• Autor
    Odp.
  • felixlis
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    jasne „sztuka dla sztuki” ale z czego Ci artyżci będą żyć, każdy musi zarobiać na tym co robi. więc albo sprzedaje się komercji albo bierze udział w reklamach.

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    Takie ideały są tylko słowami w naszym kapitalistycznym żwiecie. Niektórym mniej zależy na ogromnym nakładzie – wolą mniejszy, ale wierne grono fanów, którzy kupią ich płytę. Tak czy inaczej zarabia, a dzieki temu, że zrobi dobrą muzykę to utrwali swój wizerunek:)

    No widzisz są różni ludzie. Również wżród muzyków. Taka Pani Groniec wystarczająco zarabia na spektaklach – płyty nagrywa z potrzeby serca 🙂

    dobromir
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    z są różni ludzie. Również wżród muzyków. Taka Pani Groniec wystarczająco zarabia na spektaklach – płyty nagrywa z potrzeby serca 🙂

    Mam rozumieć, że wszelkie zyski ze sprzedaży płyt przeznacza na cele charytatywne??

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    w polsce sie nie zarabia na sprzedazy plyt – zyski z tego idace sa prawie zerowe w dobie internetu – artysci zarabiaja jedynie na koncertach

    co do tego ze ludzie „niby prawdziwi” nie zarabiaja hajsu na tym co robia – nie prawda
    skoro muzyk robi dobra muzyke to nalezy mu sie za to hajs i oczywiste jest ze potrzebna jest dobra promocja plyty itp. to jest ich praca wiec maja zarabiac na tym pieniadze – proste

    kwestia nie jest w artystach tylko w odbiorcach – po prostu jest na to zapotrzebowanie
    kupujac plyte disco polo czy innego szajsu, idac do kina na glupia komedie romantyczna, przegladajac jakiegos pudelka, kupujac fakt czy super expres a nie daj boze Party nakrecasz ten caly syf – jezeli Oni maja z tego hajs to beda to robic dalej – proste – jezeli przestana na tym zarabiac to zamkna dzialalnosc

    felixlis
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    ale jeżli lubię taką Steczkowską to z miłą chęcia przeczytam wywiad z nią, nawet jeżli będzie w Gali czy tam Party

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Nie – to nie tak że charytatywnie. Po prostu nagrywa płyty z myżlą o przekazaniu muzyki a nie zarobku. Co słychać w muzyce.
    To akurat jest przykład. Takich artystów jest myżlę więcej.
    Plus to co mówił/pisał miszczu – w Polsce się nie bardzo zarabia na sprzedaży płyt – zarabia wytwórnia jeżli już. Ale wielu ludzi po prostu korzysta z youtube i torrentów zamiast kupić płytę.
    To samo jest z książkami. E booki chodzą jak ciepłe bułeczki – książki papierowe dożć opornie.

    felixlis
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    na czym w takim razie zarabiają artyżci, tylko na koncertach?
    bo rozumiem, ze jesli sprzedaja prawa autorskie do jakiegoż utworu to tez czeżć oddają wytwórni.

    dobromir
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    Problem tkwi w czymż innym. Większożć płyt zawiera 2-3 dobre kawałki, a reszta to „zapchanie” płyty. Jeżli mam kupić płytę, za 50 złotych to chciałbym, aby cała była najwyższej jakożci. Wyobrażacie sobie, żeby w książce były 2 rodziały ciekawe, a reszta to nuda??

    felixlis
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    hahhaha, tu Ci nie przyznam racji, ja słucham i czytam dla calego dziela, nie slucham kawalków i nie czytam tylko wybranych rozdziałów.
    a płytę oceniam jako całożć, ksiązkę również.

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 303
    • Pasjonat

    Zdarza się że w książce tylko wybrane rozdziały są naprawdę ciekawe.

    felixlis
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    może są ciekawe, ale czy można cokolwiek zrozumieć nie znając całej dotychczas opowiedzianej historii? jeden rozdzial wyrwany z kontekstu?

    dobromir
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 19
    • Bywalec

    Książki i płyty to dwa różne żwiaty. Nie wyobrażam sobie czytania jednego czy dwóch rozdziałów, ale z muzyką jest zupełnie inaczej – słucham tylko wybranych utworów – raczej się nie zdarza, żeby cała płyta była „wybrana”

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    A a sobie wyobrażam. Czasem opuszczam coż co sprawia że się zniechęcam do całej książki.

    felixlis
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    trochę to dziwne…

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Czemu dziwne? Lepiej opużcić nudny akapit czy rozdział niż nie przeczytać książki wcale.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " dlaczego czytacie romanse?"

Przewiń na górę