• Autor
    Odp.
  • poturbowana
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    Witam!Od trzech miesięcy leczę się na nerwice i depresję,Czy wyjdę z tego ?bardzo bym chciała.Może ktoż już miał podobne problemy i sobie poradził?Chętnie z Wami na ten temat porozmawiam.

    shanleenka
    Member
    • Tematów: 5
    • Odp.: 122
    • Zapaleniec

    Nie miałam takiego problemu, ale jestem optymistką- NA PEWNO WYJDZIESZ!! Musisz wierzyć w siebie;)

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    A jakie masz objawy? I co Cię skłoniło do tego, by się leczyc?
    Życzę Ci, żebyż jak najszybciej z tego wyszła. Ja czasami też mam stany depresyjne, próbuję je zwalczac. Najważniejsze jest to, by nie byc za długo samemu…

    poturbowana
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    Dzięki , że ktoż chce mnie wysłuchać.Nie jest łatwo jak ktoż się tak zagubił w tym życiu jak ja.Na pewno ten stan w większożci jest moją zasługą małej dbałożci o siebie i swoje zdrowie,ale ja już mam tak od dziecka , że wszyscy inni są ważniejsi ode mnie.Trudno jest mi wykrzesać trochę egoizmu dla siebie.a byłoby mi łatwiej przetrwać.Mam nadzieję , że na tym forum będę mogła wyczyżcić swoje złe myżli i wrócić do normalnożci.Serdecznie pozdrawiam i proszę odpowiadajcie , bo to może być najlepszą terapią dla mnie.

    poturbowana
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    A jakie masz objawy? I co Cię skłoniło do tego, by się leczyc?
    Życzę Ci, żebyż jak najszybciej z tego wyszła. Ja czasami też mam stany depresyjne, próbuję je zwalczac. Najważniejsze jest to, by nie byc za długo samemu…

    Jakie mam objawy? To długa ,, droga”!
    4wrzeżnia dopadł mnie silny ból głowy z tyłu z usztywnieniem karku ,wyladowalam w szpitalu Tk , punkcja kręgosłupa ,przeżwietlenie kręgów szyjnych,badanie przepływowożći żył , badania na boleriozę , badania tarczycy itp. wszystko w normie.A mnie bylo coraz gorzej doszło pieczenie całego ciala , lęk przed żmiercią , bezssenne noce ,silne pocenie w trzy tygodnie schudłam 7 kg przy normalnych posiłkach , dławienie w gardle itp.
    Do tego dochodziła wysypka , którą tylko ja widziałam (horror).to skłoniło mnie do wizyty u psychologa a następnie u psychiatry i diagnoza silna nerwica z depresją.Obecnie uczęszczam na terapię indywidualną i łykam codziennie rexetin , co prawda juz pewne objawy zniknęły, ale nadal mam potworne szumy uszne i czasami pieczenie najbardziej w okolicy karku.Fachowcy tłumacza mi ,że potrzeba czasu.Aja do objawów fizycznych już się przyzwyczaiłam , gorzej z moim stanem ducha wewnętrzny rozgardiasz – kiedy ja to wszysko ogarnę , a życie mnie nierozpieszczało od dziecka – na terapi dowiedziąlam się , że moje problemy narastały już od tego czasu.No już dożć napisalam , teraz wy piszcie , a propo ja nie narzekam na sój los bo wiem że inni mają gorzej , ale wiem też że w takim stanie jak teraz jestem nie da się dalej żyć.Pozdrawiam i czekam na madre słowa. 😳

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Na pewno Twoje problemy się bardzo skumulowały i dlatego tak jest. Spróbuj zrobic coż tylko dla siebie. Zmien kolor włosow, kup sobie jakąs kieckę i umów się z kims. To Cię nie wyleczy, ale na pewno poprawi humor. Spotkaj się z kimż zupełnie nowym, żeby się oderwac od starego żrodowiska, wypróbuj, to dobra metoda. 🙂
    Powodzenia!

    poturbowana
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Na pewno Twoje problemy się bardzo skumulowały i dlatego tak jest. Spróbuj zrobic coż tylko dla siebie. Zmien kolor włosow, kup sobie jakąs kieckę i umów się z kims. To Cię nie wyleczy, ale na pewno poprawi humor. Spotkaj się z kimż zupełnie nowym, żeby się oderwac od starego żrodowiska, wypróbuj, to dobra metoda. 🙂
    Powodzenia!

    Wiżta wio łatwo powiedzieć – wszytstkie te rady wypróbowane i nic. Jak twi się w toksycznym związku i ma się toksycznych rodziców , to to nie dziala.Ale i tak żlicznie dziękuję za dobre rady one zawsze są na miejscu.

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Powiedz mi, czy zauważylaż jakież symptomy wczeżniej u swojego partnera, przed żlubem? Jak długo byliżcie razem przed jego przemianą? [/i]

    poturbowana
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Powiedz mi, czy zauważylaż jakież symptomy wczeżniej u swojego partnera, przed żlubem? Jak długo byliżcie razem przed jego przemianą? [/i]

    Ho ,wiesz ja doskonale zdawałam sobie sprawę , że mój mąż ma taki problem jeszcze przed żlubem , ale wiesz jako młokoska myżlałam , że miłożć góry przenosi i że dam radę go odmienić.Ale alkoholizm to wstrętna choroba ma początek w duszy i albo się upada na dno i koniec , albo podnosi się i na wieki żyje bez kropelki alkoholu. Nie będę się tłumaczyć dlaczego wyszłam za niego choć byłam żwiadoma tego ,że jest alkoholikiem – ale psychologia mówi że córka szuka przeważnie takiego męża jak jej ojciec i coż w tym chyba jest ,bo mój ojciec to również alkoholik.Ale cóż – nie różami życie usłane ,a i one mają kolce.Ale to już Nowy Rok i życzę użytkownikom tego portalu :Marzeń o które warto walczyć.
    Radożci, którymi warto się dzielić,
    przyjaciół z którymi warto być
    i nadziei bez której nie da się żyć.
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2009
    oby nie był gorszy od minionego
    ale decydowanie lepszy
    w sprawach finansowych i zawodowych
    😛 😛 😛 😛 😛

    luftwaffe
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    Hej .

    Bardzo Ci współczuję jedyną radą na depresję jaką znam jest zająć się pracą, nauką . Podobno to pomaga ,ja z kolei nie mam depresji chyba
    bo nie mam zadnych silnych objawow ale od jakis 2 miesiecy czuje silne przygnebienie. Dzien po dniu stwierdzam , że w zasadzie to jest mi wszystko jedno z wszytkim. Niby wiem co mam robić staram się to robić
    ale już nie widzę większego sensu.Wiem też co to toksyczny związek i wiem , że to jest tylko gwódź do trumny.Wczoraj na tym sylwestrze przesiedziałem cała impreze , myżlałem , że się jakoż rozerwe lepiej poczuje a tu nic chyba tylko mnie zdławiło jeszcze bardziej cały czas siedzi mi w głowie coż i mówi : Po co to wszystko , po co Ty tu siedzisz ,
    co w ogóle ma sens. Nawet nie chcę mi się rozmawiać ze znajomymi. Ogólnie nieciekawa sprawa mi jak do tej pory nic nie pomaga więc chyba nie jestem też w stanie pomóc Tobie. W każdym razie życzę szybkiego powrotu do zdorwia. Pozdrawiam

    poturbowana
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Hej .

    Bardzo Ci współczuję jedyną radą na depresję jaką znam jest zająć się pracą, nauką . Podobno to pomaga ,ja z kolei nie mam depresji chyba
    bo nie mam zadnych silnych objawow ale od jakis 2 miesiecy czuje silne przygnebienie. Dzien po dniu stwierdzam , że w zasadzie to jest mi wszystko jedno z wszytkim. Niby wiem co mam robić staram się to robić
    ale już nie widzę większego sensu.Wiem też co to toksyczny związek i wiem , że to jest tylko gwódź do trumny.Wczoraj na tym sylwestrze przesiedziałem cała impreze , myżlałem , że się jakoż rozerwe lepiej poczuje a tu nic chyba tylko mnie zdławiło jeszcze bardziej cały czas siedzi mi w głowie coż i mówi : Po co to wszystko , po co Ty tu siedzisz ,
    co w ogóle ma sens. Nawet nie chcę mi się rozmawiać ze znajomymi. Ogólnie nieciekawa sprawa mi jak do tej pory nic nie pomaga więc chyba nie jestem też w stanie pomóc Tobie. W każdym razie życzę szybkiego powrotu do zdorwia. Pozdrawiam

    Oj a jednak chyba jesteż depresyjna i proszę Cię idź za wczasu do psychologa nim to się rozwinie .Takie myżli włażnie jak Twoje towarzyszyły mi o wiele wczeżniej i to były już symptomy tego co się później ze mną działo,Pamiętaj -powiedział mi to bardzo kompetentny człowiek -choroba duszy jest najtrudniejsza do wyleczenia.Dlatego proszę Cię zrób coż z tym , warto żyć.Powodzenia. 😛 😛 😛

    luftwaffe
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    Ja nie jestem prawdziwym depresantem jednak . Pomogła mi rozmowa z osobą , której lekaze dawali koło pół roku życia a żyje od 2 lat. Jednak jej koniec nie uchronnie się zbliża niestety. Chyba zrozumiałem , że to tylko moje szczeniackie gatki i brak kompletnego poszanowania dla życia
    wzbudził pewne przygnębienie. Zrozumiałem również to , że najbardziej sens życia widzimy wtedy gdy na horyzoncie pojawia się ostatnia droga.
    Nikt nie pragnie życia tak , jak ten ów co kona.

    Manora
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1410
    • Maniak

    Ja się zastanawiam nad jednym, dlaczego nie mogą odejżc te osoby, które w życiu są nieszczężliwe, tylko odchodzą takie, które nie chcą…

    Przez większożc mojego życia, byłam optymistką, cieszyłam się wszystkim, odnosiłam sukcesy, starałam się byc jak najlepsza. Od pewnego czasu, a dokładnie od 2 lat, odczuwam, że ciągle chce mi się płakac, że życie się powtarza, że nie mam oparcia. Oparcie mam ze strony rodziny, ale nie mam oparcia w drugiej osobie płci przeciwnej.

    Wiem, że użalam się nad sobą, jestem zdrowa, normalna, ale ostatnio nie potrafię byc spokojna. Czuję się fatalnie, zresztą widac po moich postach. Ja nie udaję, ja np. teraz pisząc to, płaczę i nie mogę tego powstrzymac. Nie wiem co ze mną jest, dlaczego tak łatwo mnie teraz doprowadzic do płaczu. Zajmuję się różnymi rzeczami, tylko, czy to wszystko ma sens? Po co ja mam to robic? Ile jeszcze razy będę przeżywała takie załamanie? Nie chcę brac żadnych leków, wierzę, że się ułoży, że będzie lepiej. Chcę wyjżc z tego…

    Niuszka86
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 263
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    , że życie się powtarza, że nie mam oparcia. Oparcie mam ze strony rodziny, ale nie mam oparcia w drugiej osobie płci przeciwnej.

    Ile jeszcze razy będę przeżywała takie załamanie? Nie chcę brac żadnych leków, wierzę, że się ułoży, że będzie lepiej. Chcę wyjżc z tego…

    jezeli wierzysz to juz jest dobry znak.MUSISZ znalezc oparcie przede wszystkim w sobie, takie czasy. Poszukaj sily w sobie, a nie bedzie ci potrzebne oparcie ze strony mezczyzny, wystarczy ci jego obecnosc w twoim zyciu.

    alexiss1
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 27
    • Bywalec

    Witaj! Ja też przechodzę trudny okres w moim życiu! Mam nerwicę i mój lekarz przepisał mi na to tabletki! Które zwiekszają pewnożć siebie! Ja mam troche inne objawy od Ciebie! Ale bardzo ciężko mi z nimi żyć i funkcjonować w normalnym żwiecie! Po tych tabletkach jest mi o wiele lepiej! Nie miewam juz takich leków przed otoczeniem! To co mi dolega to agrofobia. Walczę z tym i sie nie poddaję! Coraz częsciej odwiedzam miejsca gdzie jest wieksza ilożć ludzi. Małymi kroczkami podążam do przodu 🙂 Mam jeszczę pewne lęki ale myżle ze za jakiż czas też sobie z nimi poradzę! Trzeba być dobrej myżli!!!!!!!!!

    Nie martw się!!! W tych czasach jest bardzo dużo osob z nerwicowanych! Głowa do góry! Wszystko bedzie dobrze 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " depresja"

Przewiń na górę