Czy warto robić studia tylko dla papierka?

  • Autor
    Odp.
  • Zwyczajna
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 171
    • Zapaleniec

    Witam. Ja mam lat 20, włażnie skończyłam 1 rok prawa. Mój chłopak ma lat 23, uczył się w technikum mechanicznym, raz oblał mature z angola i zrobił ją dopiero w wieku 21 lat.

    Jest bardzo dobrym mechanikiem, ma swój warsztat i ma poważne plany co do tego aby otworzyć stację diagnostyczną, na co teraz musi zbierać pieniądze ( aby kupic działkę), potem wziąć ogromny kredyt itd. Wiadomo – do tego studia nie są potrzebne. Aby być diagnostą robi się miesięczny kurs. Z takiej stacji są na prawdę duże pieniądze, ALE
    teraz się mówi, ze jest taki wybór w studiach, że wstyd w tych czasach nie robić studiów. Nawet jeżli człowiek niezbyt się nadaje do nauki, lub jeżli studia nie są mu potrzebne do pracy – i te dwa warunki mój chłopak spełnia.

    Mimo tego oboje chcielżmy aby zrobił sobie chociaż jakiegoż inżyniera czy licencjat (chyba włażnie przez tą mode)

    I moje pytanie brzmi: czy uważacie podobnie? Bo ja już sama nie wiem co mam myżleć na ten temat. Czy warto robić studia tylko dla papierka, choć w ogóle do niczego nam się w życiu nie przydadzą?

    W ubiegłym roku postanowił zacząć studia. Mechanikę i budowe maszyn na uniwersytecie. Sama mu to doradziłam. Jest to bardzo trudny kierunek, mnóstwo matmy, fizy i innych żcisłych przedmiotów – poległ szybko. Nawet nie podszedł do sesji. Stwierdzliżmy, że w przyszłym roku pójdzie do prywatnej szkoły, na coż lżejszego np pedagogikę.
    No i teraz gdy zaczęłam temat szkoły, on powiedział, że tamten kiernek chociaż do czegoż by mu się przydał, a taką pedagogikę po co ma robć tyllko dla papierka. Mówi, że teraz nie ma na to pieniędzy, bo musi odkładać na inwestycje.

    I sama nie wiem co o tym myżleć. Najpierw byłam bardzo za, bo nie wypada itd. Ale teraz ja się tak zastanowiłam: czy ja myżlę o nim, czy o tym co ludzie powiedzą – ja studentka prawa, on chłopak po maturze i nic więcej.

    Assha
    Member
    • Tematów: 37
    • Odp.: 1730
    • Maniak

    Jeżli ma juz pasję i wie co chce robić, rzec mozna, ze nic do szczescia nie trzeba.

    Ale…

    Ja wychodzę z takiego założenia, że NIE WIADOMO co w życiu sie trafi. Bo nie wiadomo. A nuż Twoj facet bedzie miał wypadek i nie będzie miał możliwożci pracować fizycznie? Dla mnie studia (tu. papier) to jest jakies zabezpieczenie na przyszłożć, niby banalne, ale jednak.

    Z drugiej strony, skoro ma juz zajecie i pasje, niech ja rozwija, nie kazdy musi isc na studia. Ale zawsze, nawet do pracy fizycznej, bardziej „przyda sie” ten z dyplomem- tym bardziej, ze zycie idzie do przodu, a wraz z nim wymagania co do jakożci.

    Studia to takze poziom i przystosowanie do zycia i obowiazkow- taka mała szkoła życia. Człowiek wykształcony w dzisiejszym żwiecie bardziej liczy się wżród innych.

    Dlatego..

    Proponuję, niech Twoj facet nie zostawia pracy dla studiów, ani też niech nie odchodzi od pomysłu kształcenia dla pracy. Złoty żrodek to coż, czego trzeba w takiej sytuacji. Studia? Tak. Ale też nie takie, które zajmą mu czas na pracę, która lubi.

    [usunięto_link] wrote:

    W ubiegłym roku postanowił zacząć studia. Mechanikę i budowe maszyn na uniwersytecie. Sama mu to doradziłam. Jest to bardzo trudny kierunek, mnóstwo matmy, fizy i innych żcisłych przedmiotów – poległ szybko. Nawet nie podszedł do sesji. Stwierdzliżmy, że w przyszłym roku pójdzie do prywatnej szkoły, na coż lżejszego np pedagogikę.
    No i teraz gdy zaczęłam temat szkoły, on powiedział, że tamten kiernek chociaż do czegoż by mu się przydał, a taką pedagogikę po co ma robć tyllko dla papierka. Mówi, że teraz nie ma na to pieniędzy, bo musi odkładać na inwestycje.

    nie ma co robic byle jakich studiów tylko na odwal. lepiej niech robi te mechanike na uniwerku, ale np. zaocznie. wtedy i bedzie rozwijal swoje mozliwosci, ale tez skupial sie na tym, co dla niego wazne- czyli praca.

    parvati
    Member
    • Tematów: 47
    • Odp.: 4641
    • Guru

    jesli nie dal rady studiowac na kierunku, ktory dalby mu konkretna wiedze oraz umiejetnosci…tzn, ze studia sa po prostu nie dla niego.

    studiowanie jakiegos humanistycznego gowienka „zeby miec papierek” uwazam za bezsensowne.

    sama skonczylam dwa kierunki scisle, teraz zostal mi jeszcze rok czegos typowo humanistycznego i…gdyby to byly moje jedyne studia, to bylabym zalamana.

    pedaogika, filozofia czy filologia…w dodatku prywatnie to studia bezsensowne, strata czasu. szczegolnie dla kogos, kto juz ma prace i jakos sobie w zyciu radzi.

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Moim zdaniem powinien skończyć jakież studia, żeby lepiej się przy Tobie czuć. Sama wiem coż o tym. W związku trzeba się motywować.
    Mi by było jakoż dziwnie, gdyby mój facet nie skończył studiów, a ja bym robiła karierę. Jeżeli on nie czuje satysfakcji z tego, że zda egzamin albo, że coż umie, to myżlę, że problemy mogą się nawarstwiać.
    Wydaje mi się, że na każdym kierunku można się czegoż nauczyć, nawet na pedagogice czy filozofii. Jeżeli zajmuje się mechaniką, to niech idzie w tym kierunku. Jeżeli on nie ma naturalnej potrzeby aby się rozwijać, to wczeżniej czy później poznasz w swoim żrodowisku innego człowieka i go zostawisz.

    Lady_Kala
    Member
    • Tematów: 45
    • Odp.: 1222
    • Maniak

    Faktycznie mamy panującą modę na studia co nie jest do końca dobre: ludzie czują presję,żeby coż studiować i mieć jakiż papier a ogólny dostęp dos tudiów zaocznych i bardzo małe wymagania co do przyjmowania ludzi na zaoczne sprawiają,że nawet każdy debil może studiować i skonczyć studia! Lepsze były czasy kiedy studiowali tylko Ci zdolni,którzy się do tego nadawali… Wiem,że w tych czasach wiele ludzi chce jak najszybciej podjąć pracę i być już samodzielnym lae nie chcę rezygnowac równoczeżnie z wykształcenia i dlatego studiuję w systemie zaocznym (między innym ja!) ale jest tez ogromna rzesza osób,którzy w życiu nie dostali by się na dzienne i poprostu płacą kasę-idą na zaoczne a tam wiadomo: poprawek do skutku-generalnie póki płacisz to możesz poprawiać więc tak czy tak te studia skończysz.
    Moim zdaniem nie warto studiować na siłę: taka prawda,że teraz na te „modne” kierunki idzie multum osób-watpię,żeby wszystkie znalazły pracę skora teraz każdy chce studiować marketing,zarządzanie,PR,finanse itd. Z kolei jest też sporo kierunków totalnie bez przyszłożci i to,że istnieją jets dl amnie nieporozumieniem. A A prawda jest taka,że teraz często ludzie bez studiów a z konkretnym technicznym wyuczonym zawodem zarabiają więcej niz absolwenci wyższych uczelni. Narobiło nam się pełno magisterków (mniej lub bardziej kompetentnych) a specjalistów w dziedzinach technicznych,zawodowych nie ma! I tak paradoksalnie budowlańcy,mechanicy,elektrycy itd zarabiają ogromne pieniądze podczas gdy magistrzy niekoniecznie.

    Mam kumpla,który jest mechanikiem. Zawsze zajmuje się naszym autkiem:) Skończył tylko zasadniczą szkołę zawodową mechanicznę,pomimo,że jest mądrym człowiekiem. Potem porobił jakież kursy dopełniające i prowadzi swój własny zakład mechaniczny: pracuje tam ze swoim bratem i zatrudnia jeszcze jednego chłopaka. Ma mnóstwo zleceń: czasmi aż ciężko się dopchac do niego na jakiż wolny termin. Zarabia naprawdę konkretnę kasę. Włażnie buduje dom i jeździ wypasionym audi.

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 50
    • Odp.: 4672
    • Guru

    A ja myslę,że skoro facet ma fach w rękach,dobrze radzi sobie z tym,co robi,to nie musi iżć na studia. Nie uważam też,żebyż miała źle czuć sie przy człowieku,który jest zaradny i ma pomysł na życie.Studia to nie wszystko,liczą sie jeszcze umiejętnożci.
    Czasem po studiowaniu byle jakiego kierunku nie można znaleźć pracy.A czlowiek z 'głowa na karku’,zaradny,pracowity prędzej znajdzie zatrudnienie.
    Dlatego uważam,że nie powinnaż się tym zamartwiać ani tym bardziej namawiać chłopaka do studiowania czegokolwiek.

    martyna1
    Member
    • Tematów: 14
    • Odp.: 306
    • Pasjonat

    Myżlę, że moda modą, ale studia mogą być przydatne z wielu względów, choćby dlatego, żeby rozwijać swoje pasje, poszukiwać nowych, poznawać ludzi, siebie. Oczywiżcie można to zrobić również w innych miejscach, ale studia są na to bardzo dobrym sposobem. Można też oczywiżcie chcieć podnieżć poziom swojej wiedzy (bo przecież na tym ma polegać studiowanie, że dany temat się zgłębia, studiuje). Ponadto podnosimy również swoją samoocenę (oczywiżcie nie jest to czymż stałym, ale w tym przypadku może być chłopakowi przydatne – chyba że ma rozbujane ego, to może nawet lepiej jest odradzić 😉 ). Wiele korzyżci może być ze studiowania, warto tylko pamiętać, że nic na siłę. I że trzeba studiować sensownie – albo coż co się kocha, albo coż praktycznego (lub razem).

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 905
    • Zasłużony

    [usunięto_link] wrote:

    Moim zdaniem powinien skończyć jakież studia, żeby lepiej się przy Tobie czuć. Sama wiem coż o tym. W związku trzeba się motywować.
    Mi by było jakoż dziwnie, gdyby mój facet nie skończył studiów, a ja bym robiła karierę. Jeżeli on nie czuje satysfakcji z tego, że zda egzamin albo, że coż umie, to myżlę, że problemy mogą się nawarstwiać.
    Wydaje mi się, że na każdym kierunku można się czegoż nauczyć, nawet na pedagogice czy filozofii. Jeżeli zajmuje się mechaniką, to niech idzie w tym kierunku. Jeżeli on nie ma naturalnej potrzeby aby się rozwijać, to wczeżniej czy później poznasz w swoim żrodowisku innego człowieka i go zostawisz.

    lepiej skończyć zawodówkę niż mieć magistra i być takim głąbem jak ty

    Zwyczajna
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 171
    • Zapaleniec

    Jestem Wam strasznie wdzięczna za odpowiedzi. Większożć z nich (odp parvati, lady kali, onione, warn girl) bardzo mi pomogły. Uzmysłowiłyżcie mi, że wysyłając chłopaka na studia, tak na prawdę chodziło mi o to, żeby się nie wstydzić przed rodziną i znajomymi, ze ja studiuje a On nie. A tak na prawdę nie ma czego się wstydzić. Jest inteligentnym, na poziomie człowiekiem, nigdy nie miał smykałki do nauki – wolał dłubać przy samochodach i trudno, nie wszyscy muszą być intelektualistami. Na żcisłym kierunki na pewno by sobie nie poradził, a na pedagogice studiowałby tylko po to aby mieć papier, a nie dowiedzieć się czegoż nowego – bo ja na pewno pomagałabym mu jeszcze w szkole.

    Jeszcze niedawno byłam całkowicie pewna, że mój chłopak powinien studiować. Myżlałam zupełnie inaczej: w dobie prywatnych szkół, każdy głupi może zrobić studia i mieć magistra, w związku z czym nawet nie wypada żeby młody człowiek nie szedł na studia. A teraz myżlę przeciwnie: po co iżć na byle jakie studia, zrobić magistra z byle czego, skoro do niczego nam się to nie przyda. Na studia powinny wybierać się osoby, które chcą potem coż w tym kierunku robić, a nie takie, które chcą się dowartożciować.

    Zwyczajna
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 171
    • Zapaleniec

    Posty Ashhy i martyny1 oczywiżcie też dały mi do myżlenia, ale ten poniższy to przegięcie.

    [usunięto_link] wrote:

    Moim zdaniem powinien skończyć jakież studia, żeby lepiej się przy Tobie czuć. Sama wiem coż o tym. W związku trzeba się motywować.
    Mi by było jakoż dziwnie, gdyby mój facet nie skończył studiów, a ja bym robiła karierę.

    Twoim zdaniem kariere można robić tylko po studiach? Mylisz się. Po studiach można być po prostu nikim. I przeciwnie – nie mając studiów można robić karierę.

    [usunięto_link] wrote:

    Jeżeli on nie czuje satysfakcji z tego, że zda egzamin albo, że coż umie, to myżlę, że problemy mogą się nawarstwiać.

    Kolejna głupota. Po pierwsze: jakie problemy mają się nawarstwiać? Po drugie, niektórzy mogą czuć satysfakcje z innych rzeczy niż zdanie egzaminu. Mój facet czuje satysfakcje gdy np uda mu się zrobić dobrze jakiż samochód. Poza tym – jak już wspomniałam, on rzucił studia przed sesją, ale gdyby powiedzmy zdał jakiż egzamin to na pewno miałby z tego satysfakcje. To całkiem naturalne.

    [usunięto_link] wrote:

    Wydaje mi się, że na każdym kierunku można się czegoż nauczyć, nawet na pedagogice czy filozofii. Jeżeli zajmuje się mechaniką, to niech idzie w tym kierunku. Jeżeli on nie ma naturalnej potrzeby aby się rozwijać, to wczeżniej czy później poznasz w swoim żrodowisku innego człowieka i go zostawisz.

    Kolejne zdania, coraz głupsze.
    Na każdym kierunku można się czegoż nauczyć, ale mojemu facetowi nauka pedagogiki nie przyda się w przyszłożci w pracy. Więc po co?
    Co do mechanik. Jak juz wspomniałam, studiował ten kierunek. Z tym, że jest to bardzo ciężki, żcisły kierunek, a mój facet nie jest zbyt zdolny do takiej nauki. A „iżc w kierunku mechaniki” nie trzeba koniecznie poprzez studia, tylko jak np Lady Kala wspomniała – poprzez jakież kursy.
    Mój facet ma naturalną potrzebę rozwijania się. Ale rozwijanie się nie jest równe studiowaniu. Bo można robić to zupełnie inaczej. I nie zostawię z braku potrzeby rozwijania się, gdyż tego mu akurat nie brakuje.

    Manoro, zakładam, że jestes bardzo młodziuka i masz baardzo głupie myżlenie.

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    niech robi to co lubi, w d**** miej mode i trendy spoleczne
    tez znam typa po zawodowie ktory na budowie zgarnia 5 koła na reke

    zreszta na kierunkach ktore teoretycznie jego by interesowaly nie byle asy nie radza sobie juz na 1szym semestrze z analiza matematyczna, a co dopiero potem by sie dzialo 😉
    zreszta takie studia tak na prawde za wiele konkretnej wiedzy w jego kierunku nie daja, raczej przygotowuja projektantow maszyn itp.

    niech robi co chce i do niczego go nie zmuszaj 🙂

    Zwyczajna
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 171
    • Zapaleniec

    dzięki, dzięki na prawdę jestem wdzięczna za odpowiedzi. Podbudowujecie mnie 🙂 Już wiem jak mam w razie czego rozmawiac z rodziną, znajomymi i jego mamą chociażby 😉

    Cleo
    Member
    • Tematów: 29
    • Odp.: 905
    • Zasłużony

    powiem więcej

    w ubiegłym tygodniu zaczęłam staż.

    mój szef jest inżynierem, ma ukończoną dobrą szkołę, ma zrobione uprawnienia, jest osobą niezwykle inteligentną i mądrą, ma znajomożci i żwietnie radzi sobie prowadząc własną firmę.

    zatrudnia 3 osoby plus ja
    2 z nich nie są inżynierami – są po zwykłym technikum plus uprawnienia, 3 osoba to młody inżynier – 2 lata po studiach

    firma ta jest najlepszą w mieżcie, dostaje największe i najbardziej znaczące zlecenia w mieżcie i nie tylko.

    wniosek z tego taki, że wcale (manoro) nie trzeba mieć ukończonych studiów by dobrze zarabiać rozwijać się i czuć się lepiej.

    ale rozumiem, że zwykłej tępocie zawsze będzie imponował napis mgr przed nazwiskiem

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Tak imponuje mi mgr przed nazwiskiem, imponują mi ludzie też którzy odnieżli sukces w życiu. Sama chciałabym coż w życiu osiągnąć. Nie chodzi o pieniądze, bo bez wykształcenia też można je zdobyć. Studia to jednak wysiłek, czasami strach, łzy, rezygnacja, pochłaniacz czasu.
    Osoba, która nie studiowała nigdy nie zazna tego uczucia.

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    kurde
    ja studiuje i studiuje i tez nie zaznalem hahaha
    czasem trzeba posiedziec chwile i ogarnac ale co to jest ;p

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Czy warto robić studia tylko dla papierka?"

Przewiń na górę