- Odp.
Niestety to co pisaly poprzedniczki jest bzdura. Kazda az sie slini jak widzi napakowanego facet…
[usunięto_link] wrote:
Niestety to co pisaly poprzedniczki jest bzdura. Kazda az sie slini jak widzi napakowanego facet…
HAHA!! dobre, ale nie prawdziwe. Znam wiele dziewczyn, których nie pociągaju „napakowani” panowie.
Napewno nie „slinie” na widok takiego pana.
- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
Wysportowany nie znaczy napakowany
@zasadniczy wrote:
Wysportowany nie znaczy napakowany
Tak ale ta uwaga nie domnie tylko do mojego przedmówcy.
[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
Niestety to co pisaly poprzedniczki jest bzdura. Kazda az sie slini jak widzi napakowanego facet…
HAHA!! dobre, ale nie prawdziwe. Znam wiele dziewczyn, których nie pociągaju „napakowani” panowie.
Napewno nie „slinie” na widok takiego pana.boisz sie przyznac sama przed soba, oklamujesz sama siebie…
wysportowana sylwetka nie jest atutem bo to przeczy relacjom kobieco meskim – kobieta ma byc piekna mezczyzna brzydki, ale jesli mezczyzna swoj „atut” czyli wysportowana sylwetka nie bedzie eksponowal, czyli niemyslal ze moze podobac sie kobiecie, wtedy kobiecie „przyda” sie ta wysportowana sylwetka. Kobieta nigdy niepostrzegala mezczyzny jako ladnego czy pieknego obiektu. Mezczyzni sa plcia potepiona, a mysla o sexie bo go nie maja, kobiety maja wiec nie musza o tym myslec
[usunięto_link] wrote:
wysportowana sylwetka nie jest atutem bo to przeczy relacjom kobieco meskim – kobieta ma byc piekna mezczyzna brzydki,
Blablabla
[usunięto_link] wrote:
Kobieta nigdy niepostrzegala mezczyzny jako ladnego czy pieknego obiektu.
kłóciłbym się 😈
[usunięto_link] wrote:
Mezczyzni sa plcia potepiona, a mysla o sexie bo go nie maja, kobiety maja wiec nie musza o tym myslec
nie ma jak własna teoria 😉
[usunięto_link] wrote:
wysportowana sylwetka nie jest atutem bo to przeczy relacjom kobieco meskim – kobieta ma byc piekna mezczyzna brzydki, ale jesli mezczyzna swoj „atut” czyli wysportowana sylwetka nie bedzie eksponowal, czyli niemyslal ze moze podobac sie kobiecie, wtedy kobiecie „przyda” sie ta wysportowana sylwetka. Kobieta nigdy niepostrzegala mezczyzny jako ladnego czy pieknego obiektu. Mezczyzni sa plcia potepiona, a mysla o sexie bo go nie maja, kobiety maja wiec nie musza o tym myslec
Potępioną, od kiedy?Jakież szarlatańskie teorie wysnuwasz… Statystycznie kobieta myżli więcej o seksie niż mężczyzna, tylko o tym tyle nie mówi. Poza tym w naturze leży chęć podobania się partnerowi. Tak już jest w przyrodzie i człowiek nie jest tutaj wyjątkiem.
Co do zapytania w temacie – to powiem, że oczywiżcie – jest atutem!
Każdy facet lubi patrzeć na wysportowaną dziewczynę – niechby któryż zaprzeczył!
Ale w sumie, znowu nie jesteżmy tacy zmysłowi i bezmyżlni…
Wolimy jednak kobiety, które coż czują i myżlą i sa trochę bardziej tajemnicze… 😉[usunięto_link] wrote:
Moze od innej strony… Mi nasuwaja sie takie stwierdzenia. Im Kobieta jest mniej atrykcyjna tym chyba mniej zwraca uwage na wyglad partnera (w tym sylwetke). Im bardziej atrakcyjna tym wieksza…
Poza tym piekne Kobiety maja zazwyczaj piekne kolezanki, wiec majac atrakcyjnego fizycznie (z wysportowana sylwetka) partnera czuja sie lepiej w gronie swoich kolezanek niz gdyby mialy przecietnego fizycznie faceta (lub jakiegos chuderlaka / grubasa). Czy to prawda?A ty mi wyglądasz na narcyza 😆
- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
Dlaczego od razu narcyz? Coż nie tak kolega źle napisał?
pewnie atut, nie wiem, nigdy nie mialem wysportowanej sylwetki hahaha
ale atutow oprocz tego moze byc wiele, ja tam zawsze mialem ladne dziewczyny, wielkie mi halo ;p
to jest proste, jak ktos ma predyspozycje sportowe to niech siedzi na silce i wyrywa laski na bicepsy, jak ktos ma predyspozycje intelektualne niech czyta ksiazki i wyrywa laski blyskotliwoscia, zaden problem, mysle ze kazdy facet znajdzie cos w sobie na co zlapie fajna dziewczyne
cos moze i jest w tym o czym mowil Dr House: „10ki umawija sie z 10kami, 6ki z 6kami itp”, ale ja tam w to nie wierze do konca, widuje sie ladne dziewczyny z kompletnymi frajerami pod wzgledem wygladu, wg mnie to jest zbyt plytkie traktowanie sprawy, jak na moj gust z 5% dziewczyn jest fajnych, podobnie facetow ( w glebszym niz tylko fizycznym sensie) i oni sie ze soba wiaza, a przecietni sie wiaza z przecietnymi, niezaleznie od tego czy to 5ki czy 9ki ;p
