latwo sie rozstac.

    Myslisz ze moze kiedys przjedzie jej ta zlosc i uda mi sie ja „zmiekczyc” i przekonac ze mozemy jeszcze wspolnie stworzyc cos udanego?

    Przekonywać możesz próbować, mówić możesz dużo…
    Rozumiem z Twoich wypowiedzi, że już nie pierwszy raz się na Tobie zawiodła… myżlisz, że znowu będzie chciała słuchać tego samego? … i będzie się zastanawiała po jakim czasie znów będziesz ją przepraszał… czyny się liczą nie słowa w takim wypadku … jeżli naprawdę jak piszesz Ci na niej zależy (a zastanów się nad tym) walcz … ale nie tylko słowami.

    Cinek1988
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 33
    • Bywalec

    piszesz od rzeczy, jeżeli kochasz to bedziesz wiedział co robić

    igla
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 224
    • Zapaleniec

    Chłopie!!! kup kwiaty i na kolanach klęcz przed jej domem!!!!

    Fakt zawaliłeż sprawę ❗ i to bardzo…nie dziwię się Twojej dziewczynie ,że nie chce Cię widzieć…ale walcz…walcz…bo z tego co czytam to warto!!!

    Powodzenia..i napisz jak Ci poszło…nie odpuszczaj!!! 😉

    Lucienne
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 112
    • Zapaleniec

    Ona na pewno nie przestała Cię kochać, ale to, że nie uwzględniłeż jej w swoich planach pewnie sprawiło, że pomyżlała, że to Ty juz jej nie kochasz.
    Widzisz… my kobiety potrzebujemy ciągłej uwagi i czułożci. Gdy facet siedzi i skupia się na oglądaniu filmu i nie zabawia swojej kobiety rozmową(na przykład), to kobieta od razu mysli, że jej nie kocha. Kobiety powinny pamiętać o tym, że to, że mężczyzna na jakis czas się ,,wyłącza”, albo potrzebuje trochę samotnożci wcale nie oznacza, że przestał jej kochać. Natomiast mężczyźni muszą pamiętać o tym, że kobiety to takie bardzo wrażliwe istotki, spragnione miłożci i uwagi. My potrzebujemy ciągłych zapewnień miłożci!inaczej czujemy się już niekochane i niepotrzebne… Tak już jest, że kobiety i mężczyźni róznią się od siebie i nic na to nie poradzimy. Możemy to tylko zaakceptowac i pamiętac o różnicach postrzegania pewnych spraw.

    Nie można przestać kogos kochać tak z dnia na dzien, jesli pokochało się szczerą i prawdziwą miłożcią!
    Ona na pewno ciągle Cię kocha, ale bardzo ją tym zraniłeż i poczuła się niekochana i niepotrzebna…

    Walcz o nią!!! Szczerze ją przeproż, zapewniaj ją o swojej miłożci!!!
    Zrekompensuj jej to!!!

    I na przyszłożć pamiętaj: już nigdy tak nie rób.

    Lucienne
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 112
    • Zapaleniec

    Ona na pewno nie przestała Cię kochać, ale to, że nie uwzględniłeż jej w swoich planach pewnie sprawiło, że pomyżlała, że to Ty juz jej nie kochasz.
    Widzisz… my kobiety potrzebujemy ciągłej uwagi i czułożci. Gdy facet siedzi i skupia się na oglądaniu filmu i nie zabawia swojej kobiety rozmową(na przykład), to kobieta od razu mysli, że jej nie kocha. Kobiety powinny pamiętać o tym, że to, że mężczyzna na jakis czas się ,,wyłącza”, albo potrzebuje trochę samotnożci wcale nie oznacza, że przestał jej kochać. Natomiast mężczyźni muszą pamiętać o tym, że kobiety to takie bardzo wrażliwe istotki, spragnione miłożci i uwagi. My potrzebujemy ciągłych zapewnień miłożci!inaczej czujemy się już niekochane i niepotrzebne… Tak już jest, że kobiety i mężczyźni róznią się od siebie i nic na to nie poradzimy. Możemy to tylko zaakceptowac i pamiętac o różnicach postrzegania pewnych spraw.

    Nie można przestać kogos kochać tak z dnia na dzien, jesli pokochało się szczerą i prawdziwą miłożcią!
    Ona na pewno ciągle Cię kocha, ale bardzo ją tym zraniłeż i poczuła się niekochana i niepotrzebna…

    Walcz o nią!!! Szczerze ją przeproż, zapewniaj ją o swojej miłożci!!!
    Zrekompensuj jej to!!!

    I na przyszłożć pamiętaj: już nigdy tak nie rób.

    zuska
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 5
    • Początkujący

    jasne , ze powinieneż o nią walczyć!! masz tyle możliwożci żeby ja zdobyć!! Chociażby wyżlij jej kwiaty przez posłańca, na pewno bedzie mile zaskoczona! Mój kolega np kiedyż przepraszał swoja dziewczynę na antenie radia 😀

    Wiesz jestem troszke w podobnej sytuacji, tylko ze chłopak mnie zostawił 4 miesiące temu(byliżmy ze soba 3 lata) i bardzo bym chciała o niego walczyc tylko nie wiem jak. Tez nie odbiera tel itp I co mam zrobić?? Bardzo go kocham
    Moze mi tez poradzicie jak o niego wlaczyć??

    Gdybym była na twoim miejscu wiedziałabym co robic i nie byłoby mnie na tym forum
    powodzenia

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " czy powinienem walczyc?"

Przewiń na górę